-
Zawartość
1887 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nightmare
-
Do lasu wybrał się kolejny Podmieniec. Ten łowił ryby w strumieniu.
-
- Połóż ją w łóżku i zmieniaj opatrunek co chwil kilka.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
W bibliotece od dawna nie było żadnych nowych książek. W każdej książce o Podmieńcach było tylko, że żywią się miłością i mieszkają w Changei. -
Maluch syknął jeszcze raz i czarny krokodyl stanął ci na drodze. Maluch obrócił się i zawarczał na ciebie. Następnie znowu ruszył do miasta.
-
Zecora nasmarowała ją kilkoma olejkami, oblała rany płynem o zielonym kolorze, wlała jej do ust kilka napojów zdrowotnych i okryła wszystko bandażami. Na koniec oblała i je cieczą o niebieskiej, fosforyzującej barwie. Usiadła obok i uśmiechnęła się.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
Jednorożec spojrzał na ciebie, a jego róg zajarzył się. Pegaz uderzył w niego kopytkiem i światło zgasło. Oboje odeszli mówiąc coś o idiotach. -
ok W oddali zamajaczyło światło. Tymczasem żółte zwierzątko pobiegło za wami.
-
- Nie ma takiej rany, której wyleczyć rady nie damy. - Zecora stanęła i wyjęła ze swojej torby kilka bandaży oraz napojów magicznych.
-
(jak dobrze rozumiem, to oni w tej drodze do tej bazy wylądowali w jaskini w Equestrii?) Korytarze ciągnęły się w nieskończoność. Przed wami, po ziemi, przebiegł mały żółty szczur.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
Jednorożec zmierzył cię wzrokiem. - Przecież mamy świadków, więc wiadomo że została porwana. Po prostu nie ma żadnych dowodów. -
Zecora pobiegła za tobą. - Mogę ją uleczyć, jeśli chcesz, ale zatrzymać się musisz też.
-
Na zewnątrz zobaczyłeś Zecorę i Spike'a. Za górami powoli wstawał świt.
-
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna idąca po zaopatrzenie)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
- A to nie miało się odczepić? - zapytała zniesmaczona Pokemona, (rymuję :'D) -
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Wyznawcy Chaosu)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
Kolejny obłoczek dymu opuścił nozdrza DragonFire. - Czyli... Spotkamy się z NMM, tak? - uśmiechnęła się, ukazując kły. -
Twój grzbiet natychmiast stał się czerwony od krwi. Rainbow otworzyła wszystkie drzwi w zamku, a Fluttershy obejrzała rany księżniczki. Jednorożki utworzyły pole ochronne dookoła AJ, aby nie spadła na podłogę, co tylko bardziej pogorszyło jej stan.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
(dorośli) Strażnik cię zignorował. - Równie dobrze mogła wyjść na spacer! Porywacze nie zostawili żadnych dowodów. - jednorożec wyszedł z budynku. -
- Powinniśmy chyba zbadać teren - zdecydował Paul i oboje ruszyli tunelem.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
Jej dom był oblegany przez strażników, którzy próbowali się czegoś dowiedzieć, bez skutku. -
(to czemu jest połączeniem Equestrii? :/ ) - Oki, gdzie jesteśmy? - zapytał Alex. Oboje rozejrzeli się po jaskini.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
ok, tylko bez grimdarku W kuchni stał okrągły stół. Przy ścianie było standardowe wyposażenie, takie jak lodówka, piekarnik i zlew. W lodówce znalazłeś kilka jabłek, sałatę i kosz pełen jagód. -
Kate zabrała źrebaka na górę, a z krzaków wyskoczyło coś podobnego do dużego rysia, ale z ogromnymi kłami i pomarańczowymi łuskami.
-
jacob, sorki, ale ja raczej nie zrobię tej sesji... Wybacz...
-
Allan Johnson obudził się w jakiejś jaskini. Dookoła niego leżeli towarzysze. Ściany były gładkie. W niektórych miejscach stały szpiczaste kryształy. Członkowie drużyny powoli wstawali z podłogi. (pierwszą czy trzecią osobą?)(on i reszta to kucyki, nie?)
-
Nagle usłyszałeś głębokie wycie od strony lasu. Następne ponownie, tylko, że bliżej.