-
Zawartość
105 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
14
Wszystko napisane przez Nika
-
Śniadanie [Oneshot] [Slice of Life] [AU] [EqG] [Lyokoverse]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Przeczytałam jeszcze raz Zaletą krótkich opowiadań jest to, że są krótkie. Łatwo do nich powracać Podobny klimat do "Sekretów i Niespodzianek", ale nie ma co się dziwić. A że klimat jest dobry, toteż tym bardziej, nie ma na co narzekać No i mamy tę samą szkolną młodzież. Te naleśniki musiały być naprawdę dobre, skoro miały takie wzięcie. Miło się czytało rozmowę, interakcje Applejack-Celestia. Wyszło naturalnie. Ładny cytat (SPOILER): Nie określiłabym tego opowiadania jako "opowiadania o niczym". Po prostu wszystko napisane jest w delikatnym stylu, nienachalnym. Miejscami jest kreskówkowo (Pinkie Pie, kult Twilight, wygłodniali uczniowie), ale przeważa jednak spokojna obyczajówka. I to też jest w porządku Element edukacyjny: oparzenia od razu pod zimną wodę. Zdecydowanie! Zakończenie dopełnia całości. Idealne podsumowanie. Ogólnie polecam -
Dyrektor Chrysalis [PL][Oneshot][Equestria Girls][Komedia][Slice of life]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Przeczytałam już dłuższy czas temu, ale krótkość tego tekstu pozwoliła mi szybko przeczytać go jeszcze raz. Tłumaczenie ciężko mi oceniać, ale czyta się zupełnie tak, jakby to był polski fanfik. Jest dobrze i oby tak dalej Bardzo ciekawy pomysł. I ciekawa kreacja Chrysalis ("ROBALOWA" i lekcje WDŻ. WDŻ z Chrysalis MUSIAŁO być interesujące). Ale chciałabym jej więcej. Trochę szkoda, że po rozmowie Celestii z Luną wszystko tak szybko się dzieje. Przez tempo akcji naprawdę ciężko się wczuć. Pamiętam też, że za pierwszym razem, podczas czytania opisu: "Później Celestia uświadomi sobie, że jedyną rzeczą, jakiej jej zastępczyni dokonała przez cały tydzień, było zjednoczenie przeciwko niej wszystkich uczniów." Byłam przekonana, że Chrysalis zjednoczyła wszystkich uczniów przeciwko Celestii. Pomysł jest ciekawy. Rola Starlight (w ogóle, jej wystąpienie w realiach EqG) na plus. Podobał mi się też lekki klimat. Czytałabym więcej podobnych historii, bo mają swój urok. -
Sekrety i niespodzianki [Z] [SoL] [komedia] [AU] [EqG] [Lyokoverse]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Przeczytałam (okazało się, że jednak nie przeczytałam wcześniej całości :( ). Ale już nadrobiłam Opowiadanie jest przyjemne, sama fabuła to taki lekki Slice of Life... Ale właśnie: sekrety i niespodzianki. I właśnie te "sekrety" wydają mi się najbardziej interesujące. Nie powiem, fanfik pozostawia wiele pól do spekulacji i to jest, moim zdaniem, jego największą zaletą. O, oraz spokojny, przyjemny klimat! (chociaż młodzież szkolna chyba umierała z głodu, mam nadzieję, że dyrektor Celestia przeżyła ten atak! ). Z przyjemnością przeczytałabym kontynuację, odkrywającą przed nami jeszcze więcej z historii... Sióstr u szkolnej władzy, o Celestia jest baaaardzo rozmarzona, a Luna-Pani-(Ciocia)-Dyscyplina jest zdecydowanie dla niej balansem i trzyma tę szkołę w ryzach. Uczniowie Canterlot High jednak mają szczęście - chociaż może sami nawet o tym nie wiedzą. -
