- Nie sądzę. Pomyśli, że to jej wyobraźnia zrobiła lepszą wersję zdarzeń. Tylko się bardziej załamie - powiedziała. Poczułeś senność spowodowaną tym, że nie spałeś całą dobę.
Ghost uznał, że coś brałeś i zrobiłeś to podświadomie. Capo w ogóle o tym nie wie. Luna pilnowała Twi, ale nie mogła jej powstrzymać od patrzenia się na nóż.
- To może ty? - zaproponował. Capo aktualnie był jak Twi, oboje nie chcą żyć i oboje chcą popełnić samobójstwo. Tylko, że z różnych powodòw. Powoli zapadał zmierzch.
BB strasznie się przymila do Twi. Wygląda to tak, jakby "łapał okazję". Jednak Twilight wciąż nie odpowiada na jego zaloty. Wyczułeś patykiem, że BB zaczyna się niecierpliwić. Faruk ucieszył się i od razu zarządził tam wydobywanie.
Znalazłeś całkiem sporo. Były daleko od miejsca, gdzie kopali ludzie i bardzo głęboko. Może starczyć na długo. Luna odpowiedziała ci, że jest bezradna, sam musisz coś zrobić.
- Na razie nijak. Ale za to znaleźliśmy złoże kilka kilometrów od wioski - powiedział. Twilight zaczęła patrzeć na nóż, jakby zaraz miała coś z nim zrobić. W końcu luna nie może od tak wejść i zabrać nóż.
Twój brat wysłuchał twojej wersji zdarzeń. Na początku trochę ci nie wierzył, ale na końcu już był gotowy na pomysły. Twilight spała z nożem leżącym na szafce nocnej.
- BB jest chyba innego zdania - odpowiedziała Luna. Chyba by było dobrze, żebyście szybciej to wszystko obgadali, bo Twi zaczęła dziwnie patrzeć na nóż kuchenny...
- BlueBlood jest wkurzony tym, że jest jedynie siostrzeńcem Celestii. Zawsze chciał należeć do rodzniy królewskiej w bardziej widoczny sposób - powiedziała Luna, jakby do siebie.
Tylko, że dziwne rzeczy gadał BB. O tym, że Twi powinna o tobie zapomnieć i wybrać "mądrzejszego, wrażliwszego i przystojniejszego ogiera". Na to Twilight go wyprosiła z domu i wróciła do krainy rozpaczy.
Luna chyba zmiękła.
- Więc, jeśli to nie ty, to kto? - zapytała. Czułeś, że Twilight jest zła na ciebie, na siebie, na cały świat, do tego zrozpaczona.
- Może zaklęcie amnezjii... - mruknęła Luna. - Tak, czy siak, kilka minut temu nakrzyczałeś na Twilight i rzuciłeś ją. Widziałam, jak szedłeś przez miasto, mrucząc coś o rozwodzie - powiedziała.