Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Ten zaczął ryczeć i drzeć się, jaki ten świat niesprawiedliwy. Ale Shy dalej go dusi.
  2. Nie, łazi sobie. Zobaczyła Angela i wariuje z radości.
  3. Od razu się zgodził, łażąc za tobą. Ślini się. No to idźcie do Shy,
  4. Pokręcił. Wypiszczał coś, że może jutro.
  5. Zrobiło cię króliczką... On machnął łapkę i obrócił się na drugi bok.
  6. Tam znalazłeś marchewkowe królestwo. Angel spał sobie na szczycie marchewek w czymś przypominającym grotę króliczą.
  7. Łaziłby sobie ot tak w Everfree? Prędzej skitrałby się w jakiejś norce.
  8. Raczej prędzej zwieje przed taką bestią... Jesteś pewien, że będziesz go szukać w tej formie?
  9. Fire zaczęła obchodzić maga, oglądając rany. Może i nieprzytomny, nawet bliski śmierci, ale wciąż bluźnił, uważając się za posła królowej. Tak, więc... - Ja proponuję łańcuchy, noże i trochę krzyków z jego strony. Może nawet trochę nas doinformuje. Co wy na to? - zaproponowała Smoczyca szczerząc zęby w stronę reszty.
  10. On smacznie chrapie albo udaje. Tak, czy siak, wygląda, jakby spał.
  11. Twi zachichotała i pokiwała głową. Dała ci jeszcze jednego całuska i poszła się przespać. A tobie jeszcze w brzuszku ciepło od przejedzenia...
  12. Twilight podeszła do ciebie i cię przytuliła z uśmiechem. Następnie dała ci buziaka. Awwwwwwww...
  13. - Czemu uciekasz, Malinkooooo? - powiedziała Orange. Twilight zachichotała. Pyk i jesteś burakiem.
  14. WSZYSTKO jej pokazuje. A Twi chichocze. Słoooooooooooodkie...
  15. Właśnie pokazuje jej twoje focie z twojego dzieciństwa. Jakie słodkieeeee i żenujące...
  16. - Dziękuję... - pisnęła cichutko zawstydzona i poszła w głąb ogrodu.
  17. Ona nie jest smutna... Ona... Jest zawstydzona. Po prostu.
  18. Dużo bardzo DZIWNYCH obrazków. BARDZO. Nawet nie będę mówić. Ona dalej cicho gapi się na trawę.
  19. Tak jakby... Shy jest czerwona jak ten kwiatek. Czyli bardzo. Wlepiła spojrzenie w ziemię.
  20. - Pomagały mi zwierzaczki, więc nie było tak źle... - powiedziała cichutko. Znalazłeś dziki, czerwony kwiat.
  21. Jest kilka dzikich kwiatków. - Wiesz... Kiedyś tu zachodziłam co jakiś czas... - powiedziała cicho i nieśmiało.
  22. W ogrodch prawie same chwasty. Shy powiedziała cicho "ok".
  23. Zarumieniła się i pokręciła głową. - Jest ok... - powiedziała cichutko.
×
×
  • Utwórz nowe...