1. -_- 2. Nie, służą jako więzienia. 3. Nie mam pojęcia, zapytaj tego 'kogoś'. 4. Z tobą? Phi, udowodnij, że dorastasz mi wyżej niż do pięt, a się zobaczy.
Po ulicach chodziły różne Podmieńce, niektóre nawet w złotych bransoletach. Jakaś klacz ze źrebakami szła do wielkiego budynku z czarnego kryształu, nad którego wejściem wisiał dzwon szkolny.
Po chwili Ventress wyszła z domku na drzewie i rozłożyła na trawie koc. Potem na nim jedzenie, a kiedy to zrobiła, wróciła do domku. Kucyki zaczęły pałaszować.