No nie taki zwykły, bo z tego co wiem to pierwszy raz się tak łożyło, że dzięki światłu padającemu z za horyzontu wyszło takie ładne zjawisko. Zazwyczaj publikowane próby, te te za dnia. Które nie są tak spektakularne.
Tak czy siak, sam bym pomyślał że coś ''jebło'', gdybym nie wiedział o próbach.