- Ghule - mruknęła Navis, zdjęła linę, która trzymała ja z wózkiem i wystrzeliła w powietrze. Pokemona złapała wasze rzeczy. Część podała tobie, a resztę wzięła na swój grzbiet. Nie wyglądała na zesztywniałą ze strachu, bardziej na lekko przerażoną. Zostawiła wóz i ruszyła na przód.