Burning- to jest religia. Dla mnie i zapewne dla Ciebie religia obca, więc pod pewnym względem wroga. Jak większość religii. Czy same jej założenia są złe? Nie, nie są. Wiele z nich jest sensownych, z częścią zgodzić się nie mogę, wiele bym dodała. Ma też swoje zalety- np. Caritas.
Ale nie wiem, co jeszcze Kościół Katolicki może zrobić? Już zabrał się za swoich pedofilów i "ojców ekonomów". Sprawy idą ku dobremu, "mafia watykańska" chyli się ku końcowi. Fakt, czasem gadają głupoty, ale mniejsze niż jeszcze parę lat temu. Nie w głowie im podżeganie do linczów i siłowe nawracanie niewiernych.
A tych co widzą szatana w Hello Kitty i MLP to nie zdziwię się jeśli ekskomunikują.
Może mam takie podejście, bo duchowni w mojej okolicy są w porządku. W mojej szkole jest zakonnik, który ma kumpli w Kazachstanie. Odwiedzają się, etc. Faceci wyznają Islam. I co? Można- można. Bo oceniać należy jakim kto jest człowiekiem, a nie jaką wyznaje religię. I całe szczęście również KK zaczyna dzisiaj do tego dążyć. Niestety niektóre mohery i inni przeżarci indoktrynacją natankowatokreacjonistyczną tego nie widzą. Ale to się dzieje głównie w zacofanej Polsce...