Skocz do zawartości

KougatKnave3

Brony
  • Zawartość

    3487
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez KougatKnave3

  1. - Kochanie... PaintBall jest bezpieczny, tam się nic nie stanie puki wszyscy mają Maskę i ochraniacze... ale ty w domu decydujesz o zajęciach pozaszkolnych dla dzieciaków... jestem po niczyjej. Zrobisz co uznasz za stosowne, ale to dobry sposób by Lily się oderwała od Komputera i Konsoli... dobrze wiesz, że ona spędza przy nim większość dnia, nie licząc Szkoły i spania.

  2. Dokładnie... odwracam się do Ekipy...

    - Powiem... zaskoczyliście mnie. Teraz czekać dwa tygodnie... i można wypuścić na światło dzienne istnienie Projektu Łazarz... wraz z dowodami na to, że Federacja Nowej Persji... pokonała śmierć - powiedziałem.

    Jeśli moje obliczenia są poprawne, nanity sprawią, że dusza automatycznie wróci do ciała. Więc nie będzie trzeba zapieprzać do tartaru... znowu... po ciało cały czas.

  3. - Dobra... spierdalamy, zanim ktokolwiek nas zobaczy - powiedziałem po czym przenoszę się z ekipą do Sekcji Projektu Łazarz. Po chwili przekazuje ciała Naukowcom.

    - Jeśli moje obliczenia są sprawne, uda nam się je wskrzesić... uważajcie na ciała... a szczególnie na TO - powiedziałem wskazując na mojego ojca, Abdula Al-Bashira... każdy rodowity Irańczyk-Lunarny zna jego historie i poświęcenie.

  4. Wyszukuje za pomocą lornetki ciała swojego ojca... jak znajde to wskazuje na tamto miejsce kopytem.

    - Dobra... tam jest cel misji. NIKT nie może pozostać przy życiu... do dzieła - powiedziałem i ruszyłem na wroga z zamiarem odzyskania ciała mojego ojca... na mojej twarzy mogą zobaczyć niesamowicie wielki gniew... Equestria i inne narody wiedzą, że ja jeśli chodzi o amerykanów... ja najbardziej ich nienawidzę.

  5. Dobra... to wysyłam naszą czwórkę w 1993 rok nieopodal Mogadiszu. Powinni zobaczyć mnie... jako 13 latka z karabinem. Wskazuje na mnie który nosi brata postrzelonego w biodro.

    - Dobra młody ja uciekam z miasta. Możemy wkroczyć za 5 minut - powiedziałem. Ciekawe jaka jest ich reakcja na to że jako dziecko byłem już na polu walki. Nawet u gryfów nie było czegoś takiego.

  6. - To mój ojciec i mąż Papillon... tak jestem synem Papillon. Wracając. Mój ojciec ZGINĄŁ w roku 1993 czyli bodajże 20 lat temu, a ja po WIELU godzinach nauki - "Lucek, mam tutaj namyśli godziny kiedy NMM spędziła we mnie usiłując cię zdobyć, a w świecie ludzi masz DOSŁOWNIE Ultimate Power więc tam możesz szaleć do woli... tak się chwaliłeś" - ... dowiedziałem się jak się cofać w czasie. W Lost Hills stworzyliśmy coś co pomoże nam go wskrzesić... i tu wkraczamy my. Udajemy się do świata Ludzi i przechwytujemy ciało mojego ojca godzinę po śmierci... wtedy już jestem poza Mogadiszem. To wasz egzamin... podczas niego zobaczę jak sobie radzicie, i nie bójcie się kul... nie zabiją was, nawet jak z pierdolonej rakiety jebną... w twarz. Więc...?

×
×
  • Utwórz nowe...