-
Zawartość
80 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Koschei O'Clock's Achievements
Mały kucyk (2/17)
4
Reputacja
-
Koschei O'Clock zaczął obserwować Nemo
-
Fandub bloga "Discorded Whooves" - poszukiwani chętni do oglądania podkładania głosu
temat napisał nowy post w Projekty
Aktualny, aktualny nabór jest. Ech. Póki co mam ... mało chętnych. Zdecydowanie za mało, żeby mówić o rozpoczęciu nagrywania czegokolwiek... -
Koschei O'Clock zaczął obserwować khaledgar
-
dyskusja [Dyskusja] [Propozycje] II Turniej Magicznych Pojedynków i starcia drużynowe
temat napisał nowy post w Turnieje
Hm. Też jestem zainteresowana turniejem... Ale co do pojedynków drużynowych - myślę, że zasługują na odrębny dział. Byłoby to ciut bardziej przejrzyste. -
Szczęśliwie w związku. Tak, wiem, jestem.za młoda by kochać i mi się wydaje. Rok minął 12 lipca~
-
pojedynek [Pojedynek] [C] Koschei O'Clock vs Masturbian
temat napisał nowy post w Archiwum magicznych pojedynków
Brawa, którymi publika przywitała pierwszego z rywali, w końcu ucichły całkiem. Na arenie zapadło przesycone niecierpliwością milczenie. Wszyscy pragnęli w tej chwili rozpoczęcia starcia jak niczego innego, a tymczasem jeden z jego uczestników nadal nie raczył się zjawić. Choć raczej powinno się powiedzieć: " jedna" i "nie raczyła". W końcu w przeciwległym do Masturbiana końcu areny coś zaczęło się dziać. Około 3 metry nad ziemią pojawił się błyszczący okrąg z wpisanymi weń znakami astronomicznymi i magicznymi. Po chwili jego powierzchnia zafalowała i okazał się on być teleportem - z samego środka wypadła jakże oczekiwana Koschei. Jakimś cudem udało jej się uniknąć losu ogiera i wylądowała na dwóch nogach, lecz mimo wszystko nie było to zbyt zgrabne. "Cholera jasna", pomyślała, poprawiając swój nieodłączny cylinder. "Kto wpadł na ten genialny pomysł z teleportem...". Nie zmieniła się. Nadal nosiła ten sam strój - wspomniany już wcześniej kapelusz, bluzkę, spódniczkę, pończochy... Jedyną rzeczą, która dotychczas w skład jej ubioru nie wchodziła, był płaszczyk. A wszystko to w jej ulubiony motyw - biało-czarną szachownicę (tylko pończochy były w poziome paski, lecz kolorystykę miały identyczną) ze złotymi symbolami na poszczególnych polach. Dopiero, gdy podniosła głowę, zdała sobie sprawę, w jak niezwykłym pomieszczeniu się znajdowała. Tyle szlachetnych kamieni i metali w jednym miejscu... Już od dawna nie dane było jej zaznać podobnego widoku. Przez chwilę zapatrzyła się w tańczące na ścianach kolorowe rozbłyski... Ale w końcu nie po to tu przybyła, czyż nie? - A więc witam mojego szanownego przeciwnika! - z uśmiechem na ustach.zwróciła się do Masturbiana, po czym zdjęła nakrycie głowy i ukłoniła się. Jak zawsze przed pojedynkiem. - Przepraszam za to drobne spóźnienie, ale... cóż... powiedzmy, że zawiniły przyczyny niezależne. Pstryknęła palcami. Tuż przed nią pojawił się w powietrzu złoty obłoczek. Bez większych ceregieli Koschei włożyła weń rękę... i wyjęła z niego różę tego samego koloru. Publika oczekiwała czegoś bardziej spektakularnego na początek, ale czarodziejka nie zamierzała atakować jako pierwsza. Nigdy tego nie robiła. Wolała najpierw poznać, a dopiero potem - uderzać. - Twój ruch~...- 4 odpowiedzi
-
- magia
- sala magicznych pojedynków
- (i 1 więcej)
-
Koschei O'Clock zaczął obserwować Mały Hehesz
-
Mały Hehesz zaczął obserwować Koschei O'Clock
-
W anime mówiliby też "Buranutosu" zamiast Branthos. Bo inaczej nie zapiszesz imienia w ichnich systemach znaków :3
-
LIGHT, nie RAITO. Jak widzę to Raito to mnie krew zalewa Ogólnie to krótko Lighta "cały czas lubiłeś", bo akcja z fałszywym L-em była w jednym z pierwszych odcinków... Ja sama lubiłam L-a i Lighta. Za to Neara nie cierpiałam jak diabli. Mała kopia Elu. I to denerwująca. Bardzo. Mella polubiłam po czasie. Czekolada~ Chciałabym się też spytać - czy ktokolwiek z was czytał light novele z Death Note'a? Już wkrótce w moje rączki wpadnie "Death Note: Another Note" z Beyond Birthdayem i Naomi Misorą w rolach głównych (tego pierwszego pewnie nikt nie kojarzy... A szkoda), więc chciałabym się dowiedzieć, czy ktokolwiek zapoznał się z innymi historiami z uniwersum DN.
-
Kłamczuszysko zmyśla wszystko, czyli Chwalipięta. [Zabawa fajna taka]
temat napisał nowy post w Scena Trixie
Cóż... Jedni widzą białe myszki, inni - piśmienne chomiki... Za to ja kupiłam sobie Księżyc. Na urodziny. -
I kolejny raz się zapisuję... Trzeci, tak? Tak, chyba tak. Cóż, skleroza nie boli
-
Koschei O'Clock zaczął obserwować Szeregowa WW
-
Szeregowa WW zaczął obserwować Koschei O'Clock
-
Hmmm... Jestem dobrym człowiekiem. Wywiozłabym policjantów do łagru gdzieś. Został ci tydzień życia. Co robisz w kolejne dni, tj, co zrobisz w poniedziałek, wtorek itd.?
-
Koschei O'Clock zaczął obserwować Yiff in hell