Owies na tysiąc sposobów [Oneshot][Alternate Universe][Violence][Sad]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Muszę przyznać, że to było niesamowicie wciągające. Zupełnie nie wiedziałam, czego się spodziewać, ale jejku, to jest naprawdę bardzo dobre. Bardzo podoba mi się prowadzenie akcji. Jest dynamicznie, opisy naprawdę spełniają swoją rolę, bardzo łatwo się wczuć. Mnóstwo pytań, na które odpowiedzi przychodzą z czasem (muszę koniecznie przeczytać resztę opowiadań!). Relacje między postaciami, ich motywacje. Super! Jedyny problem, na jaki zwróciłam uwagę: czasem występuje "Candy", a czasem "Cande". Ale to chyba jedyne, co mi się bardziej rzuciło w oczy. Aha - w następnym opowiadaniu (na razie jestem w połowie, ale liczę na to, że to się zmieni w najbliższym czasie) widzę, że jest ciekawie. Dostajemy trochę odpowiedzi. A ja dostaję... Imienniczkę- 12 odpowiedzi
-
- 2
-
-
-
- [oneshot]
- [alternate universe]
- (i 2 więcej)
-
Trzy słowa: To. Jest. Świetne. O, i jeszcze trzy: Ja. Chcę. Kontynuację! Ale tych słów się mnoży... W każdym razie, NAPRAWDĘ mi się podobało. I naprawdę, przeczytałabym kontynuację. (chociaż jej pewnie nie będzie, ale marzyć zawsze można... Prawda? ;( ) Pan na końcu trochę zbyt rozgadany jak na mój gust, ale poza tym nic do zarzucenia
- 9 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- [One-shot]
- [Slice of Life]
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
"Ale czy ktoś wiedział"? Teraz z pewnością wiedzą to wszyscy w mieście I nie wiem, czy Rarity będzie traktowana jak głupia ślicznotka. (Bo przez kogo). Krótkie, acz treściwe. Nie wiedziałam, że bułki to badziewie, ale już wiem!!! Nieironicznie, mnie nawet rozbawiło. Koniec.
- 11 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- Rarity
- stereotypy
- (i 3 więcej)
-
Na pewno przyjdzie. W oczekiwaniu na Solarną Księżniczkę. Która nie nadejdzie. Korekta i dobra rada: @Coldwind @Hoffman Życzę miłej lektury. ~ Wszystko ma swoją drugą stronę, prawda? ~ Dla dociekliwych (tych dociekliwych tagów również) zamieszczam tutaj powiązaną pracę w ramach bonusu. Serię trzech drabbli, pisaną w Klubie Konesera Polskiego Fanfika. W spoilerze szczegóły tematów na konkurs. Jeden dzień, jedno lustro [Z][Dark][Seria] Wczoraj. [Oneshot][Dark] Dziś. [Oneshot][Dark] Jutro. [Oneshot][Dark] Tutaj korekty brak. Niemniej, również życzę miłej lektury
-
Przyjaźń to magia: Ewolucja gwiazd typu słonecznego [Z][Sad][Slice of Life]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Witam was tym temacie w jakże interesującym 2020 roku. Co prawda, okoliczności są niezbyt sprzyjające, lipiec, sierpień już za nami, a co nadejdzie we wrześniu? Może spróbujemy znów spojrzeć w gwiazdy? Przedstawiam wam pełną kontynuację tej historii. Wraz z zakończeniem. Czerwony olbrzym [Część II] Mgławica planetarna Biały karzeł Czarny karzeł Przyjaźń to magia @Hoffman dokonał korekty, nie tylko tych fragmentów, ale całości Także, jeśli już zapomnieliście początku, co myślę jest wielce prawdopodobne po takim okresie czasu, możecie zacząć od nowa, a błędów powinno być mniej @Coldwind przeczytał wszystko przed publikacją tych końcowych części i też zaznaczył kilka momentów, w których można było coś poprawić. Bardzo wam dziękuję Dokument z całością został zaktualizowany, a NZ zmienione na Z (łał!). Pozostaje życzyć wam miłej lektury -
PRZE-CU-DO-WNE. Te tło. Te szczegóły. I te cienie :O Jestem pod olbrzymim wrażeniem. Najbardziej podoba mi się róg, grzywa i ten smok, ale wszystko jest absolutnie wspaniałe.
