Znam ten ból. Historyk, menda nie chciał mi zadać dodatkowego pytania, żeby z 4+ zrobić 5 i z dumą wpisał 4+. Sytuacja powtórzyła się na ostatnim roku studiów dyplomowych. Rozumiał magister jeden, mógł pomóc zakończyć studentowi studia dyplomowe ze średnią 5.0, ale nie chciał. Są i tacy...