Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Spike zbaraniał i starł resztki ciasta z własnego pyszczka. - Ale co? He, he... - zaśmiał się nerwowo.
  2. - Po kim ona to ma... - jęknął, rozcierając policzek.
  3. Spike siedział przy łóżeczku Lily i zabrudził jej pyszczek ciastem. Kopyto Lily, poznaj Spike. Spike, poznaj kopytko Lily.
  4. Brakowało niewielkiego kawałka z tyłu, ale poza tym było gotowe.
  5. Mop zapoznał się z podłogą. Bolt zapoznał się z drugim smoczkiem od butelki. Pierwszy gryzak zapoznał się ze śmietnikiem, a drugi z zębiskami Bolta.
  6. Mleko, poznaj podłogę. Podłogo, poznaj mleko. W skrócie: Bolt znowu przegryzł smoczek.
  7. Wszystko już było przygotowane, Twilight zaparzyła kawę i podgrzała mleko dla maluchów. W samą porę. Z góry dotarł do ciebie znajomy do bólu wrzask.
  8. Rodzice mają przyjść o szóstej wieczorem... Jest czwarta wieczorem.
  9. - To najpierw się dowiaduj, potem nas oskarżaj - warknęła.
  10. Maluch darł się jeszcze trochę, dopóki nie wsadziłeś mu gryzaka do gardła. Jakoś udało ci się nie umrzeć przez wybuch gazu. Po jakiejś półgodzinie maluch był już przewinięty.
  11. No i zgadłeś. Nad pieluszką ryczącego bachura unosiła się zielona chmurka. Śmierdząca chmurka.
  12. Na górze znów nastąpił wybuch płaczu. Chyba nie trzeba mówić, kto tak ryczy?
  13. Ciasto wyglądało nader pysznie. Jednak jakimś cudem opanowałeś się tej pyszności. Ciasto spoczęło w lodówce.
  14. Po jakichś czterech godzinach ciasto i sałatki były gotowe. Aż się chciało zjeść...
  15. - Dobra - przytaknęła Twilight i zabrała się za sprzątanie resztek smoczka. Tymczasem Spike się obudził i poszedł na dół po klejnoty.
  16. Maluch zabrał się za gryzaka. Ten był odrobinę mocniejszy, więc maluch zaczął się z nim mocować. Twilight przykryła go i ponownie zaśpiewała mu tamtą kołysankę. Mały wypluł gryzaka na ziemię i zasnął.
  17. Smoczek, jakby był z papieru. Został zniszczony po paru sekundach.
  18. Im dalej byliście, tym mniej dookoła was było śluzaków. Tym samym, krajobraz był coraz brzydszy.
  19. Special na moim kanale!

    1. Talar

      Talar

      Hajs z jutuba!!!

    2. Nightmare

      Nightmare

      Gdybym jeszcze miała partnerstwo xP

    3. RainbowDash123456789

      RainbowDash123456789

      Zabieram się do oglądania Night :>

  20. Echo wylazł z plecaka i stanął na głowie mecha-bestii. Następnie łapką pokazał coś w oddali, a potem pokręcił głową. Tak, jakby nie chciał, byście tam jechali...
  21. (niech ktoś mi streści, co się działo, bo trochę mnie nie było, a nie bardzo mam ochotę czytać 5 stron postów, których ponad 50% to kartki A4)
  22. (ale wtedy są śluzaczątkami, a nie od razu wyglądającymi jak dorosłe) Śluzaki władowały się do plecaka. Dopiero teraz to zauważyłaś, ale rodzinka Fandango, którą prawie zgniotłaś, uciekała tam, skąd przyjechałaś. Ogólnie, wszystkie śluzaki uciekały z tej pieczary.
  23. - WCALE SIĘ NIE KRYJĄC?! Przez tą akcję straciliśmy jednego z naszych! Tylko dla takiej smarkuli jak ty!
  24. Mały dalej chrapał spokojnie. Twilight przykryła go kołdrą, co o dziwo go nie obudziło. Lily już była przykryta. Dopiero po paru minutach wydał z siebie stłumiony przez miśka wrzask. Następnie wypluł pluszaka. Głowa ledwo trzymała się ciała. Maluch tradycyjnie się rozdarł. Że Twilight miała go w brzuchu przez kilka miesięcy i jej od środka nie zjadł...
×
×
  • Utwórz nowe...