Nie masz za co przepraszać. Zapamiętaj dwie rzeczy. Nie każda klacz lubi czułe słówka "na dzień dobry". A po drugie, Bon Bon już taka jest. To u niej normalna reakcja na komplementy prawione przez ludzi.
No nie do końca. Tyczy się to również smoków, gryfów, hipogryfów...
W takim razie jest jeszcze gorzej niż myślałam Bon Bon, otwórz się na inne gatunki. Miłość nie wybiera.
E tam, przejdźmy do pytań
Żeby rzucać nim w kucyki, które drą się po nocach za oknem.
Serio? Wiem, że te małolaty potrafią być denerwujące, ale żeby od razu rzucać w nich kaktusami?
Lyra, to był żart. Po prostu chciałam mieć jakiś kwiatek, a nie mam ani czasu, ani "kopyta" do roślin. Ale wiesz co? Czasami naprawdę mam ochotę to zrobić. Gdy słyszę tego całego Long Taila, który "śpiewa" non stop "o miła moja, czy ty wiesz, że kocham cię", mam ochotę go skrzywdzić. Na milion bolesnych sposobów.
Oj tak, mnie też kopyto świerzbi gdy słyszę te jego wycie do księżyca.
Sprzątać, chodzić do dentysty i jeść gotowanej marchewki. Jest po prostu, taka... No, fuj
Co w niej złego? Myślałam, że lubisz marchewkę.
Uwielbiam, ale świeżą. Marchew ma być twarda i chrupiąca, a nie miękka i papkowata.
Wybrzydzasz niczym źrebię. Aha, a skoro już wspomniałaś o sprzątaniu. Nie chcę naciskać, jesteś dorosła, ale chyba wypadałoby zrobić porządek w twoim pokoju.
W sumie racja. To co, jutro posprzątamy?
TY posprzątasz, sama, bez niczyjej pomocy.
Nie pomożesz mi?
Ani mi się śni. To twój pokój. I nie rób takiej miny. To nic nie da
Pewnie! Triste nam go przeczyta. Mam nadzieję, że jest długi.
Co najmniej sto stron!
A może tak zapytacie mnie o zgodę? Kto powiedział, że zechcę go dla was czytać?
Mój drogi, bycie opiekunem działu to nie tylko zabawa, to także obowiązki.
Powiedziałaś na niego "mój drogi" Zmieniłaś zdanie, co do ludzi, czy co?
Tak mi się wymsknęło.
Tja, jasne. Prędzej mi na czole kaktus wyrośnie, niż uwierzę, że to przypadek
Wyrosnąć, nie wyrośnie, ale mogę zorganizować bliskie spotkanie "kaktus-czoło", jeśli chcesz
Wyluzuj, tak tylko żartowałam
W takim razie unikaj takich żartów. A wracając do pytania, nie mamy nic przeciwko.
My również i zachęcamy do zadawania kolejnych pytań! Nie przejmuj się Bon Bon, czasami bywa wredna.
Nikt nie jest idealny
Tobie niewiele brakuje
Oj, to słodkie. Dziękuję
333333333
9:10 Vplhuf 9:10
33333333333