Skocz do zawartości

KougatKnave3

Brony
  • Zawartość

    3487
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez KougatKnave3

  1. - Dobra... 15 minut tam przetrwałem a był jeden Abrams... pakujcie się do maszyny i sprawdzimy waszą celność - powiedziałem i czekam jak się przygotują i wejdą. Potem mówię do operatora.

    - Włącz Scenariusz Obrony Pozycji... Inwazja na Nowy Teheran - powiedziałem. Po tym jak włączy i mówię...

    - Scenariusz Inwazji na Nowy Teheran. Utrzymajcie się jak najdłużej... zaczynamy...

  2. Phi... walczyłem już w tym symulatorze na tym trybie... to do mnie należy to 15 minut... przez JEBANE SCHODY! KTÓRE MUSIAŁEM SIĘ POTKNĄĆ! Wyciągam popisowo pistolet i biegnąć z osłony do osłony, robiąc różne ewolucje pokazuje na co mnie stać a jestem uprawniony do używania Pistoletów moich, w liczbie 2, MSBS wersja bezkolbowa i wyrzutni Granatników RPG. Więc pokazuje na co mnie stać, czyli popisowe zabójstwa i ewolucje by zabić boty i zdobyć jak najwięcej punktów.

  3. Macham kopytem by zaprowadzić ich do symulatora. Kiedy tam będziemy staje koło kolesia który programuje... na krześle koło niego kładę Delicate i ubieram zbroje i biorę moje dwa pistolety.

    - Poczekaj tutaj na chwile. Najpierw mała demonstracja... - powiedziałem po czym wszedłem do małego pomieszczenia - Ustawcie Oblężenie Los Santos - powiedziałem do operatora i upewniam się że Delicate nie wejdzie. Kiedy się już przenoszę, to staje na środku... do pojawienia się botów 10 sekund.

    - Pokaże wam, jak będziecie walczyć po moim szkoleniu... - czekam na pojawienie się botów.

  4. - Teraz coś trudniejszego. Od półtora roku działa tak zwany "Symulator Sytuacji Walki" w skrócie SSW. TO maszyna która przenosi rekrutów do specjalnego programu który tworzy obraz prawdziwej bitwy... przeciwnicy zaprogramowani są na Amerykanach... znacie ich. Tam nauczycie się strzelać do ruchomych celów, działać jako grupa i przede wszystkim... Przetrzymać dłużej niż 15 minut... czyli obecny rekord.

  5. Wysyłam Twilight wiadomość, że znów Deli uczepiła się jak klej Kropelka... i z trudów z odczepieniem, zabrałem ją do pracy. Mogę, jestem Premierem w końcu.

    - Przepraszam was z znowu z córką... ale nie przeszkodzi w treningu. Patrząc na wasze wyniki, w 3 dni poprawiliście się na lepsze jeśli chodzi o strzelanie - powiedziałem z uśmiechem do ekipy.

  6. Jeśli jutro do 18 się nie uda... macie wysadzić maszynę... dobrze, że mam schemat w głowie, więc odtworzenie jej będzie prościzną... nie w swojej głowie. TO taki ukryty rdzeń. Mi dali schematy maszyny i potem ja dałem je do rdzenia pamięci "Głowa"... pod moim domem. Idę do sypialni i kładę się koło Twilight... następnie zasypiam wtulony w nią.

×
×
  • Utwórz nowe...