Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5912
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Wszystko napisane przez Cipher 618

  1. Cipher 618

    Witam Serdecznie jestem nowy

    Dobrze, że wpadłem na forum, zanim zadawano po 49 pytań... Ja zadam pięć (wybacz): 1. Czy oglądałeś Leona Zawodowca (wersja reżyserska)? 2. Czy oglądałeś Gorączkę? 3. Czy oglądałeś Siedem? 4. Czy oglądałeś Skazani na Shawshank? 5. Jeśli nie, to jakim cudem? I nadrób te błędy. To karygodne, nie znać tych filmów.
  2. Cipher 618

    Witam Serdecznie jestem nowy

    Zanim ktoś zada ci około 50 pytań, powitam cię jak na Triste przystało. Witam i trance'ową nutkę przesyłam Miłego pobytu
  3. Gra "Escape" (i jej remake) to genialny prequel Pitch Black. Nie chcę zdradzać zakończenia gry, ale to powiązanie jest dla mnie świetne. No i ten trolling ze strony twórców gry, na samym początku Escape... xD Gwoli wyjaśnienia: Trzecia część filmu, nazwana po prostu Riddick jest niezła. Co prawda mało tam "Riddicka w Riddicku" - nie jest taki jak w jedynce i grze, ale całość daje radę.
  4. Po zjedzeniu cukierka Lyra zamienia się w bańkę mydlaną, pęka i znika. Po chwili wraca mokra, roztrzęsiona i zdyszana. Na pytanie jak było i co widziała, ta odpowiada: - Widziałam ludzi... chyba. Siedzieli w dziwnych rydwanach. I była krata, duża. Aha i koza, ale potem... Padał deszcz, znaczy się puszcza była... yyy burza. - Lyra! Widziałaś tych ludzi, czy nie? I nie mów mi, że boisz się burzy. - Nie wiem czy to byli ludzie, dobrze że mam zoom, chodziłam ukradkiem i robiłam dobre zbliżenia. Dopóki nie wylazło TO (puszcza nagranie): - Do tego, jakiś kretyn to nagrywał to... ot tak... wszystko, jakby film chcieli zrobić. - Lyra... odstaw takie cukierki. Koniec z teleportami. Lyra świecąc niczym choinka, szturmuje Canterlot. Rozbawieni strażnicy ustępują miejsca, aby ta Colgate przesyła podziękowania. Zarobi sobie. Lyra również, za cukierka Colgate martwi jedno - ile ubytków wytrzymają jej zęby? Będzie się działo, będzie "impreza"... Bon Bon drapie się po głowie. Nie ma bladego pojęcia czym jest pierwszy składnik, ale po wizycie w bibliotece dowiaduje się tego i owego. Niestety jak zwykle Mane6 wkracza w ostatniej chwili, na oko 5 minut przed klęską i korzystając ze swojej magii ratuje Equestrię. Wściekła Celestia pyta: "oczywiście, wcześniej się nie dało, prawda?"
