Skocz do zawartości

Gandzia

Brony
  • Zawartość

    1929
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    13

Posty napisane przez Gandzia

  1. - Jeśli Equestrii nie chodzi o zdobywanie nowych terenów, to po co stworzono Barierę? Dlaczego obejmuje ona dwie piąte globu? Mało tego, przez tysiąclecia ludzkość żyła i rozwijała się bez ingerencji istot nadprzyrodzonych i jakoś nic się nie rozpadło. Można więc śmiało stwierdzić, że zarówno za obecne konflikty, jak i ewentualne najazdy istot z innych wymiarów odpowiada Equestria, swym pojawieniem się naruszając delikatny stan równowagi, który stworzyliśmy dzięki niezliczonym poświęceniom przeszłych pokoleń.

  2. (51 - 25 = 26)

    Zamiast wyczekiwanej wizy przyszło zaproszenie na spotkanie w jakimś budynku na północ od Bariery. Ciekawe, nie powiem... Zarezerwowałem dwa bilety na lot w tamten region. Wraz ze mną udać się miał uzbrojony ochroniarz. Nie wiem czemu, ale mam bardzo złe przeczucia...

    Rosja - kucyki-cywile x4 (20p)

    Sponyfikowani Rosjanie, którzy zgodzili się wziąć udział w pewnym projekcie. Miejsce pobytu: region operacyjny, na mapach sztabowych oznaczony jako Troll-1.

    Rosja - kucyki-ochroniarze (5p)

    Sponyfikowani Rosjanie, którzy przeszli szkolenie wojskowe. Ich zadaniem jest ochrona cywilów biorących udział w pewnym projekcie, więc ich szkolenie obejmuje wytwarzanie prostej broni do walki wręcz.

  3. [51]

    Nudząc się niemiłosiernie [OFFGAME: serio, poproszę o jakąś misję zgodną z kanonem TCB], poszedłem po gazetę do najbliższego kiosku. Wracając, zacząłem ją czytać. A tam, na pierwszej stronie, sensacyjny nagłówek:

     

    TRANSAKCJA STULECIA! ROSJA ODKUPIŁA OD ARGENTYNY POŁUDNIOWĄ PATAGONIĘ!

     

    Wczytałem się głębiej. Okazało się, że ponieważ teren ten miał być/został już objęty Barierą, cena była śmiesznie mała, ale i tak pozwoliła rządowi Argentyny na emigracji odkupić kilka wysp od zbankrutowanej Grecji. WIN-WIN-WIN.

    Gdy wróciłem do biura, czekał już na mnie email od moich nieoficjalnych mocodawców. Zawierał wypełnione podanie o wizę do Equestrii, wypełnioną na nazwisko kuca imieniem Opera Mask, obywatela Polski. Wysłałem ją do odpowiednich organów.


  4. To nie troll, przyszedłem się przywitać i wyrazić swoją nadzieję na mile spędzony czas :<

    Ach, zatem przepraszam. To teraz oficjalnie.

    Witaj na forum, miłej zabawy. Postuj, shoutboxuj i popuszczaj pasa!

  5. Uciekaj, to forum jest złe i zepsute, Inkwizytorzy organizują sezon polowań na userów, a ci z Moe w nicku są dla nich odpowiednikiem starego jelenia, którego rogi powinny wisieć nad kominkiem.

     

    PS. Słaby troll, próbuj dalej.

     

    Nooo i cały plan w... ~Draq

  6. (51)

    W związku z zamieszkami napisałem i wysłałem do znanego mi dowódcy wojsk polskich wiadomość.

     

    Szanowny panie

    W związku z sytuacją zalecam:

    1. Wprowadzić na terenie kraju stan wyjątkowy.

    2. Wycofać ze sprzedaży eliksiry: ponifikacyjny i humanizacyjny. Zlokalizowane eliksiry rekwirować i niszczyć.

    3. Wprowadzić ograniczenia na ponifikowanie ludzi i humanizowanie kucyków: każde użycie eliksiru musi być poprzedzone zgodą sądu i odbywać się w towarzystwie minimum jednego lekarza.

    4. Użyć jednostek prewencji do tłumienia zamieszek.

    5. Przygotować program oczyszczenia rzek z eliksiru.

    6. Wdrożyć natychmiastowy program pomocy poszkodowanym.

    7. Przykładnie ukarać kilku "dowcipnisiów", obrzucających ludzi eliksirami.

     

    Oddzielny mail poszedł też do Lisa.

