Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5909
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Wszystko napisane przez Cipher 618

  1. Nie zrozumiałeś mnie. Z roku na rok, gry wymagają co raz mniej myślenia. Dla przykładu - MYST. Autorzy doszli do wniosku: "Jeśli chcemy zarobić na ewentualnym MYST VI, będziemy musieli go uprościć. A łatwy MYST to nie MYST". Ktoś mógłby powiedzieć: no tak, piątka się nie sprzedała, to dali sobie siana. Nie. Gra sprzedała się znakomicie. Wyszli z założenia, że: "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść... niepokonanym". Inny przykład. Unreal - pierwsza część wymagała myślenia. Druga... cóż. Po prostu była. Pamiętacie dawne Rainbow Six? Ghost Recon? Uproszczono je. Ma być z "pierdnięciem". TOCA Race Driver? Zrobili z nich jakiegoś "NFSowego" Grida. Nie unikniemy zmian, szkoda tylko, że idą one na gorsze.
  2. Cipher 618

    Wyżal się.

    Prześlij je na "kontakt tvn". Ok, bez żartów, bo to poważna sprawa. Coś więcej niż "nikt mnie nie lubi" Kurcze jestem w szoku. Tornado? W styczniu? Szkody materialne - pół biedy. Dobrze, że wszyscy (wliczając w to psa) cali i zdrowi. To jest najważniejsze.
  3. SzymonL - Dzięki za Amerzone. Kojarzycie Benoît Sokala? Nie? A Syberię? Nadal nie? Jeśli jest ktoś, kto odpowiedziałby "nie" na wszystkie pytania to po prostu... Ech... Świat gier, takich w których trzeba myśleć, stanie się gatunkiem zagrożonym wyginięciem
  4. Windowsie 8.1 "kochany"... "dzięki" za to, że większość moich ulubionych gier nie działa :/

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [6 więcej]
    2. tajemny gostek

      tajemny gostek

      Krew mnie zalała, kiedy SAMO zrobiło aktualizację do Win 8.1 i teraz nie mogę grać w Red Orchestre :c

    3. sloyth 06.0

      sloyth 06.0

      A przez Virtualbox nie da rady uruchomić tych gier?

    4. WhiteDrakon

      WhiteDrakon

      Też mam 8.1 i ból za każdym razem gdy włączam komputer i wyskakuje mi te głupie menu. Ale spokojnie kolejny Windows ma być jeszcze bardziej zawalony taki rzeczami a pulpit prawie niedostępny.

  5. Dzięki W takim razie mam pomysł, inspirowany grą, którą po prostu uwielbiam.
  6. Zgłaszam się, chociaż nie wiem jaki film wybrać. Jeśli kalectwo przejdzie (poważna "choroba"?, uszkodzona w tajemniczy sposób twarz, brak kończyny - żeby nie było, nie będzie ani jednego opisu przemocy, chociażby skaleczenia, zero krwi... nic. Po prostu "Slice of Life". "Wady" te będą już u danej postaci) to mam pomysł. Jeśli nie, również, chociaż wolałbym ten drugi, związany z jednym z dwóch filmów (również brak przemocy)
  7. Łachy można kupić u Rarity... ale lepiej nie nazywać jej "kreacji" łachami. W jej obecności rzecz jasna. Aha, co to jest "ka"? Fuuuj... kupić "kupę" i jakieś "achy"? Błe... Bon Bon jest specjalistką od cukierków, ja od liry, ale możemy spróbować. Póki co, na skalę Ponyville. Lyra... dwie klacze mają zbudować FABRYKĘ? W Ponyville? Niby gdzie, na placu przy ratuszu? Bon Bon... Mam pomysła! Nic nie musimy budować. Pogadamy z Twilight, użyczy swojej "drzewoteki" Zmienić nazwę, zmienić kilka rzeczy i gitara. Już widzę, jak Twilight mówi: "to doskonały pomysł Lyra!" Lyra nad tym pracuje. "Ludzionarstwo" jest niezbyt popularne. Póki co ma jednego członka. Trzech! A tak... ciebie, Toma i Bloomberga. A może frytki do tego?
  8. Bon Bon... błagam Odrzuć te kokosy... Wybacz, odrzucam tylko mięso. Ech... Truskawkowa krówka mordoklejka, zakleiła Lyrze "usta". Truskawki do potęgi trzeciej zrobiły swoje. Bon Bon, po raz pierwszy od lat "usłyszała ciszę". Jeśli krówka uciszyła Lyrę, na dobry miesiąc. Problem w tym, że Rainbow też go zjadła W końcu był tęczowy. Bon Bon odsyła "pieseła" do Fluttershy, a wyjątkowo ostry cukierek spił Lyrę i Rainbow. Ten też był tęczowy. Obie śpiewają niecenzuralne piosenki wobec Luny.
  9. Grał ktoś w Peggle 2? Dziś zacząłem i na szczęście wrócił jednorożec Bjorn. Ale... po ukończeniu jego poziomów, możemy odblokować skórkę z tęczową grzywą Sama gra jest po prostu genialna. Różnica pomiędzy jedynką, a dwójką jest niby niewielka, ale animacje postaci są fantastyczne i powodujące "głupawki".
  10. Cipher 618

