Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. - Halo? - zapytał od razu Faruk. On chyba ma ten telefon wiecznie w ręce...
  2. Jedno, wielkie YAY i tyle. Wszystkie klacze, oprócz Lucy i plus Milly cię przytuliły. Dom jest obrabowany i pusty, więc raczej nie ma, po co tam wracać.
  3. Pyk, pyk, pyk... Już, jesteś na antenie, słychać cię głośno i wyraźnie, zielone światełko się pali. Dziam, dziam, gadu gadu?
  4. Wszyscy słuchają. No, może Lalka się kłóci z Twilight, a Delicate śpi... Ale poza tymi trzema osobami, to reszta nic nie robi.
  5. Gapił się w ziemię. W sypialni od razu się położył. Ale będzie miał kaca....
  6. - Jest w szpitalu. Jeszcze nikogo do niej nie wpuszczają - wychrypiał i wziął kolejny łyk. Uzależniony jeden...
  7. - Jakoś - wychrypiał i wziął łyk. Na szczęście to nie jest to gryfie świństwo. Ale i tak daje od niego alkoholem na milę.
  8. Nie cały alkohol jest przy nim. Kilka butelek. W tym jedna już do połowy opróżniona.
  9. Wszyscy jedli. A tak przy okazji... Zauważyłeś, że ze stołu zniknął alkohol... Podejrzane. Deli zjadła, ziewnęła i zwinęła się w kłębek na twoich kolanach.
  10. Nic nie mówi. Siedzi cicho, jak reszta. Delicate cię przytuliła. Przypomniałeś sobie o ranie na ramieniu. Teraz krew spływa na ziemię. Ty też jesteś zmęczony i głodny. Turkus gdzieś się ulotnił.
  11. Twój braciszek się ukrył gdzieś w Teheranie. Żyje. Ale dopiero teraz zauważyłeś Deli. Zdyszaną, zmęczoną, głodną i pełną różnych skaleczeń. Niektóre były w plasterkach, inne nie.
  12. Przeżyje. Chyba. Na razie, to niech lepiej ktoś mu zalepi rany i odłoży go gdzieś. Musi się przespać. Do tego musi pić wodę. Żeby "przeczyścić system" z tego gówna.
  13. Chyba odcisnęła się na nim ilość tego świństwa, które wypił. Żyje, ale się nie budzi.Oddech ma płytki.
  14. Milly przyłączyła się do waszego przytulaka. No to teletubisie: TULIIIIIIIMYYYYYYYYYYYY! Kątem oka zauważyłeś, jak Deliciągne za nogę czerwony kształt.
  15. Kiwnęły wszystkie głowami. Usłyszałeś dzwoneczki. I zaraz Milly zdejmie maskę...
  16. Spojrzały na ciebie pytająco. Lucy była zmordowana. Niech lepiej się położy...
  17. Ledwie ściągnąłeś maskę, poczułeś, jak tuli cię Twilight. Poczułeś jej łzy na ramieniu. Luna i Rarcia też cię przytuliły. Jedynie jedna klacz wciąż leżała na podłodze.
  18. Kiwnął głową. - On umarł naprawdę - powiedział. - Teraz zajmij się klaczami, włącznie z tą na żyrandolu. I uporządkuj życie.
  19. - Zabił zbyt wiele istnień, by go zostawić przy życiu. Nie tamuj rany - powiedział Turkus. No to Cesarz zginie poprzez szpilkę w tchawicy...
  20. Twilight patrzyła z nadzieją na Turkusa. Jednak po chwili znowu spuściła wzrok.Ona chyba jest najbardziej załamana i najmniej chce się mścić na cesarzu. Który, tak BTW, ma jeszcze jakieś 10 sekund życia...
  21. Klacze są zmęczone, ale wkurzone patrzą na umierającego Cesarza. A nikt nie może zdjąć Lucy z żyrandola. Sorry, nikt nie wziął drabiny.
  22. Zostawialiście za sobą ślad krwi. Delicate zatrzymała cię i cię przytuliła. Lalka założyła swoją dzwoniącą czapkę.
  23. Nie taki wielkolud. I prawdę mówiąc, to rzeczywiście się jakby skulił. Bubble pokazał Deli, by zakryła oczy. Mała posłuchała. Bubble najzwyczajniej skoczył na Cesarza i wbił mu szpilkę w gardło. Ten zaczął charczeć, zrzucił lalkę, zostawił Capo i padł. Kona na podłodze.
  24. Niestety. Cesarz zakrył Capo'em całe swoje ciało. Drzwi powoli, cicho się otworzyły. Stała w nich Deli. Bubble stał na tylnych kopytkach na klamce. Chyba gdzieś zostawił czapkę.
  25. Cienka strużka krwi popłynęła w odpowiedzi od szyi Capo aż na ziemię. Zauważyłeś, jak przekręca się klamka.
×
×
  • Utwórz nowe...