-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Posty napisane przez KougatKnave3
-
-
- Aha. Jest chociaż coś na co mógłbym się przydać?
-
- Pomóc ci w zbiorach?
-
Wychodzę na zewnątrz i jak będę niedaleko jej to powiem.
- Dzień dobry.
-
Spoglądam na drzwi i sprawdzam kto to taki.
-
Kurwa gorzej niż w poczekalni do logopedy kiedy miałem dziesięć lat. Tak, miałem wadę wymowy że zamiast kałach mówiłem kuchał. Dziś też mi się niekiedy tak zdarza.
-
Sprawdzam która godzina.
-
Obserwuję jej pracę uważnie i staram się by mnie nie zobaczyła.
-
Obserwuje jej pracę, i staram się rozpoznać te kwiaty.
-
Znów się kładę i staram się zasnąć, bo nie wiem co robić przez ten czas.
-
- Wiem ale nie mogę zasnąć.
-
- Mam złe przeczucia co do tej eskapady. Ona chyba wie gdzie idziemy.
-
- Jakoś dziwnie mi się spało...
-
- Dybry - mówię do niego.
-
Więc kładę się koło twi i cierpliwie czekam jak to mam w zwyczaju.
-
Szukam wokół czegoś co pozwoli mi zbić ten czas.
-
Więc idę sprawdzić swój ekwipunek, bo musi być gotowy na "Agresywną Negocjacje"
-
Kładę się i staram zasnąć.
-
Spoglądam która godzina.
-
Kładę się koło Twi i zasypiam.
-
- Dobra, pora iść w kimę.
-
- To jedna z reguł. Jeśli jest podejrzenie szpiega, to zawsze o planie dowiadujemy się sekundę przed atakiem.
-
Biorę miskę sobie i Twiligh, i podaje jej porcję. Po czym sam zaczynam jeść.
-
- Właśnie nie. Zawsze opracowywaliśmy plan z wyprzedzeniem.
-
- Obecnie w Equestri jest koszmar. Z moimi przyjaciółmi chcemy to naprawić.
[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)
w Nightmare
Napisano · Edytowano przez peros81
- Dobrze. Jak byś czegoś potrzebowała, to jestem w domu - i idę do środka.