Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Zrobiło się ciężko, gdy wlazł ci na twarz. Nic nie widać...
  2. Dzieciaki podjęły próby wydostania zwierzaka spod szafki. Lamarr nie wlazł do kuchni. Twi zaczęła zmywać naczynia.
  3. Lily uważa go za słodziaka, Deli za strasznego, Bolt nie ma zdania, a Twi za szkodnika. Do kuchni wlazł Alex i wbiegł pod szafkę.
  4. Na kolację pyszne spaghetti. Wszyscy wcinali. Zauważyłeś kątem oka ruch przy drzwiach.
  5. Lily podrapała go i zlazł. - Kolacja! - zawołała Twi.
  6. Nagle headcrab się odczepił. Do pokoju weszła Lily szukająca słuchawek. Po chwili już miała headcraba na pyszczku.
  7. Headcrab podskoczył. Deli pisnęła i ukryła twarz w kopytkach. Jednak on wskoczył na ciebie.
  8. Twilight chyba się uspokoiła, bo poszła robić kolację z Boltem. Deli podczołgała się do headcraba i trąciła go. Następnie ukryła się za tobą.
  9. - Gdzie go ulokujesz? - zapytała. Jej spojrzenie mówiło: "Ani się waż w bibliotece".
  10. - To skąd on się tu wziął? - powiedziała, ale wciąż nie była spokojna.
  11. - Co. To. Jest? - wręcz wysyczała Twilight. Coś czuję, że przez zwierzaka będzie kanapa...
  12. Po chwili zlazł. Usiadł, czy raczej położył się obok ciebie. Deli gapiła się na niego wielkimi oczami.
  13. - Tata? - zapytała zaniepokojona Deli. Reszta siedzi cicho.
  14. - Emmm... - wydala z siebie dźwięk Twi. - Słodziak - powiedziała Lily.
  15. I Head Crab wyskoczył z paczki. Po chwili już siedział ci na głowie, a reszta gapiła się na niego.
  16. - Hmmmm? - mruknęli wszyscy, zwracając spojrzenie na ciebie.
  17. Wieczorem przyjechał kurier z paczką. Trzęsły mu się ręce, gdy trzymał paczkę. Chyba boi się zawartości...
  18. Pojawi się wieczorkiem. Do tej pory możesz się zająć rodzinką.
  19. Małe Headcraby na zamówienie. W różnych kolorach na dodatek... Jednak drogie jak... Jak... Jak... Jak coś bardzo, BARDZO drogiego.
  20. Wprowadzili do sklepów podobno jakieś nowe zwierzaki... Headcraby się nazywają, czy jakoś tak...
  21. Propo Pikusia... Ostatnio go nie widać... Dookoła, w całym domu chrapanie.
  22. Żyje, żyje. Ma zapas jedzenia na miesiąc, pełne poidełko i masę zabawek. Rozpieszczają go.
  23. Wszystkie popodlewane. Na kubeczku Deli narysowana była uśmiechnięta mordka, na Bolta rożek z lodami, a na Lily duszek.
  24. Myśli nie odchodziły. Niedaleko, na parapecie, zauważyłeś trzy kubeczki po jogurtach wypełnione ziemią. Pewno projekt do szkoły.
  25. Poke cofnęła się. Alter wywoływała u niej ból głowy. Tak chciała walczyć. Jednak to jeszcze nie pora... Gdyby ją osaczyli, wtedy rozpocznie rzeź.
×
×
  • Utwórz nowe...