Skocz do zawartości

Jaenr Linnre

Brony
  • Zawartość

    700
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Jaenr Linnre

  1. nie Znasz "Steam Powder Giraffe"?
  2. Jaenr Linnre

    Co mówi sygna?

    A odgryzę sobie jego język
  3. Jarosław Męskie imię słowiańskie oznaczające kogoś, kto ma silną, mocną sławę. Słowo jary = mocny, silny, krzepki w okresie przedchrześcijańskim miało to samo znaczenie co słowo święty. Słowo święty dopiero później przyjęło swoje obecne znaczenie. Zatem w okresie przed chrztem Polski imiona Jarosław i Świętosław znaczyły to samo. Oczywiście spotkałem się również z wersją gdzie Jarosław tłumaczono jako "Wielbiący Wojnę" i z takim najchętniej kojarzę moje imię, gdyż najlepiej pasuje do mnie.
  4. Jaenr Linnre

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Te słowa również mają w sobie wiele racji, bowiem nie wszyscy reagujemy w tak płytki sposób jak zwracanie uwagi na krągłości czy inne zalety zewnętrzne ciała. Jednak ku memu ubolewaniu jest to znaczna mniejszość co przeszkadza w odnalezieniu takie perełki wśród ogromu "mężczyzn"...
  5. Jaenr Linnre

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Ty masz trochę łatwiej. Twoja płeć definiuje jedynie 1 potrzebny przyrząd do posiadania chłopaka, a i jego brak także ci tego nie uniemożliwia, są to bowiem cycki... I choć jest to strasznie stereotypowe to niestety zazwyczaj działa...
  6. Jaenr Linnre

    [Zabawa] Skojarzenia!

    Armia nekromantów i posłuszne im zwłoki!!
  7. z rżeniem konia (nie wiem czemu...)
  8. Jaenr Linnre

    [Zabawa] Co myślisz o...?

    Wole małe... Co myślisz na temat problemu jaki pojawił się na Ukrainie, a który doprowadził do zamieszek?
  9. Jaenr Linnre

    Co mówi sygna?

    A spróbuję go zagryźć tak żeby myślał że chce go pocałować...
  10. Jaenr Linnre

    Co mówi sygna?

    Jestem tak zaspany że nie umiem czytać...
  11. Jaenr Linnre

    Co mówi sygna?

