Sygnał wrócił do ciebie bez odpowiedzi. Po chwili szafa się otworzyła i klon cię wyciągnął. Potem teleportował was do lasu Everfree, tuż nad przepaścią, gdzie kiedyś goniłeś Twilight. Uśmiechnął się po raz ostatni i popchnął cię na dół. Zobaczyłeś przelatujące korzenie i zbocze, a potem ciemność.
Gdy się obudziłeś, świtało. Czułeś ostry ból w całym ciele. Nie widziałeś na lewe oko.