-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Posty napisane przez KougatKnave3
-
-
- Nie bardzo - odpowiedzieli.
-
< Ja chętnie będę grał dalej, ja jestem cierpliwy jeśli chodzi o sesje >
-
Biorę się za pomaganie w ścieleniu kanapy.
-
- Wyglądem przypomina mi nastolatkę, a nastolatka zwykle ma rodziców. Ale jak co ja i Ghost mamy większe doświadczenie, więc i tak wygramy w razie czego.
-
- Jest wielka różnica.. W wojsku dostajesz chujową kasę za rok roboty, a w piraceniu w rok uzbierasz cenę porządnej willi.
-
Podchodzę do Twilight. I szepcze.
- Mam złe przeczucia co do tego.
-
Niepewnie idę za nią.
-
- To fajnie. Życie w wojsku nie jest niczym fajnym. Lepiej jest być piratem - powiedział Ron.
-
- Dobrze, zostaniemy na noc.
-
Spojrzałem na ekipę czekając na ich zdanie.
-
- Poza tym skończyły nam się zapasy. Wiesz gdzie możemy po drodze uzupełnić?
-
- Raz kozie śmierć -
- Tak naprawdę to zmierzamy do waszej stolicy. Chcemy zakończenia tej wojny pomiędzy naszymi krajami.
-
- Byliśmy piratami, i rabowaliśmy, mordowaliśmy a niekiedy gwałciliśmy. Przez rok zebraliśmy więcej niż Ziema wyrzuciła. Ale w końcu wojsko znalazło nas i zniszczyło flotę piracką. Tylko my ocaleliśmy.
-
Szepcze do Twi.
- Pomóż, proszę.
-
Po chwili przyniosła ci danie dla turian.
- Mieliśmy CHORĄ karierę piratów.
-
- Szukamy pożywienia. Podróżujemy z moją ekipą by zwiedzać krajobrazy itp.
-
- Dzięki wielkie, ale nie musiałaś tego robić... - powiedziałem z wymuszonym uśmiechem, gdyż wciąż nie mogłem pojąć czemu ona to robi.
"STILL: Dragi"
-
- Wystarczy że powiedzieliśmy im o naszej karierze. Nawet grozili nam żebyśmy z nimi zostali.
-
No to ciekawostka.
- Przyjaciele... nie chcemy nic złego zrobić.
-
Wchodzę na imprezę z uśmiechem. By zacząć się bawić na tej imprezie i zapewnić sobie to czego dawno nie robiłem. Zabawy.
"Steel: A mordowani kocy i gryfa na Ścianie Rozrywki?"
-
- Kamila kojarzę, ale Fedorian brzmi jak nazwa leku na prostate - powiedział Ron, jednak Nat zdzieliła go po twarzy.
- Zachowuj się.
-
- Jasne siadaj - powiedziała Nat.
- My się chyba nie znamy. Ronald "Ron" Popovic. To moja siostra, Natasza Popovic.
- Znam się z nim już od wczoraj.
-
W barze już byli odmieńce. Jedli śniadanie.
-
- No to mamy przejebane...
[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)
w Nightmare
Napisano
Podchodzę do niej.
- Dziękuje ci za twą dobroć.