    Szanowny panie Lis

    Zalecam rozpoczęcie systematycznego niszczenia wszelkich eliksirów na terenie miasta, z wyjątkiem tych należących do rządu. Proszę też o rozpuszczenie wśród społeczności Wrocławia plotek o tym, że osoby nieodpowiedzialne uczestniczące w zamieszkach źle kończą. Może pan uwiarygodnić te plotki.

  7. (Garść uwag:

    1. Skąd te eliksiry w sklepach, skoro powinny być produkowane w Equestrii na potrzeby Biur?

    2. Skąd eliksiry humanizacyjne? Kto je robi i po co?

    EDIT: Chyba raczej eliksiry mutacyjne?

    3. Kto wylewa te eliksiry do rzek? Sprzedawcy, by zmniejszyć ich ilość? Przeca są za darmo w Biurach...

    4. W jakiej organizacji, na plota Celestii, jest Komputer?

    5. Rząd USA ot tak pozwolił na secesję południa? I do tego sam o to poprosił?)

  8. (51)

    Nieoczekiwanie dla nas wszystkich wróg wyparował. (W sumie dobrze, co za dużo fantastyki, to niezdrowo)

    (Piękny i epicki opis powrotu do Polski)

    Z powrotem w biurze... ciepło, herbata, wygodny fotel... Włączyłem telewizor, przełączyłem na wiadomości. Pokazywano akurat jakiś fragment wybrzeża.

    - Znajdujemy się - mówiła dziennikarka - na dawnej granicy Polski i Kaliningradu.

    Aj waj. Śmiać się, że zdrajcy zostali pobici, czy płakać, że Kaliningrad poszedł się...?

  9. (Na razie o wybuchnięciu Kaliningradu nie wiem.)

    (51)

    Po krótkiej ucieczce wpadliśmy w jakąś zaspę. Chcąc nie chcąc, ruszyliśmy dalej na piechotę. W pewnym momencie padł strzał. Wszyscy skryli się za najbliższą osłoną, wypatrując przeciwnika.

    Nadeszli po jakiejś minucie. Było ich trzech, uzbrojonych w futurystyczną broń. Otworzyliśmy do nich ogień, na co oni odpowiedzieli własnym.

  10. (51)

    Dojechaliśmy do bazy wojskowej, skąd miałem ruszyć w dalszą drogę. Generał zaprowadził mnie do budynku, w którym czekała reszta zespołu zwiadowczego, złożona z operatorów Specnazu. Po krótkim zapoznaniu się z oddziałem i pobraniu sprzętu wyszliśmy przed barak, gdzie miały czekać UAZy. Gdy tylko do nich wsiedliśmy, nad naszymi głowami przeleciało... coś.

    Coś, co przypominało metalową, pozbawioną skrzydeł ważkę wielkości myśliwca. Przeleciało nad nami, po czym otworzyło ogień w stronę zabudowań.

    - Jedź! - krzyknąłem do kierowcy. Samochód ruszył z piskiem, uciekając przed nieprzyjacielem.

  11. (BTW, czy Bariera osiągnęła już linię planowaną? Jeśli tak, to Komputer ma problem z transportem wojsk z Chin do Europy.)

    (51)

    Po zakończeniu walk na froncie wróciłem do siebie. A tam niespodzianka! Skierowanie na urlop i bilet do Rosji. Nie zwlekając, udałem się w podróż.

    Jeszcze w czasie lotu otrzymałem kolejną wiadomość. Urlop został odwołany, zaś Rosjanie wzywali mnie na Syberię.

    Na miejscu czekała już na mnie limuzyna z pewnym znajomym generałem.

    - Co się stało? - spytałem.

    - Na Syberii doszło do pewnego... zdarzenia. Pojawiły się... maszyny.

    - Chińczycy? - zainteresowałem się. - Albo japońska zabawka z POZ.

    - Z początku też tak myśleliśmy, jednak te machiny działają niezależnie. - Wyjął z teczki zdjęcie, przedstawiające humanoidalnego robota z jednym, dużym okiem świecącym niczym latarka, umieszczonym na wysuniętej do przodu szyi. - Posługują się nieznaną nam bronią, zachowują się agresywnie. Udało nam się rozbić kilka mniejszych grup, ale sporo ich wciąż siedzi na Syberii.

    - Aha. A po co ja wam jestem potrzebny?

    - Poprowadzisz oddział zwiadowczy i sprawdzisz, co się dzieje w sercu zajętego przez nich terytorium.

