Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. No to ruszyła do ataku. Wpadła do środka i rozejrzała się. W razie jakichś chcących atakować ją istot, zionie w nie ogniem mrożącym.
  2. Jest ósma. Reszta domu śpi. I capowate myśli nadeszły...
  3. Na razie śpi. Deli z nią. Bolt i Lily poszli spać na dywanie. Zostałeś jedyny na jawie.
  4. - Habelaraba - odpowiedziała Lily i zrobiła sobie kawy. Deli chyba poszła spać do mamy.
  5. Upgrade do lapka "Niezniszczalność" zrobiłeś, zanim obudziły się ćpunki. Ziewając polazły jeść śniadanie.
  6. Na śniadanku sałatka. Reszra wciąż śpi. Jak ja...
  7. Twi jeszcze śpi. Doszła do ciebie informacja od Lucy, że Capo i Claudi ostatnio dużo echemają. Niezaspokojeni....
  8. Takie odpowiedzialne, że rano znalazłeś całą trójkę w salonie, naćpane czekoladą i żelkami, otoczone papierkami. Wciąż spały.
  9. Bolt wżera żelkowe butelki coli. Twilight śpi.
  10. Dała ci kilka monet i sama zaczęła jeść swoje. Lily przelazła przez pokój, lewitując dużego lizaka. Wielkości jej głowy.
  11. Pobiegła do swojego pokoju i wróciła z kilkoma monetami. Które okazały się monetami z czekolady. Sprzedawane za rogiem.
  12. Jakoś nauczłeś ją lewitacji lekkich przedmiotów. Ołówek daje radę, ale książki już nie.
  13. Okazało się, że to jeden z tych słodkich banknotów sprzedawanych w spożywczaku. Zaczęła podskakiwać, by ci go zabrać. Zjadłabym dolara...
  14. Jadła coś... Jakiś papier... Co wygląda jak studolarówka...
  15. Czekały już dwie wiadomości o rezerwacjach. Jedna od Faruka, a druga od Ghosta. Na za tydzień, wieczorkiem. Po powrocie z pracy przywitała cię Deli. Właśnie... Z miesiąc ich urodziny.
  16. Tatuś śpi u mamusi w pałacu. Czyli chyba dobrze. Motylek odleciał wraz ze wschodem słońca.
  17. Rano obudziłeś się o 7. Budzik w postaci NMM działa. No czy by ktoś się nie obudził na wrzask: "GWAŁCĄ, TWI GWAŁCĄ I BIJĄ!!!"?
  18. - Dobrze - powiedziała i okryła się kołdrą. Zauważyłeś, że motylek wiernie stoi na straży. Deli śpi przy twojej głowie.
  19. - Coś się stało? - zapytała. Nightmare moon zaczęła narzekać, że ktoś ją obudził, a śnił jej się taki piękny mordor...
  20. Sen się powturzył. Tym razem zginęła cała rodzina. Około piątej obudziła cię Twi. W jej oczach widać było zaniepokojenie i troskę.
  21. Trzepot skrzydełkami i krótki gwizd. Tyle z odpowiedzi. Motyl lizał miód ze spodka.
  22. Nie zwypił wody, ale przyjął z wdzięcznością trochę miodu.
  23. Motyl wyglądał, jakby miał zaraz paść ze zmęczenia. Chyba pilnuje was całą noc.
  24. Jest trzecia w nocy. Słyszałeś mentalne chrapanie Nightmare Moon. W pobliżu, na parapecie siedział Papillonowaty motyl.
  25. Gdy zbliżyłeś się do koca, coś wyjrzało spod niego. Wyjrzało jedno oko małego, ciemnoniebieskiego źrebaka. Jego grzywa płonęła, jemu zdawało się to nie przeszkadzać, a oko było czerwone. Nie miał rogu na czole. na twój widok schował się z powrotem i zapłakał. Podłoga dookoła ciebie wybuchła ogniem. Wtedy obudziłeś się w łóżku przy Twi, zlany potem. Przed oczami wciąż widziałeś źrebaka spod koca.
×
×
  • Utwórz nowe...