  5. To świetny pomysł! Dziękuję. Ja drug.. kurde, po waszemu, ten żart słowny nie przejdzie. Też jadę. [w połowie drogi Lyra otwiera okno, na zewnątrz jest pięknie, zima w pełni oraz MRÓZ, tak na oko -45] Lyra, jeszcze raz otworzysz okno to cholerne okno, a ci nogi z uroczego zadka powyrywam!!! Dobra, dobra [zamyka] Wyluzuj, jeszcze nigdy nie byłaś tak zdenerwowana. Ponieważ nigdy nie zmarzłam tak bardzo, w ciągu dziesięciu sekund! Byłam w technikum, uczyli mnie tam cukiernictwa. Studia? Czemu nie. Może po świętach. Lyra? Nie dzięki, byłam. A ukończyłaś je? Eee... legitymacja w szafie leży. Legitymacja? Chyba dyplom ukończenia stuiów Lyra... Dzięki Triste, tak myślałam. Nie ma. W takim razie idziemy. Powodzenia na egzaminach wstępnych
  6. Co, to nie! Nie jestem rekinem. Zęby mi nie odrosną. Boisz się roweru? Raczej wyrywania tego, co z nich zostanie u Colgate. Genialne! Dowiem się tylu rzeczy, zobaczę ich na własne oczy... kurcze, tylko jak to zrobić? Nie przeniesiemy się do miejsca, które nie istnieje. To chyba logiczne. To całkiem niezły pomysł. Niestety nie przeżyłyśmy zbyt wielu przygód. Chociaż "Pamiętnik Lyry & Bon Bon" brzmi nieźle. Niestety to prawda... W takim razie napiszcie książkę telefoniczną. Lyra, nie uważasz, że ta patelnia leży idealnie w moim kopytku, a głowa Triste, znajduje się w jej zasięgu?
  7. Wczoraj przez "przypadek" kupiłem w Rossmanie 10 falę - zakup na zasadzie, wrzuć do kosza i idziemy. Wiem co jest w środku (Trixie - 10 oraz znana z tego, że jest nieznana... chyba AR z 9 fali), ale nie otwieram - to na prezent.
  8. Na to pytanie odpowie ci tylko Avatarka (?), ale może gdybyś gdzieś tam wcisnął coś, o śnie o pięknej krainie bla bla bla...
  9. Obcy 4 - niech jeszcze nakręcą Titanica 2 (chwila... jest!) Absolutnie każdy Terminator po "dwójce" Zambezia (matko, jakie to nudne...) Matrix (Wachowscy się wkurzyli, że inni zainspirowali się ich bajerami. "ROBIMY DWA FILMY NA RAZ!!!" Pierwsza część - OK, pozostałe dwie... ech) Kroniki Riddicka Prometeusz Polskie "komedie" romantyczne (wyjątek - "Tylko mnie kochaj") 90% komedii romantycznych - ten sam schemat, podobna fabuła, inni aktorzy... to seriale, czy co? Straszne filmy - ha... ha... ha... NOPE Remake Dark Water Park Jurajski 3 (aż ciarki mnie przechodzą po obejrzeniu "Świata Jurajskiego") Silent Hill 2 - półgłówki i "hamburgery" nie załapały zakończenia jedynki. Zróbmy dwójkę dla debili! I WTF... co oni zrobili z "Piramidogłowym?" Nie mogli go odwzorować 1:1? Najwidoczniej nie... Posłać autorów do Silent Hill, aby mając jedynie metalową rurę, zmierzyli się ze swoimi największymi koszmarami. Uniwersytet Potworny - trailer - będzie rewelka - film... Co to do diaska było? Studencka komedia o idiotach, zrobiona przez idiotów, dla idiotów? A jedynka była taka fajna. Lista jest dłuższa... to tylko jej przedsmak.