-
Oczy Imperatora [Oneshot][Dark][Slice of Life][Crystal Siege]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Tak mnie jakoś wzięło ostatnio i przeczytałam tekst "główny" ot tak, po prostu, przed snem (kiedy ja wreszcie zacznę czytać według jakiegoś planu? Kiedy ja cokolwiek zacznę robić zgodnie z jakimkolwiek planem!?). Jak na moją graniczącą z zerem ogólną znajomość Crystal Siege, to mi się spodobało. Wszystko w ramach samego opowiadania jest jak najbardziej zrozumiałe, idzie się rozeznać. Klimat super. Faktycznie przytłaczający. Jednocześnie, nie czułam, że tego jest jakiś przesyt. Dobra robota. Przedstawiona historia też jest dosyć ciekawa. Bohaterowie dobrze rozpisani, na swoich miejscach. Bardzo, bardzo dobrze. Podsumowując, wszystkiego moim zdaniem jest tyle, ile potrzeba. Nie za dużo, nie za mało. Zrobione porządnie. To nawet nie są moje klimaty, więc jeśli ktoś lubi podobną tematykę, to na pewno spodoba mu się jeszcze bardziej niż mi -
Opowieści z Lyokoverse [seria][tagi w środku]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Trochę tego było, głównie one-shoty, niestety w różnych odstępach czasowych. Przepraszam za brak komentarzy (bardzo przepraszam, bo wiem, jak nawet takie "pisz dalej" potrafi zmotywować) po prostu jestem dość słabym komentatorem. Często nie wiem, co napisać. Ogólnie, wielki plus, że piszesz obyczajówki. I to przystępne formą. Ogólnie, jest bardzo przyjemnie No i tworzysz jakieś większe uniwersum. Tak, ale to ładny akcent, który mi osobiście bardzo przypadł do gustu, dlatego o tym wspominam Myślę, że jest w porządku z tym rozpisaniem wszystkiego. Może po prostu mi osobiście zabrakło jakiegoś podsumowania, ale to już pewnie kwestia "oczekiwań". Jak mówiłam, ogólnie dobra robota, Taki skrót myślowy Przyznaję rację.- 7 odpowiedzi
-
- seria
- lyokoverse
- (i 3 więcej)
-
Śliczne <3 Bardzo urocze. Fajne tło, bardzo mi się podoba. Uszko duże, ale mi osobiście to wcale nie przeszkadza. Rysuj i wstawiaj dalej ;)
- 12 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- rysunek
- księżniczka luna
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Smak Arbuza [NZ][TCB][Adventure][Slice of Life]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Musiałam przeczytać jeszcze raz od początku, bo nie pamiętałam z tego tak dużo, jak być może powinnam Niemniej, swoje zdanie podtrzymuję: bardzo mi się podoba Koncepcja jest fajna. A w tę Equestrię "można uwierzyć" Główna bohaterka napędza fabułę do przodu i to jest naprawdę w porządku, stopniowo poznajemy ten świat, który jest właśnie dość prawdopodobny (wiadomo, co mam na myśli). To chyba głównie za sprawą bohaterów, ich relacji i dosyć dobrego wyważenia fikcja-rzeczywistość. Narracja i bohaterka sprzyjają poznawaniu tego wymiaru, co jest chyba dla mnie głównym plusem opowieści. Chociaż, te kuce są wciąż... Dosyć delikatne, czemu się trochę dziwię, zważając na podane strzępki historii, ale jestem w stanie to przyjąć. Podoba mi się też, że czas płynie do przodu i widać to po otoczeniu: choćby ci Bośniacy i ich problemy z dostosowaniem się. W sumie, jest ciekawie i dosyć życiowo. Jest intrygująco, zabawnie, ale z drugiej strony