Zacznę że byłam dzieciakiem RTL7, a całym sercem kochałam szczególnie Dragon Balla i Rycerzy Zodiaku. To jest moje dzieciństwo. Oczywiście te zabawy w DB pod blokiem pamiętam do dziś i darcie japy na cały regulator "KAMEHAME.. HA!" Cóż, nadal mi się to zdarza, ale to inna kwestia.
Widzę, że wyżej wspomniano o Minimaxie. Pamiętam to! To było jeszcze wcześniej niż Fox Kids, hmm... Z kreskówek z tego pamiętam że Aparatkę bardzo lubiłam, a tak, oglądałam jak leciało, wszystko po powrocie ze szkoły.
Jeśli chodzi o Fox Kids/Jetix. Całym sercem do dziś kocham Digimony, Króla Szamanów, jeśli chodzi o animce które tam leciały. Beyblade co prawda też tam puszczali, ale akurat to pamiętałam z Polsatu, jak jeszcze mniejszym stworzeniem byłam. Z kreskówek.. Cóż Dzieciaki z klasy 402, Odlotowe Agentki, Ach ten Andy, Jerry i paczka, czy nawet Wunschpunch, to coś co nawet dziś potrafię sobie włączyć i obejrzeć, tak o, jakiś randomowy odcinek. Swego czasu co prawda oglądało się praktycznie wszystko, ale te zostały do dziś~