Skocz do zawartości

Cahan

Moderator
  • Zawartość

    4033
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    139

Wszystko napisane przez Cahan

  1. W LO miałam tolerancję, ale w gimbazie walniętą dyrektorkę i katechetkę typu ojciec Natanek. No i miałam problemy na wolontariacie - ciężko mi było pomagać odrabiać dzieciom zadania domowe z religii.
  2. Cały czas tylko ateiści. A co z innowiercami? Tacy to dopiero mają pod górkę. Większość katechetów będzie albo czyniła nieprzyjemności, albo próbowała nawracać, co jest wkurzające i upierdliwe. Zbyt wiele razy słyszałam takie słowa od katechetów, że miałam ochotę dać im w twarz.
  3. Nieprawidłowe otagowanie, zaraz zjawi się Dolar i da 2 dni czasu na poprawę.
  4. Cahan

    Igrzyska Redakcyjne

    Doskonale, doskonale.
  5. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  6. 2300 zł... Z tej półki cenowej był mój stary Samsung q530. Oba Wiedźminy, Heroes V i VI, Skyrim - no problem. Po 7 latach padł. Powiem tak - podstawki nagłaśniająco-chłodzące to przy lapkach podstawa, szczególnie dla gracza. Jeśli chodzi o laptopy do gier, to Dell ma niezłe (a przynajmniej miał kiedyś, bo maszyna ojca jest już dość stara - będzie z 8-9 lat), ale chyba prym wiedzie Alienware. Sama mam obecnie. Zabawka droga, ale poza tym ekstra. I fajna klawiatura, jako pisarz jestem zadowolona. Długo trzyma na baterii, dobry ekran i dźwięk.
  7. Cahan

    Igrzyska Redakcyjne

    Chyba wyślę na siebie SMS o treści: POMAGAM.
  8. W sumie nie pamiętam jaki tam był mój wkład - jako że od pewnego czasu byłam tak przeciążona, że no cóż... Tekst przeczytany i wypadałoby skomentować. Zacznę może od tytułu - cały czas czytam go "Dariusz", jak po raz pierwszy go zobaczyłam, to wręcz spodziewałam się Human in Equestria. Dopiero po otwarciu dokumentu odkryłam, że to Diariusz, a nie Dariusz. W każdym razie sam fanfik jest specyficzny. Kolejny pamiętnik. No cóż, forma raczej rzadko spotykana, ale osobiście ją lubię. Co mogę o tym powiedzieć? Znów przeszłość Equestrii i powstanie księżniczek. Nie należę do fanów pochodzenia innego niż hmm... naturalne, ale to przecież nie moja wizja. No cóż, ciekawe co będzie dalej. Bardzo za to pochwalam sam pomysł z przedstawieniem Clover Mądrej - nie jest taką napompowaną bohaterką, podobnie jak Platinum i reszta ferajny. Jest tak cudownie zwyczajna. No i ten wstęp od Twilight - bardzo pochwalam. Jednak głównym atutem Diariusza jest język, który jest zaiste piękny, a tłumaczenie wyborne. To wręcz prawdziwa perełka. Bezwzględnie polecam!
  9. Dobra, nie powiem bym była z tego zadowolona, ale wrzucam.
  10. I po histologicznym wyzwaniu. Pozostaje czekać na wyniki, czas na łzy przyjdzie potem...

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. OjtamOjtam

      OjtamOjtam

      ...do mnie kica

      Mózg rozjebany – niczym inwolucyjna grasica"

    3. Cahan

      Cahan

      Nie no, póki co to część pierwsza histo wyzwania - jeszcze w piątek poprawka tego co oblałam dzisiaj (a ja w cuda nie wierzę), potem skończyć 2 semestr (a to akurat łatwizna) i egzamin. W sumie po tym co miałam teraz to egzamin będzie chyba tylko formalnością...

    4. OjtamOjtam

      OjtamOjtam

      To powodzenia i daj znać, jak zdasz, to ci wkleję wierszyk jeszcze raz :v

  11. Jak to co? Wielka bitwa na krzesła oczywiście
  12. Dziękuję pięknie Szukam, bo mam wrażenie, że coś straciłam... Wspomnienia, które chciałabym odzyskać. Krótko mówiąc - mało pamiętam z dzieciństwa, na sentymenty mnie jakoś na starość wzięło. No i pamiętam że lubiłam tą bajkę, więc chciałam sobie przypomnieć.
  13. Hej! Ostatnio sobie przypomniałam o czymś o czym zapomniałam. Ot, taki przebłysk. Myślę że takich poszukujących na forum, którym wzięło się na wspominki jest nieco więcej. Dlatego potraktujcie to jako temat zbiorczy. Szukam bajki z której niewiele pamiętam. Była tam na pewno dziewczynka (bodajże blondi w niebieskich ogrodniczkach), która miała zwierzęcych kumpli (trochę antro, bo chodzili na 2 łapach i takie tam), które były tak jakby jej drużyną harcerską. Pamiętam że były tam jakieś psy, lamparcica i 2 kocury - czarny i biały. Wie ktoś może co to za tytuł?
  14. "To dziś na obiad pieczeń z króliczka!"
  15. Ten moment gdy ludziom spoza fandomu podobają się twoje fanfiki.

    1. Foley

      Foley

      Też tak miałem :P Kij z tym, że ktoś nie miał bladego pojęcia o bohaterach, uznał, że fajne :D

    2. Cahan

      Cahan

      Problemu z bohaterami u mnie nie ma, bo tworzę praktycznie tylko o OC.