  10. Kupuję fanty na PonyPocztę. Z poradnika wiem, że trafiła mi się Trixie w wersji "Glitter". Na fotkach wygląda to fajnie (mieni się kolorami). Na serio tak jest czy po prostu, są posypane tandetnym brokatem? Pytam bo nie wiem czy nie zrobić małej podmiany (tęczowa Cadance)
  11. To JEJ problem. "Pożyczyła" ją pod moją nieobecność. Mam świadków. Swoją drogą, najwyżej dostanie na tyle wysoki mandat, który odpracuje odśnieżając chodniki. Dramatyzujesz... Dramatyzować zaczniesz, gdy do naszego domu wpadną strażnicy Ona nie usiedzi nigdzie minuty. Nie potrafi niczego przemyśleć. Patrz choinka... Lyra chciała, ale rekrutują tylko ogiery. Masz ci równouprawnienie. Kucyk jego nać! Uuu... ktoś tu ma parcie na umięśnione, mokre ogiery. Hej, to naturalne. "Krąg życia" xD Et tu Triste!? A jednak Bon Bon! Wiedziałam! 2:1 Hehehe...
  12. Lyra nauczyła się liczyć do trzech. Nadal nie zna cyfr od 4 w górę. Wspomniany człowiek, GN zachęcony do pracy, zmienił papier toaletowy w WC i wyrwał wszystkie kartki z kalendarza, w których znajduje się ten, przerażający znak... Póki co, nadal ma "trzy-fobię". Lyra wprowadziła 99% zniżkę na cukierki. Niestety po chwili jej umaszczenie zmieniło się, na niebieskie, a ona sama stała jak posąg. Lyra wyciąga "wiosło", łazi po domu i non stop śpiewa kawałek, w nieznanym nikomu języku: https://www.youtube.com/watch?v=vZchMsTIAow Twilight zrozumiała, dlaczego jej "wykłady" są tak "ciekawe". Słuchając Lyry, chciałaby poprosić Spike'a, żeby wysłał ją do Celestii, a ta z kolei na Księżyc. Może znajdzie kultową flagę? O dziwo cukierek nie miał najmniejszego wpływu na Lyrę, Ponyville czy Equestrię. Co innego alternatywny świat. Jakiś gość, wpadł na pomysł, żeby do kolejnych Pokemonów (oczywiście ta sama gra w 123 odcieniach) dodać owiane tajemnicą "polskie drogi", które mogą odebrać HP pokemona. Sama Lyra trafiła do gry. Co więcej, Mario biegnąc po polskich drogach (świat 10) przewraca się, wybija zęby i siarczyście klnie: "Nie no terefere nać, Bowser teraz to już Qterefere przegiąłeś! Pterefere chmury, pociski wielkości chałupy, pływanie z piranio-węgorzami, WKterefere wypalająca mózg melodyjka i to obijanie klejnotów na maszcie - rozumiem. Porwałeś i nastawiałeś pułapek. Ale żeby to TO??? Mario w wersji Family Guy - 16+ - uwaga, niecenzuralny, "kontrowersyjny"(?), specyficzny humor
  13. Mam wrażenie, że ostatnie dni są niczym film przewijany na podglądzie...

