Obejrzałem uważnie kuszę.
- Hmm... Niezły pomysł... Ale faktycznie przejście... Moment. Jeśli to nie jest paliwo do reaktora nadprzestrzennego, a wątpię, żeby tak było, to nasze osłony powinny wytrzymać jakieś... Hmm... Ze trzy, może cztery minuty. Uran, dasz radę w tym czasie dobiec, podłożyć oraz uzbroić ładunek i wrócić?