Cahan

Odcinek mi się nie spodobał. RD wyszła w nim na kompletną idiotkę, pozbawioną do cna instynktu samozachowawczego. No aż chciałam wskoczyć do Equestrii i przywalić jej w ganasz. A to jedna z moich ulubionych postaci jest... No i istniejąca Daring Do- takie to naciągane.

Sabina, jako biochem i przyszły wet, powiem tak- nie ujawniłyby się po takim czasie i to tylko od strony pana Cake. Zresztą ten stopień pokrewieństwa, który on podawał... Musiałyby się spotkać dwa allele recesywne.

N: Podoba mi się, bo dobrze brzmi. A: Świąteczne takie. Urocze i estetyczne. S: Ładne, zalatuje mi Świętami... Tak, Cahan chce prezenty! U: Udzielająca się w wielu tematach, miła i fajna userka.

A moja teoria jest taka- geny recesywne i dominujące. Możliwe, że cechy odpowiedzialne za róg i skrzydła są kodowane przez różne geny. Bliźniaki Cake- moja teoria jest taka, że pani Cake obdarzyła męża rogami. Zresztą to było widać, iż ów robił dobrą minę, do złej gry. To tłumaczenie się kuzynami ciotecznymi, etc. Według mateczki biologii to nie miało prawa zajść. A Doktor i Derpy w serialu parą nie są i dzieci nie mają, a przynajmniej nic o tym nie wiadomo. Bo na tej zasadzie to Cadance jest córką Sombry i Celestii, bo ja tak powiem :derpdash:.

@Littlepip- niektórzy lubią kolekcjonować jakieś rzeczy. Jedni kolekcjonują figurki ze Star Warsów, a inni kolorowe koniki :derpdash:. Osobiście ciągot do gromadzenia paruset BB nie mam, ale gdyby były lepiej wykonane, a nie same rekolory, to co innego. Chociaż niektóre mnie kuszą, ale naprawdę pojedyncze sztuki.

A jeśli ktoś, w razie wygranej. nie chce publikacji w "MANEzette"?To czy może brać udział w konkursie? A tagi moje ulubione. Tylko ten brak przemocy fizycznej...

Zecora różne rzeczy robi, w tym także zakupy w OBI. Może chęć trollingu ją dopadła i do zamu sióstr królewskich wpadła? A teoria, że to Luna też wydaje mi się prawdopodobna. Za to w teorię ducha coś nie wierzę.

A ja nie uważam, że jest zły do szpiku kości, bo nikt nie jest. Nie wiemy o nim nic, o jego przeszłości i zainteresowaniach. A mógł być dobry np. dla swojej matki i do swojego psa :derpdash:. Kto wie, czy np. nie uprawiał nasturcji? Patrzymy na niego przez pryzmat jakiś nieznanych nam kryształowych kucy, które wcale nie musiały być święte. I nie zdziwiłabym się, gdyby Sombra uważał, że czyni dobrze- Hitler np. tak uważał.

A ja skłaniam się ku teorii, że to Zecora. Ktoś gdzieś kiedyś nawet wstawił jej mordkę, jak przybyła do Ponyville. Jej oczy świeciły tak na żółto i miały podobny kształt.

"Ku chwale Imperium!"

Wspaniały fanfik, wykonałeś kawał dobrej roboty. Ma w sobie, to coś, co sprawia, że zamieniam się w żywą fontannę. Gratuluję .

Fajne opowiadanie. Zabawne, lekkie i przyjemne. Napisane świetnym stylem, a to zakończenie jest zajedwabiste. Na EPIC jednak IMHO nie zasługuje.

Proporcje kiepskie [za wyjątkiem SS], a nogi koślawe. Pinkie ma krzywy tyłek, a RD za ostry pyszczek. Za to kolorowanie naprawdę dobre.

Pierwsze co mi się rzuca w oczy- źle sformatowany tekst. Po naciśnięciu "enter" powinien być większy odstęp. Tekst jest niewyjustowany. Po drugie- mnóstwo powtórzeń. Używaj synonimów. Fajnie, że crossover z Wieśkiem, bo lubię Geralta. Akcja jednak, jak już wspomniał Dolar, dzieje się zbyt szybko. Pisz dalej i nie grzesz więcej

I się popłakałam na koniec. Nie czytałam oryginału, ale cieszę się, że to przetłumaczyłeś, bo dobre to .

"Do boju! Sovngard, albo śmierć!"

Element Cukierkowatości

Mozilla Firefox- symbol tej przeglądarki