    1. Cipher 618

      Cipher 618

      sprzedaż na Allegro, wysyłka na Allegro, sprzątanie, dział, Kredensowe miłosne opowiadanie, PonyPoczta ed3... a i jeszcze żyć trzeba xD

    2. Advilion

      Advilion

      A mówią ludzie, że czas szybciej mija, kiedy jest się szczęśliwym.

  14. Dziwny ten cukierek... Lyra wraz ze swoją armią ekipą wysłańców, wpada do Crystal Empire (powiedzmy, że przetrwało), aby pokojowo mordując, paląc, demoljąc i ten teges namówić mieszkańców, do nowej religii. Ci ze strachu chętnie ją przyjmują. Lyra, ku zdziwieniu Bon Bon, po zjedzeniu cukierka, trafia do świata ludzi. Konkretnie USA, pod siedzibę Microsoftu i wrzeszczy: - "Bill! Ej Bill! BILLLLLLL!!!!!" Ten wygląda przez okno i się drze: - "Czego do jasnej... ja tu siedzę, nic nie robię i miliardy zarabiam!" - "A nic, łap Xboxa Tristego" JEB! Guma "balonowa" o smaku frytek i melisy, sprawiła, że wyjątkowo spokojna Lyra uniosła się pod sam sufit... i tak sobie latała. "Trochę" słodkie, ale... jakieś takie kruche. Lyra leniwie zaśpiewała pieśń o ochronie Cantrelot, która nie zadziałała na Bon Bon. Co innego ogiery, które masowo zebrały się pod ich domem
  15. Choinka? Taka naturalna? Jejku... prawie o niej zapomniałam! To znaczy zapomniałyśmy. Lyra! Szybko, ubieraj się! Idziemy po choinkę. Choinkę? Przecież już mam. To znaczy mamy... w moim pokoju Moment. Co? Gdzie? Skąd miałaś na nią pieniądze i jak ją wniosłaś? Halooo. Jestem jednorożcem. Dla mnie taka choinka jest leciutka. A pieniądze? Oszczędności, moja droga, oszczędności. Mhm... ty i oszczędności? Lyra, nie potrafisz oszczędzić na komiks. Bon Bon... a "Przewodnik po florze i faunie Everfree. Tom 1"? 95% przeceny, dwa sprzedane egzemplarze. Jeden ty, drugi - sama wiesz kto. Kolejnych tomów nie będzie. Chwila! Kilka dni temu, godzinami szukałam siekiery, żeby narąbać drewna na opał. Lyra? Tylko mi nie mów, że... No dobra... "pożyczyłam", z tej... no... hodowli. Oddam po świętach! Gdy myślę, że nie zrobisz już nic głupszego...
  16. Najmocniej przepraszam za zmniejszoną aktywność, ale po awarii Xboxa muszę wystawić i sprzedać +/- gier oraz tablet. Wystawianie n-tych ofert jest proste, ale BARDZO monotonne... i o dziwo czasochłonne. Siadasz rano, wystawiłeś 5 aukcji, a tu wołają cię na obiad...
  17. Mam to i nie rozumiem jednego... dlaczego nikt nie chce Depth Hunter 2 - Deep Dive? Gra pojawiła się tu chyba 3 czy 4 raz, a jest po prostu genialna. Instrukcja obsługi: 1. Uruchomić Winampa - ATB (lub inny chillout) 2. Uruchomić grę 3. Relax...
  18. Znajdź miejsce na drukarkę w pokoju 2.5m x 2.5m... Kolejny dzień zmarnowany :/

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Cipher 618
    3. SzymonL

      SzymonL

      Jak Pinkie przyjdzie i zburzy czwartą ścianę to ci nie będzie do śmiechu :P

    4. Cipher 618

      Cipher 618

      Jak przyjdzie Pinkie to poproszę, żeby wróciła i wpadła z Fluttershy ;P

  19. BUMP! Mane6 to takie "celebrytki" Co do Cadance... sam nie wiem. To trochę dziwny talent - swatać kuce? Ot dla żartu Big Maca i Rarity. Co do obrączek. Skoro jednorożce zakładają je na rogi, w takim razie, gdzie zakładają je "ziemniaki" oraz pegazy?
  20. Wystawiam gry na Allegro... sztuk 30... papka z mózgu.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. Cipher 618

      Cipher 618

      Ceny niskie. Chyba... http://i.imgur.com/AdrjWSq.jpg oraz tablet LG G Pad 8.0 (wygrałem go w Polsacie). Sprzedaż TYLKO przez Allegro.

    3. Frodo

      Frodo

      Gdybym tylko miała xboxa...

    4. Cipher 618

      Cipher 618

      Może znajdziesz mój na wysypisku xD Aha, gdy go naprawisz oddaj płytę z Aliens: CM. Zawsze to 10zł do przodu.

  21. Galactic Arms Race - ponieważ "masa broni" = "Borderlands 2" w kosmosie. A jeśli nie zostanę uznany za "sępa" to jeszcze: Rescue - Everyday Heroes ponieważ:
  22. Wystawianie gier na Allegro... jakie to ciekawe :/