wciąż nieco poważnie i smutno (w końcu trzeba się dopasować do nowego świata, nieważne jaki on jest - ale to co było faktycznie w głównej mierze przepadło). Ale ja się dałam nabrać na początku siódmego rozdziału, już myślałam, że któryś z profesorów ot tak sobie jakąś głupotę walnął, a Cahan uwierzyła i poszła (przepraszam). Jeszcze zaczęłam się zastanawiać nad faktem istnienia dwóch księżyców w Equestrii i jak to się przekłada na panowanie Luny (xD) i dopiero na fragmencie, gdzie wszyscy zapraszają bohaterkę na kawę załapałam, że chyba coś jest nie tak (przepraszam raz jeszcze). Brawo ja xD Tak swoją drogą, ta opowieść o zebrze jest bardzo interesująca. Jeśli to była improwizacja, jestem pod wielkim wrażeniem, ja bym nie wymyśliła czegoś takiego nawet na spokojnie z większą ilością czasu. W sumie to aż bym mogła to przeczytać z przyjemnością jako oddzielne opowiadanie. A za Sinobrodego szanuję Wyłapałam tylko jedną rzecz, nie wiem, może to zamierzone, jednak zwrócę uwagę: "A jesteś u nas od tygodnia czasu equestriańskiego, na wasze to będzie... jakoś podobnie." - Rozdział 2 Natomiast tydzień Equestriański trwa 10 dni, co więcej: "Lunalia rozpoczęły się dobrze – wstałam późno, bo nieco przed osiemnastą, ale nie zbyt późno, zważywszy na to, że doba equestriańska trwa trzydzieści godzin." - Rozdział 7. To jednak duża różnica (Ale ja bym chciała taką dobę ). Z przyjemnością przeczytałabym ciąg dalszy- 48 odpowiedzi
-
- 1
-
-
Dzień, w którym Trixie powiedziała prawdę [Z] [Slice of Life] [Sad]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Długo (to znaczy, długo) myślałam, co by tu napisać. Bo podobało mi się i to bardzo, dlatego też chciałabym dać jakiś rozsądny, długi, satysfakcjonujący komentarz, bo takie najmilej się czyta, a to opowiadanie w moich oczach na to zasługuje. (Mogłabym tu wstawić swoje żale, że przecież ja nie umiem pisać komentarzy, ale nawet jeśli to prawda, to gdybyśmy wszyscy tak sobie mówili, to by już żadnych komentarzy nie było :( a może nawet nie byłoby takich fajnych fanfików - i choćby dlatego warto komentować. Z tego też powodu, po prostu postaram się to skomentować najlepiej jak umiem). Z pewnością poniżej znajdą się jakieś SPOILERY., Wciąż nie potrafię uporządkować tego, co chcę przekazać, ale... Tematyka jest trochę znajoma, jednak obiecana jest nam pewna tajemnica. "Prawda", którą powiedziała Trixie, a która co najmniej mocno wstrząsnęła Twilight. Cóż to takiego mogło być, że tak przerażało Księżniczkę?... To opowiadanie płynie. Miałam wrażenie, że czytam coś profesjonalnego, bo historia zwyczajnie jest spójna i sukcesywnie się ciągnie. Styl jest bardzo ładny, klimatyczny, fanfik trochę serialowy, a trochę poważny (o tym też troszkę później), historia jest interesująca, choćby przez obiecywany sekret, z drugiej strony wątki po prostu ładnie się przeplatają. Całość jest dobrze zaplanowana i wciąga. Poruszyło mnie wiele kwestii, scen. Zachowanie wielu kucyków wobec Trixie jest po prostu poniżej pewnego poziomu. Czasem po prostu samo życie, czasem najzwyklejsze paskudztwa... Żal mi jej, naprawdę. Chociaż dobrze, że niektóre postacie zachowują resztki jakichś ludzkich... kuczych (chociaż dziwnie się o tym mówi w tym kontekście) uczuć. Szczególnie to zachowanie rodziny, jejku, jakie to potrafi być prawdziwe. Niektóre z tych rzeczy i tak się lazurowej czarodziejce nie należały, bądźmy szczerzy. W sumie, to dużo kuców traktowało ją tak, bo nic nie mogła zrobić, a sama Twilight zdawała się nie widzieć pewnych spraw. Ta Twilight... Jeśli chodzi o kontrowersyjne pomysły. Sławna scena leczenia depresji poprzez łaskotki. To nie tak, że mnie to w jakiś sposób uraziło, ale myślę, że zaniża poziom poprzez kontrast. Ot, w jeden scenie wyobrażam sobie dosyć poważne problemy Trixie, biedę, którą cierpi, problemy zdrowotne, z którymi się zmaga, warunki, które zmuszają ją do picia wody z kałuży - a w drugiej iście kreskówkową (choć dość serialową) scenę z Pinkie Pie z jakąś subtelną aluzją do babeczek w tle (albo do Globoxa, ojeju! :O ). Myślę, że dało się tą scenę rozegrać nieco inaczej, ale tu już nie ma co sprawy roztrząsać Nie "niszczy" tego opowiadania, to najważniejsze Za to scena z ogierem w szpitalu mi się bardzo podobała. Może się głupio przyznawać, ale wzruszyłam się do tego stopnia, że łzy mi ciekły czytając (taka beksa ze mnie). Wiadomo, że rodzina była bogata i mogła sobie na to pozwolić. Ale wydaje mi się, że to nie to było dla pegaza najważniejsze. Tylko, że ktoś zrozumiał. Ktoś wybaczył. Ktoś był. On brał na siebie ten ciężar, może sam już zapominając, że nie musi nikomu nic udowadniać, bo to nie za to go kochają. Może myślał, że to z litości? On sam od siebie odtrącał rodzinę, przyjaciół i być może potrzebował w ogóle takiej zachęty, by otworzyć pudełko. Mam wrażenie, że tu wcale nie chodziło o prezent, ale o ten list, o tę wiadomość, że nikogo nie zawiódł. Ze scen, które mi się podobały: prezent Sabriny dla Trixie (w ogóle bardzo ładne imiona, może mało kucykowe, ale zupełnie potrafię wyobrazić sobie ród Lulamoon z tradycją właśnie takich nieco nietypowych imion. Trixie to przecież też nawet niebanalny pseudonim w Equestrii). Może to ja jestem za bardzo romantyczna, że do tego stopnia wzruszają mnie takie rzeczy, ale co ja poradzę :( W ogóle motyw matki ametystookiej ( ) jest świetny. Co prawda, w pewnym momencie zaczęłam podejrzewać taką możliwość na tę PRAWDĘ, ale jestem pod wrażeniem, że to rozwiązanie faktycznie występuje w opowiadaniu!!! W tym fanfiku jest w ogóle tak dużo dobrych motywów, rozmów, pomysłów, scen, mogłabym wymieniać i wymieniać, gdyż dużo z tych rzeczy zostało zrealizowanych TAK DOBRZE. I ten Spike (biedny swoją drogą), ta Celestia, Księżniczka Przyjaźni, która obawia się koszmaru, rozmowa Twilight z jednym ze swoich strażników (jedna z najlepszych scen moim zdaniem), Trixie, próbująca odbudować swoją reputację, a jednocześnie znajdująca nareszcie przyjaciół, bliskich, te powiązania Twilight i Trixie (o wiele lepsze niż oklepane i raczej nielubiane przeze mnie Twilight x Trixie), rozmowy Twilight z Veronicą, do jakiego stopnia Trixie czuła się w obowiązku do matki, jak bardzo tę matkę kochała i jak kochana przez nią była, w pewien sposób otwarte na nowe domysły zakończenie... Jeśli chodzi o końcówkę, słowa Twilight po prostu są piękne. Wspaniałe. Tak jak cały ten tekst. Naprawdę, mogłabym tyle dobrych słów o tym napisać. To jest jeden z lepszych technicznie i pomysłowo fanfików, w którym czuje się jednocześnie obie rzeczy: 1. Że to jest fanfik. 