    [Archiwa Forum] Horrory

    Kurde, wychodzi na to, że nie ukończyłem tego dema Byłem pewien, że tak jak w Slenderze, po ponownym pojawieniu się w pokoju ukończyłem demo. No nic. Pobieram jeszcze raz, słuchawki na uszy i liczenie na to, że nie zejdę na zawał.
  11. Lyra twierdzi, że cukierek zalatuje ropą i jest zbyt słony. Poza tym, powoduje katastrofę gastrologiczną w jej żołądku. "Słoooodkoooo..." Skoro Lyra tak mówi, to musi być BARDZO słodko. Ba, zagryza go poprzednim cukierkiem. "Bon Bon... jeszcze kilogram... błagam" - i tak zjadła już pięć.
  12. Czym? To pewnie ludzki wynalazek. Jeśli ty nie chcesz, to ja z przyjemnością spróbuję. Lyra ma rację. Motocykl monocykl (dzięki za info Snuja) wygląda mniej więcej tak:
  13. And the winner is... SNICKERS!!! Śmiejżelki (jakie lubicie) czy Haribo (to samo)? VS.
  14. Nie będę się rozpisywał. Najbardziej bałem się przy: - Blair Witch vol 1: Rustin Parr - Silent Hill 1-3 (czwórka byłaby ok, gdyby zabrano jej tytuł "Silent Hill" i pozostawiono samo "The Room") - Slender - bardziej mnie to śmieszyło, gdy przypomniałem sobie Serious Sama: "Booo yoursef", (wiem, tam było "aaa..." Ewentualnie Bendera ze znakomitej bajki Futurama: "Bite my shiny metal (b)ass!" "Would you kindly shut your noise hole?" - P.T. - - już tłumaczę. Zagrałem w demo na PS4. Chciałem dziś kupić tą tajemniczą grę, która jest - za przeproszeniem - cholernie straszna. Od lat się tak nie bałem, jak przy tym. No dobra, ale gdzie jest pełna wersja? Google... nic. Jednak po chwili szukania (w przenośni) spadłem z krzesła - istnieje tylko demo... i UWAGA - może być przedsmakiem, istną przystawką przed daniem głównym jakim będzie... Silent Hills!!! Jeśli pełniak utrzyma poziom dema, otrzymamy najstraszniejszą odsłonę serii. Czekam na pełniaka...
  15. Return to Mysterious Island 2 Grałem w jedynkę - fajne było. Nie wiedziałem, że dwójka jest na Steam A jeśli nikt nie będzie chciał - Amerzone
  16. Nie mam dziecka, ale tak jakbym je miał... 4:30 z minutami - płacz niemowlaka u sąsiadów...

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [3 więcej]
    2. Cahan

      Cahan

      Ja bym pewnie wstała, przez sen uciszyła raz na zawsze obiekt hałasujący i spała dalej.

    3. Cava Herondale
    4. Cahan

      Cahan

      Często nie budząc się odpowiadam na pytania i wykonuję proste czynności.