  23. Lyra z Ziemi odbiera dziwaczny sygnał (PS - Genialny film) https://www.youtube.com/watch?v=5vFwTJ44lFw Miodowy cukierek z dodatkiem wirusa ADHD sprawia, że Lyra domaga się Zemsty na każdym, kto nie wierzy w ludzi. Coś poszło nie tak... BARDZO. Lyra, jeszcze jako kucyk opuściła dom, ale po kilku sekundach Bon Bon usłyszała: TO! Wolała nie wychodzić na zewnątrz, mimo że wokół pałętały się kucyki. Lyra, świecąc w ciemności non stop o czymś gada. W trakcie krótkich pauz wywala jęzor na brodę. Ma też dziwnie dużo energii... niewyczerpalne źródło energii? Te, Alicorn - ryb nie jemy. Co do reszty, Lyra zamienia się w DJkę, deklasuje Vinyl i rozkręca imprezę w remizie: Lyra strzela focha i niczym Rarity przyciąga kanapę. Chciała napić się Pepsi, ale gdy się na nią kładła, rozlała na siebie kubek napoju. Po przespaniu tygodnia, Lyra stwierdza, że znudziła się tym spaniem xD Lyra spamuje Celestię, z pytaniem o istnienie ludzi. Jak nie mail to Skype... W stronę Canterlot leci jakieś ustrojstwo. Widząc to Luna wraz z Celestią i Twilight postanawiają stawić czoła zagrożeniu. Celestia, próbując ostrzec Twilight krzyczy: RPG!!! Niestety, pocisk był szybszy. Zraniona księżniczka spada (kontrolując upadek ;P ) w dół. Luna wrzeszczy: Twilight Sparkle Down! Twilight Sparkle Down! Sałatki są pyszne, ale nie w cukierkach. Lyra zjada go (jak mus to mus), po czym pyta: "Bon Bon... mam coś między zębami?" "Lodówka... Bon Bon coś dziwnie chodzi. Jakoś tak nie chłodzi. Łooo... ale ty to mnie grzejesz... napalasz, mogłaś powiedzieć żeś ogier. Może pójdziemy do mojego pokoju... albo czekaj, tu i teraz? Czekaj... ściany to zobaczą, a kuchenka będzie zazdrosna. To jednak u mnie" Padła. Detoks... tylko jak pozbyć się genu nimfomanki? Trzeba pogadać z tym od Parku. Lyra widząc czekoladowego cukierka, zaczęła podskakiwać ze szczęścia. Zjadła go, po czym dodała: "Chwila... czuję nutkę kokosów" Nie wiedzieć dlaczego, cukierek wydaje z siebie odgłosy zbieranych bitsów. "Karetka przywozi do szpitala na Biskupińskiej..." Kucyk, który swego czasu oberwał moździerzem drze się: (przekleństwa) Moja chałupa. Jak cię dorwę (przekleństwa) to (dużo przekleństw) PS. Uff...
  24. W Ponyville nie ma innej krawcowej. Są jednak sklepy, z normalnymi ubraniami. Lyra, idziemy? Normalnymi ubraniami, które jak to ona określa "le vulgaire" Swoją drogą, widzieliście kiedykolwiek, żeby kucyk nosił ubrania od Rarity, na co dzień? - no właśnie. Tylko "Spajkuś łajkuś" ma 20 koszulek z jej podobizną Rarity podoba się jego, jak sama mówi "infini fidélité" "Widzieliście"? Co to za język i do kogo ty mówisz? A tak... ludzi. Gdzie tym razem są? Czytają to, co powiedziałyśmy. Mówi ci coś "czwarta ściana?" Pogadaj z Pinkie. Aha. Nie znam tego języka, ale mamy bibliotekę. Twilight będzie wiedziała czym jest "lexique" To bardzo dobry pomysł, ale ławeczka to co? Pies? Musimy tylko kupić lub zrobić własnokopytnie dekoracje. Niby nie, w końcu nie szczeka. To była... a mniejsza o to. Osobiście wolę ozdoby przygotowane własnokopytnie. W końcu Lyra jest jednorożcem. Wytnę ludzi! Będą wyglądać czadowo na choince! Na oknie jeszcze lepiej! Idę do sklepu... Aha, Lyra oddział psychiatryczny znajduje się w szpitalu, nie u nas. Swoją drogą w takich chwilach jak ta, zaczynam mieć wątpliwości
×
×
  • Utwórz nowe...