Czwarte miejsce? Tego się nie spodziewałem. Cieszę się, że tak wysoko, pomimo beznadziejnego grania. Może niepotrzebnie proponowałem Trackmanię? Może w tradycyjnych wyścigach byłoby lepiej? A zamiast CSa, UT2004? TDM byłby do ogarnięcia dla każdego. Dla mnie CS był jakimś kosmosem. "Triste z paczką na bananie". Że niby gdzie? "Co robi Triste"? Triste nie pamięta gdzie było "A" Szkoda też, że nie udało mi się uruchomić tamtej bijatyki. Gdyby rozgrywała się jako jedna z ostatnich, mógłbym wziąć udział. Gra działała na laptopie matuli (Win7), ale w weekendy dzwoni brat z USA. Od +/- dwóch miesięcy mam iPada, laptop wolny. No i te "wormsy" - kto grał, widział jak mi rozstawiło jeże. Koniec wymówek.
Jeśli ktoś będzie miał tyle cierpliwości co @Sosna i zorganizuje drugą edycję, to uprę się przy tym UT2004. Udostępnię wersję GOG (i tak mam ją kupić, bo ta którą mam zaczyna gryźć się z Win10) - tak, wiem, "wersja od Cioci Z Ameryki", ale na ten jeden dzień mógłbym udostępnić bezpieczny instalator (GOG) Nie byłby to też grzech śmiertelny. UT3 jest zbyt konsolowy (w UT trzeba ogarnąć tylko jedno -->> stoisz w miejscu = jesteś martwy. I jeszcze jeden plus - mutator "arena" - każdy ma taką samą broń. Precz camperom).
Trochę szkoda, że czwarte bo tuż obok "pudła", ale mniejsza o to. Nawet gdybym wygrał, to i tak nie miałbym jak "pobrać" nagrody. Oddałbym ją temu, kto zajął drugie miejsce. A co do gry to wezmę to co zostanie. @Bronek grał lepiej niż ja. O wiele lepiej.