    (Uniwersum: Mass Effect)

    OFFGAME

    Właściwie to zamiast fantastyki w stylu "inne wymiary kontra ludzie kontra kucyki" i zimnej wojny między blokami państw, w którą idzie Komputer, proponowałbym trzecią drogę - konflikt organizacji, jaki miał miejsce na początku zabawy.

  12. (Grupa Armii Odra: 500 żołnierzy (-200)

    GA Gdańsk: 300 żołnierzy.(-100)Tak szybko nie wyładujesz 450 ludzi i 70 maszyn, komputerze.

    GA Kaliningrad: 200 żołnierzy

    Flota: 420 marynarzy (-420)

    Grupa Specnazu do Działania w Obszarze Skażonym Magicznie - Lotnicy - 100

    Razem zużyto: 1520)

    (BTW. Wyliczenia dla Komputera:

    Niemcy: 1000 (-x)

    Kaliningrad: `100+200

    Francja: 450

    Razem zużyto 1800

    ALE!

    Do tego należy doliczyć flotę.

    Podwodne: 2x111=222

    Fregaty: brak danych dla francuskich, ale włoskie mają 131. 131x5=655

    Desantowy: 160

    Razem 1037 + 1750 = 2787

    Dziękuję, dobranoc

     

    Wbrew przewidywaniom, pogoda pogarszała się, zupełnie jakby ktoś celowo uwziął się na Kaliningradczyków. Deszcz padał nieustannie, zaś wiatr tylko przybierał na sile, utrudniając działania piechocie. Burza przeszła też nad Bałtyk, poważnie utrudniając żeglugę. Obrońcy Gdańska wycofali się na linię Wiśliny, wysadzili mosty i czekali w ukryciu na działania wroga.

  13. - Gotowe? - Ukryty w jednym z przydrożnych budynków żołnierz zwrócił się do swojego kolegi z saperów.

    - Gotowe! - odparł saper.

    - Wysadzaj!

    Seria eksplozji wstrząsnęła konstrukcją mostu. Nawet jeśli był on wcześniej sprawdzony przez saperów komunistycznych, to nie mieli oni szans na znalezienie ładunków, które umieszczono na nim w czasie budowy i zakryto warstwą betonu. Przeprawa zawaliła się i była teraz nieprzejezdna.

    Dwóch żołnierzy zaczęło przekradać się przez miasto...

     

    Tymczasem kilkanaście kilometrów dalej oddział polskich żołnierzy zaczął przygotowywać blokadę na drodze. Rozstawiono miny.

  14. (41)

    Byłem już w Gdańsku, gdy usłyszałem dzwonek telefonu. No pięknie, polski dowódca. Nie da spokojnie pracować, chociaż sam mu wcześniej powiedziałem, co ma robić!

    Chcąc nie chcąc, udałem się pod wskazany adres.

    - Operacja wschód - powiedziałem wartownikowi. Przepuścił mnie. Wszedłem do budynku sztabu broniących północnej granicy sił.

    - Słuchajcie, załatwmy to szybko. Raport!

    - Sir, wróg przekracza granicę. Kieruje się na Elbląg lub Olsztyn.

    - Doskonale. - Zerknąłem na mapę. - Wysadzić mosty w rejonie Bartoszyc i na rzece Pasłęce. Bronić ich, jak również i przepraw. Ponieważ wysadzimy główne mosty, opóźnimy marsz nieprzyjaciela. Pogoda?

    - Zła. Samoloty uziemione.

    - Doskonale. Nie będą nam przeszkadzać. Wykonać, już!

  15. Mam dla was wieści z MSPisarskich. Prace nad spin-offem do KONP postępują. Widziałem już pierwsze kilka stron i oznajmiam, że Psoras dostaje ode mnie Order Uśmiechu - order wyjątkowy, bo ma nie dwie, nie trzy, a cztery strony! - oraz parę innych wysokich odznaczeń.

    Spin-off pod nazwą "Kucyk dwugłowego orła nie pokona" powinien zacząć ukazywać się gdzieś tak od IV rozdziału KONP.

    • +1 1
  16. Jak więc łatwo zauważyć trochę tego jest, a złośliwa ironia losu jest taka, iż na niemal każdy z wyżej wymienionych tytułów czekają jacyś ludzie.

    Prawda jest taka, że na każdy z tych ff czekają ci sami ludzie, to jest jakieś... 90% tych, którzy do tego działu zaglądają?

     

    PS. Bez obaw, Dolar wyrobi się z nowym rozdziałem do maja. Końca maja. Z możliwym tygodniowym opóźnieniem. Dwutygodniowym.

    • +1 1
×
×
  • Utwórz nowe...