  16. Okej, to było dziwne. Dobre, ale dziwne. Styl zaiste typowy dla imć Verlaxa, jednakże w odróżnieniu od pewnego szklanego opowiadania dało się czytać bez problemu, a nawet z przyjemnością. To fanfik przepełniony dość oczywistym symbolizmem. Ale czy ta oczywistość jest wadą? Jak dla mnie nie, szczególnie że dobrze wyjaśnia pewną problematykę, problematykę władzy. To ludzie sami wybierają sobie tyranów i gotują taki los. To nie jeden Sombra to zrobił, tylko wielu. Jeden błąd i... Ładnie przedstawiłeś też kwestię tego, że często wyzwoliciel narodu staje się kolejnym tyranem i jakimi strasznymi hipokrytami są ludzie/kuce/whatever. Jednak kompletnie niezrozumiałe jest dla mnie zakończenie. Co to miało być? Skąd Kredensy i inne łajzy? Jak tak naprawdę się to skończyło. 7/10, łap pochwałę.
  17. Kolejny Oskarowy fik, który przeczytałam, więc wypadałoby zostawić jakiś komentarz dla autora i odkopać dla potomnych. Opowiadanie ma wspaniały klimat, intryguje, a zakończenie... Coś mi tu śmierdzi... Bezwzględnie polecam
  18. Przeczytane. No cóż, większa część fanfika bardzo mi się podobała. Mroczny klimat, wciągająca fabuła i tłumaczenie na najwyższym poziomie. A potem tożsamość mordercy została wyjawiona i wszystko poszło się kochać. Mimo wszystko polecam.
  19. Przeczytane. To bardzo dobre opowiadanie, choć zabrakło prereadingu i korekty. Ma swój klimat i składnia do refleksji, a problem w pewien sposób jest mi dość bliski. Co do pytań:
  20. Nowe kredki (z Biedronki) i 2 nowe kuce:
  21. Ej, to jest śliczne. Tylko pysk się nieco nie udał i dodałabym mocniejsze cieniowanie.
  22. Kolejny fik Oskarowy na mojej liście. Kolejny, którego lektura była dla mnie niewątpliwą przyjemnością. Na pochwałę zdecydowanie zasługuje polityka i fabuła - są wyborne, zaiste wyborne. Dobrze nakreślone, świetnie rozwinięte i ogółem bardzo na plus. To wręcz największy atut tego fanfika. Czytanie o zmaganiach się Fancypantsa i jego ferajny z problemami, zdrady (choć wiele z nich przewidziałam) to było naprawdę coś. Z fabuły wyróżnia się też intrygująca historia rodziny królewskiej oraz ogółem perypetie rodów Equestrii. Kanclerz to niewątpliwie dzieło nietypowe, ale zdecydowanie wartościowe. Sam sposób wciskania kucom do głów idei został w moim mniemaniu nieco zbyt uproszczony, jednak nie w stopniu, który kazałby mi go określić mianem błędnego. Choćby komunizm - pięknie przedstawiony komunizm. Wzniosłe hasełka, pod którymi kryje się "zabierz sąsiadowi, bo trawa na jego polu jest zieleńsza". Nawet z perspektywy dzisiejszych czasów widać jak łatwo ludzie wierzą w takie bzdury. Bogaty? Złodziej? Miał bogatych rodziców? Pozbawić go wszystkiego! Całkiem refleksyjne pod pewnym kątem i nie sposób mi nie zgodzić się z Fancypantsem. Zarówno totalna równość jest zła jak i totalna nierówność bez możliwości nobilitacji dla osób wywodzących się z klas niższych. Kreacja postaci? Różnie. Ogółem jest dobrze, a nawet bardzo dobrze, jednak są dwa mankamenty. Pierwszy wabi się Luna, a drugi Celestia. Luna, istota stara jak cholera, a zachowuje się jak gimbusiara z okresem, a nie władczyni. Zaś Jej Świetlista Wysokość Celestia chyba przyćpała, bo przypomina zjaraną hipiskę, która gada jakieś bzdury i nie panuje nad własnym państwem, a tymczasem wystarczyło jedno wystąpienie, by komuchy się ogarnęły i przeszły na jedyną słuszną drogę. Na plus są za to szczególnie Fancypants i Rarity. No i Shining to tradycyjnie idiota. Wiele osób chwali Kanclerza za opisy. No cóż, nie podzielam ich zdania. Uważam że miejscami są bardzo dobre, a gdzie indziej niedostateczne albo w ogóle ich nie ma. Szczególnie pomijasz pomieszczenia i otoczenie bohaterów, choć paradoksalnie klimat spowodowany całą sytuacją polityczną, która jak wspomniałam już wcześniej została świetnie nakreślona, bardzo dobrze pozwala na wizualizację tego co się dzieje. Dlatego ciężko mi jest ocenić tą część fanfika, zważywszy na swoistą nierówność. Strona techniczna jest raczej słaba. Ujdzie, ale brakuje półpauz w zapisie dialogowym. Używasz "-" i nieraz nie dajesz nawet po tym spacji. Widziałam też literówki i błędy innej maści. No cóż, mimo nielicznych mankamentów fanfik zdecydowanie polecam i czekam na ciąg dalszy.
  23. Cahan

    Daj swoje foto :P

    Mrrrrrr... Brałabym.
×
×
  • Utwórz nowe...