Trzeba pamiętać, że według wierzeń niebo to stan, a nie miejsce. Jak piekło. Czyli można porównać niebo do snu, tylko że niekończącego się i dobrego. Tak jak piekło do koszmaru. Mimo iż należę do wiary chrześcijańskiej, wierzę w reinkarnację (nie tylko w to zresztą. Wierzę że duszę mają nie tylko ludzie, ale i zwierzęta i rośliny nawet, a za życia nie chodzi o kościelny maraton, tylko o całokształt i to co się dobrego zrobi. To tak co do mojej wiary), ale albo dla przedwcześnie zmarłych, albo dla tych, którzy nie wypełnili w życiu wszystkich swoich celów. Wierzę też, że nie wszystkie dusze odchodzą dalej. Niektóre zostają na ziemi, chociaż nie na zawsze.