  17. Blank & Jones - Wata cukrowa, fans & freaks (DJ, fans & freaks) Dash Berlin - Wata cukrowa on the skyfire (dashup) (man on the... dashup) Dash Berlin - Till the wata cukrowa falls down (till the sun...)
  18. Obie redakcje połączyły siły. W tej chwili, pracują wspólnie w jednym "czasopiśmie" - Equestria Times. Numery znajdziesz w tym samym dziale.
  19. [Lyra wrzuca pochodnie do basenu] Lyra, na litość bananów... ile razy można mówić Celestii... Przestań wrzucać pochodnie do wody Lyra, coś dla ciebie. Jesteś jednorożcem, łatwiej ci pójdzie. Miałyśmy nauczyć się tego obie. Stań jak człowiek, weź trzy ziemniaki i żongluj A może od razu kokosami? Nie wymawiaj przy mnie tego słowa Nie no... podpalić wodę? Nawet benzyna nic nie da. Basen, przeczytaj jeszcze raz - "podpalcie basen" - budynek! Chcesz, to się w to baw. To nie dla mnie.
  20. Drogi Triste. Chciałabym nadmienić, że faworyzujesz Lyrę. Większość zabaw dotyczy jej, a jeśli coś mogę zrobić to, albo odwalać brudną robotę tworząc cukierki z ryb lub kotów, ewentualnie (próbować) powstrzymać ją przed wykonywaniem idiotycznych rzeczy, które wy - Alicorny proponujecie. Bon Bon, ta jest przeznaczona tylko i wyłącznie dla ciebie. Dotyczy słodyczy. Hej, to nie fair, jeszcze ci się rymować zachciało! Lyra, masz swój Quiz. To również nie fair wobec Bon Bon. A teraz do rzeczy. O co w tym wszystkim chodzi? - Co jakiś czas, będę podawał dwa różne słodycze. Waszym zadaniem będzie wybranie jednego oraz UZASADNIENIE. Nie chcemy tu nabijaczy postów, składających się z jednego wyrazu. Przy odrobinie szczęścia jednego, krótkiego zdania ("wolę cegłę"). Zaczynamy... CZY?
  21. Lyra dostaje "szaleju" - zachowuje się jak szympans z ADHD. Poza tym: Lizak w cukierku? Słodyczocepcja! Niestety połączenie sera i cytryny ma właściwości przeczyszczające. Może przydadzą się w szpitalu? Velociraptor Rarity nie chciał współpracować, dogonić, a co dopiero włożyć do gara. Lyra po zjedzeniu cukierka (bez kota) nieustannie nucy melodyjkę - motyw przewodni serialu.
  22. TVN 7 o 20:00 "Podaj dalej" - każdy szanujący się miłośnik filmów MUSI to obejrzeć :)

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [4 więcej]
    2. WilczeK

      WilczeK

      Arkadiusz wydymamy cie na 2 godziny z życia.

