Skocz do zawartości

KougatKnave3

Brony
  • Zawartość

    3487
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez KougatKnave3

  1. [Punkt dobra +1 xD[ (Fajny system zrobiłeś)

    Spoglądam na rany Vimms. Jeden będzie trudny do zlokalizowania a na dodatek mam pomoc Sondy bojowej. Vimms jest ranna, podziwiam jej zapał, ale nie mogę ryzykować jej stanu zdrowia.

    - Udajcie się spowrotem na statek. Użyj dla niej tego mediżelu. Dalej to już sam pójdę, gdyż sam tak bardzo w oczy się rzucać nie będę. Po odzyskaniu Piątki będziemy musieli zrobić naradę bo choć niechętnie to przyznaje, to bez pomocy jednej ze stron, nie wydostaniemy się stąd. Wykonać - powiedziałem odbezpieczając broń i szykując sondę na wszelki wypadek.

  2. - Ja będę... Ghost także... wciąż masz przyjaciół którzy cię wspierają. Za sprawą tego kwiatka nieświadomie uśmierciłem 1200 istnień. Plus 50 000 ludzi w Paryżu gdzie wybuchła bomba atomowa którą moi ludzie zdetonowali jakiś czas po naszym dziwnym przeniesieniu tutaj. Jeśli czegoś ktoś z nas może żałować to tylko ja. 51 200 tysięcy mężczyzn kobiet i dzieci nie żyję z powodu że chciałem zniszczyć amerykanów ich własną taktyką. Ty nie masz żadnych martwych cywili na sumieniu, ja tak. To ja tu powinienem odpokutowywać. Zrozum, Moja rodzina, przyjaciele... nie ważne jak będziesz myśleć, zawsze znajdziesz w nas oparcie i zawszę będziemy cię wspierać. Przez moje czyny zginęła Mily, wtedy w Mekkce... posłałem ją do budynku by zapewniła nam ogień snajperski, jednak wrogi HIND ją zauważył i zniszczył budynek i wszystko co tam było, łącznie z nią. Do tej pory żałuje że ją tam posłałem, gdyż tydzień później mieliśmy się pobrać, pamiętasz? Jednak moje czyny odebrały jej życie. Ten kwiat też jest moim czynem, i jeśli go rozwalisz lekko myślne a był inny powód... skrzywdzisz kogoś jeszcze. Przemyśl to... zawsze mawiałeś, że "Zawsze jest inne wyjście, tylko trzeba otworzyć oczy by go znaleźć".

×
×
  • Utwórz nowe...