2. Że to jest dobra opowieść. Uwielbiam, kiedy tekst gra mi na emocjach. No co ja się będę bawić, kocham to opowiadanie Naprawdę. Jeju jej. Mogę tylko żałować, że przeczytałam tak późno. Z drugiej strony, usiadłam do tego "na poważnie", a nie na byle szkolnej przerwie albo wychowawczej, co się temu opowiadaniu bezwzględnie należy Czuję się zobligowana, żeby to opowiadanie POLECIĆ WSZYSTKIM GORĄCO, jeśli ktoś jeszcze popełnił taki grzech i nie przeczytał aż do tej pory :/ Szczególnie fanom Trixie (a jeszcze szczególniej fanom Trixie wczesnofandomowej). Nie wiem, jaki jest stosunek autora do tego opowiadania już po takim okresie czasu, ale jak dla mnie wyszło naprawdę wspaniale. Właśnie dla takich tekstów warto czytać fanfiki. Przypomnę może ten nieco już zapomniany (oby nie) zwyczaj i ODDAM TAG NA [EPIC].- 43 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- sad
- slice of life
- (i 3 więcej)
-
Opowieści z Lyokoverse [seria][tagi w środku]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Przeczytałam jakoś niedawno "Podszepty" i chyba podobały mi się najbardziej z tych opowiadań, które od ciebie czytałam Mam nieodparte wrażenie, że tag [sad] został dodany przez Snowdrop? Swoją drogą, to dosyć ciekawe połączenie motywów, niekoniecznie dla mnie, przyznaję, ale myślę, że na pewno znajdzie się ktoś, komu przypadnie do gustu. Całkiem to interesujące i chyba do tej pory tego nie widziałam (chociaż może dlatego, że raczej nie szukam opowiadań ze Snowdrop). Pomysł jak pomysł, raczej dużo twórczości o tej tematyce, ale moim zdaniem wykonanie solidne, dobrze się to czyta, mówienie Luny w liczbie mnogiej kiedy unosi głos również bardzo klimatyczne. Zakończenie może nie satysfakcjonuje tak jak wcześniejsze partie tekstu - trochę za duży przeskok jak dla mnie, a może to podsumowanie, nie bardzo odczułam ten upływający czas. Nie jestem sadystą, ale chyba chciałabym zobaczyć więcej zmagań Luny samej ze sobą. To trwało przecież tak długo, a tekst jest tak krótki :( Koszmar Luny oddany dość dobrze Czytając to, można sobie wyobrazić te wszystkie głosy. Podoba mi się, że w sumie to wszystko to poniekąd trochę takie "wycinki z różnych dni", to obrazuje poniekąd, że faktycznie te "myśli" już trochę ją dręczą. W każdym bądź razie, podobało mi się. Trochę inne spojrzenie na sprawę, trochę własnych pomysłów, spajających uniwersum, Luna, wspominki o Cadance. Tekst można przeczytać szybciutko, a czas spędzony przy nim nie będzie stracony Myślę, że fanom Luny tym bardziej się spodoba (Aj, no i jak spojrzałam z poziomu komputera, to tekst można by wyjustować, żeby się lepiej czytało ).- 7 odpowiedzi
-
- seria
- lyokoverse
- (i 3 więcej)
-