  23. Pacyfikator A jednak to prawda. Życiową rolą łysola - Vin Diesel'a były gry "Kroniki Riddicka". Nie oznacza to, że film był zły. Niestety nie był też świetny. Ot rodzinny dobrze, zrealizowany film. Shane Wolfe (Vin Diesel) to super-duper-hiper-mega badass: agent służb specjalnych. Niestety, podczas jednej z misji "daje ciała". Jego następne zadanie, jest dość nietypowe, jak na jego "zawód". Musi odnaleźć tzw. "Ducha", a tak zupełnie przy okazji, w trakcie nieobecności innego agenta, zaopiekować jego rodziną. Czy muszę pisać, że nie będzie to takie proste? Wojskowy rygor nie spodoba się dzieciakom (wykrywacze położenia założone na nadgarstku, używane TYLKO w przypadku niebezpieczeństwa? O co to, to nie ). Na początku film przypomina "Kevina" = debilny do granic możliwości "humor". Na szczęście, z każdą kolejną minutą jest lepiej. Scena w której Lulu (8-10 lat) Swoją drogą Lulu to największy, a za razem najbardziej uroczy "rozśmieszacz" w tym filmie. Innym razem Może to i tylko "familijna komedia", ale jedna z tych, które warto obejrzeć. Ocena: 8/10
  24. Kanapka "Ala (ma kota)" hamburgero-podobne-coś z mikrofalówki. Składniki: - Pieczywo: zwykły chleb, najlepiej krojony. Kromki muszą "zachodzić" na siebie. Pod żadnym pozorem bułeczki, twardnieją błyskawicznie (to samo dotyczy pewnie bagietek i innych). - wędlina (dowolna, polecam "krakowską cuchą"... czy jak jej tam, może być szynka/polędwica - nie nasączona chemią! i inne, sam najczęściej używam zwykłej... mo(a?)rteli dobrej jakości. Aha, wędzonki odpadają. To samo tyczy się mielonki xD ) - warzywa: co tam chcecie i macie, ale cebula musi być (biała lub/i "czerwona"). Ja używam sałaty/pekinki (pora roku), świeżego lub kiszonego (kwaszony?) ogórka, pomidora (nie mieszać z ogórkiem! Albo to, albo to), papryki (zwykła, ewentualnie ostra jeśli chcecie mieć pożar w gębie - odetnijcie skórę), rzodkiewki... - musztarda chrzanowa lub/i ketchup (łagodny, ostry - sami zdecydujcie. Polecam Pudliszki lub Łowicz). Można je zmieszać, ale o tym później. - ser "żółty" - im lepszy (droższy) tym lepiej - przyprawy: świeżo mielony pieprz, odrobinka soli... osobiście dodaję też Delikat. Jeśli lubicie, dodajcie co chcecie. - opcjonalnie ulubiony sos - patyczki - te do potraw. Nie macie? Gwóźdź, śruba, igła... no dobra. Żart. DREWNIANY patyk musi być. - ręcznik kuchenny Przygotowanie 0. Możemy przekroić kromki na pół. Uwaga, Nawet jeśli chleb będzie "letni", to po upieczeniu środek piekielnie gorący. 1. Ketchup/musztarda. Istnieją trzy opcje (nic nie rozsmarowywać, ani dodawać... póki co) Dajemy "pasek" na 2/3 kromki (a nawet do połowy, w innym wypadku wszystko wypłynie) 1a. Tylko ketchup - wówczas NIE dajemy kiszonego (kwaszonego?) ogórka. Świeży ogórek lub pomidor (oba dodane jednocześnie psują smak) 1b. Tylko musztarda - wówczas w grę wchodzi tylko "kwaśny" 1c. Musztarda + ketchup - proporcje wedle uznania (więcej musztardy = ostro) Świeży ogórek lub pomidor 2. Na ketchup/musztardę dajemy przyprawy (a mówiłem, żeby nie rozsmarowywać ketchupu ) Rozsmarowujemy całość po chlebie - starajcie się zrobić to tak, żeby na kromce przyprawy rozeszły się równomiernie. 3. Kroimy "na plasterki" czy inne kawałki: cienko cebulę, a paprykę nieco grubiej (bez skóry) i kładziemy na ketchup/musztardę. Zbyt cienkie kawałki papryki spalą się. Zbyt gruba cebula nie upiecze się. 4. Na to wszystko dodajemy ser - nieco grubsze plastry (kwadraty w przypadku przekrojonej kromki lub prostokąty przy całej kromce, na środku). To BARDZO istotne 5. Wędlina - grubość: pomiędzy cebulą a papryką Ponacinajcie ją na wylot (kilka "kresek" gdzieś na środku wystarczy). Zróbcie też kilka nacięć na brzegach. Dzięki temu ser "sklei" warzywa, cebulę i wędlinę, a ona sama nie odkształci się, tak jak bez nacinania. 6. Zakrywamy drugą kromką, przebijamy jednym lub dwoma patykami. Na talerz kładziemy ręcznik - łatwiej umyć talerz, a sam papier wchłonie "wilgoć" z kanapki". Do mikrofali z tym. Serem do dołu. Na ile? Ciężka sprawa. Obserwujcie kanapkę. Gdy wędlina zacznie się przypiekać - wystarczy. Po upieczeniu: 1. Wyjąć patyczki - kanapka jest w jednym kawałku. 2. OSTROŻNIE zdejmujemy część bez sera (weźcie nóż, widelec - nie spalicie sobie paluchów) 3. Kładziemy pozostałe warzywa, dodajemy sos... niestety ogórki, rzodkiewka itp będą wypadać, a sos wypływać. Ale taki urok tej kanapki 4. Zakrywamy z powrotem drugą kromką. PS. Możecie zrobić "piętrową" kanapkę, ale wtedy to dopiero wszystko będzie wylatywać
  25. "Error 404 - life not found" - napis na nagrobku

    1. SzymonL
    2. WilczeK

      WilczeK

      Pewnie informatyk :D

    3. Cipher 618

      Cipher 618

      Inny napis: "Game Over". "A mówiłem, że jestem chory!" "Pukać przed wejściem" W swoim testamencie zażyczę sobie chyba: "Nie wstanę! Tak będę leżał" xD

×
×
  • Utwórz nowe...