    Nie umiem sam korzystać ze swojej twarzy...
  12. Jaenr Linnre

    Zapisy do Nocturnal

    Świat Star Wars Imię: Sanguis Płeć: Mężczyzna Wiek: 22 lata Profesja: Uczeń Lorda Sith Wygląd: Wygląd Sanguisa jest dość nietypowy jak na Zabraka, posiada on bowiem granatową skórę. Pod tą obrysowaną licznymi czarnymi tatuażami skorą kryje się ogromna masa mięśni wyćwiczonych przez lata nauk. Również narośli kostne zdobiące jego czaszkę są dość niezwykłe, gdyż wyrastają ku tyłowy niczym setki czarnych nażelowanych włosów, jednak nie jest to koniec jego inności. Zabrak ten posiada również niespotykane oczy. Te przekrwione białe gałki które to kryją źrenice w kształcie cienkich szparek spoglądają z niepohamowaną wściekłością, a zarazem dziwnym rozmyślnym spokojem. Sam mężczyzna nosi czarną tunikę, niczym wielu Sithów, nie kryjąc się zanadto ze swoją naturą. Charakter: Sanguis jest bardzo spokojną osobą, nauczył się tego od swego mistrza podczas wielogodzinnych treningów. Lubi kryć się w cieniu i czekać na odpowiedni moment, rozmyślając nad możliwościami dokonania swego celu, jednak nie stroni od przesadnej przemocy i napadów wściekłości. Bywa pyszny i uwielbia wywyższać swoją osobę powyżej innych. Umiejętności: Mężczyzna był szkolony głównie w posługiwaniu się mocą i stała się ona jego konikiem. Kocha monipulację myślami innych, oraz wszelkie tortury. Ulubionymi zabawkami stały się dla niego "force crush" oraz "force repulse" choć nie poskąpi użycia innych technik. Nie boi się również użyć któregokolwiek ze swoich dwóch mieczy. Życiorys: Sanguis jako dziecko został wybrany by zostać uczniem jednego z Sithów. Ten jednak miał wobec niego inne zamiary. Parał się on sztuką zwaną Alchemią i dzięki niej chciał "ulepszyć" swego podopiecznego. Przez pierwsze lata nauki młody zabrak doskonalił swoje ciało, co go dziwiło, gdyż temat mocy był omijany przez jego mistrza, a gdy młodzieniec tylko o nim wspomniał był surowo karany. Gdy tylko nabrał odpowiedniej budowy ciała i wytrzymałości którą to chlubiła się ta rasa, jego mistrz przystąpił do spełniania swych zamierzeń. Zwiódł podopiecznego by ten udał się wraz z nim do sal, gdzie nigdy nie wolno mu było choćby zaglądać, po czym obezwładnił przy pomocy mocy. Przez wiele godzin trwały eksperymenty Lorda Sithów które tworzyły nieodwracalne zmiany w ciele młodzieńca. Skóra jego z krwisto czerwonej przeszła w granat, kości na jego czaszce wykrzywiły się w dziwny sposób, tkanka mięśniowa na całym ciele wzmocniła się, a oczy jego zmieniły się pozostawiając jedynie szparki w miejscu źrenic. Gdy zmiany dobiegły końcu mistrz z zadowoleniem uznał iż jego dziełu potrzeba już tylko mocy. Wtedy to rozpoczął się najcięższy okres w życiu Sanguisa. By męczony, katowany i doprowadzany do furii, aż nauczył się jak korzystać z tej niewidzialnej siły która stała się jego największą zaletą. Jednak te treningi ukazały również błąd, skazę jaką wywołała sztuka starego Sitha, bowiem oczy młodzieńca mimo iż przystosowały się idealnie do ciemności były całkowicie nieprzydatne przy ostrym świetle. Za skazę tą został ukarany oczywiście niczego nie winien uczeń jednak wtedy obrał sobie za cel by choć raz zadowolić swego mistrza, a następnie zgładzić go za całą mękę. Przez następne lata zabrak nie ustępował w nauce i samodoskonaleniu sztuki mocy, jednak było to wciąż za mało dla jego mistrza który choć uważał go za dobrego ucznia, wciąż widział w nim nieudany eksperyment. Jednak nauką zabraka dobiegł koniec, a Lord postanowił wysłać go by dalszą wiedzę zdobywał sam w galaktyce, spełniając wszelkie jego zachcianki czy polecenia... Ekwipunek: Dwa miecze świetlne, z czego jeden o połowę krótszy od drugiego, typowa tunika sitchów, biała maska z czarnym uśmiechem oraz dwiema krwawymi łzami spływającymi po policzkach. Cel: Stać się Lordem Sithów. Czasy: Wojny między Sithami a Starą republiką (Choć można się co do nich dogadać) (W razie problemów jestem gotów na wszelkie zmiany w KP i przygotuję się do nich)
  13. Niestety forma prowadzonej przez nas gry nie pozwala mi dość dobrze odwzorować mojej postaci, mam nadzieję że uda się to w tej wersji historii... Za.
  14. Mam do was pytanie, czy to będzie opowieść w wersji +18 czy nie, bo jeśli tak, byłbym wdzięczny za dołączenie mnie do ekipy, jednak tylko w formie pomocy gdyż sam nie nadaje się do tego...
  15. I po co uciekasz? Itak cię dorwe...
  16. (to można odmieniać... np.: Jaenr'a) Element terroru
  17. Usprawiedliwił się dobrym powodem który wszyscy prócz ciebie uznali... Twój argument jest inwalidą
  18. (Czyta się "Jenr Linre") element krzaków
×
×
  • Utwórz nowe...