Jedyna taka historia [Oneshot] [Equestria Girls] [Random] [Comedy]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Przeczytałam tak trochę z doskoku (raczej nie w porę ) i to o ile dobrze pamiętam, na jakichś zajęciach. Czy żałuję? Może tylko tego, że nie przeczytałam tego kiedy indziej Bo tekst jest naprawdę bardzo fajny. Klimat trochę "stąd" co nadaje temu opowiadaniu uroku. Ogólnie tekst raczej nastraja optymistycznie. No i jest bardzo zabawny, przynajmniej jak na mój gust Szczególnie te komentarze widzów. Ładne zakończenie, podobało mi się Błędów nie zauważyłam (kim ja jestem, żeby jeszcze błędy wytykać). Charaktery postaci poprawne. Także, bardzo miły fanfik.- 6 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- oneshot
- equestria girls
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Sayianin [NZ] [Alternate Universe] [Human] [Adventure] [Komedia] [Anthro]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Hej! @misterspauls koniecznie wyłącz tryb edycji!!! I włącz tryb komentowania Nie znam się w ogóle na tym crossoverze (wiem, hańba). Fanfik czytałam wczoraj przed samym pójściem spać i miałam po tym ciekawe sny Jeśli chodzi o poprawność nie jest najlepiej: - Na początku są pauzy w dialogach (bardzo dobrze!), ale potem są już dywizy. Ale to łatwo poprawić, ręcznie czy też z automatu, poczytaj o tym trochę, ten temat często się pojawia też w fanfikowych dyskusjach. - Interpunkcja, albo raczej jej brak, wynikający, myślę, że raczej z pośpiechu, a nie całkowitej niewiedzy. Brakuje jej szczególnie w dialogach (chociaż w opisach również), lub też jest zapisana z deka niepoprawnie. Przejrzyj tekst na spokojnie, zastanów się, przypomnij sobie niektóre zasady i przemyśl, jak chcesz, żeby dane zdanie było odczytywane? - Jest trochę błędów ortograficznych (szczególnie zauważyłam "dziękuje" zamiast "dziękuję") i gramatycznych (np. nieprawidłowa odmiana). Na plus z formy: + Tekst jest wyjustowany i wygląda dość schludnie. + Są akapity! Niektóre zdania pisane są trochę topornie, ale to przyjdzie z doświadczeniem, więc nie poddawaj się i pisz dalej Co do fabuły się nie wypowiem Na razie jest mało, to jedynie 4 strony prologu, ale już mniej więcej wiadomo, czego możemy się spodziewać. Jak mówiłam, nie znam uniwersum, myślę jednak, że jeśli w przyszłych rozdziałach zaprezentujesz ciekawą fabułę możesz przyciągnąć czytelników. Życzę powodzenia -
Przypomniałam sobie właśnie, jak bardzo lubiłam ten fanfik. Mam nadzieję, że doczekamy się kontynuacji
-
Weszłam, spojrzałam i wiedziałam: muszę się zalogować, aby pochwalić tę pracę Wygląda genialnie, jejku, jestem pod wrażeniem.
-
Hmm, przeczytałam, nie powiem, to było ciekawe. Przede wszystkim, połączenie [Alternate Universe] z [Equestria Girls] jest mocno intrygujące i czuć to już od samego początku. Szczerze, to opowiadanie faktycznie jest przykre. Nie było tego dużo, ale... Czułam coś nieprzyjemnego podczas lektury (co w tym wypadku muszę uznać za zaletę). Dobre postaci w dobrych rolach. Co do końcówki: osobiste wrażenia: To dobry, solidny fanfik, choć moim zdaniem dość nietypowy.
-
Grave plate [Oneshot][Anthro][Steampunk][Western][Crosover]
temat napisał nowy post w [+18] My Little Necronomicon
Przeczytałam już dawno. Miałam skomentować, nie wiem, dlaczego tak długo to odkładałam. Dalej potrzebuję wprawy w pisaniu komentarzy, ale chociaż spróbuję W każdym bądź razie, podoba mi się ten świat stworzony przez autora. Postaci są świetnie oddane, ciekawie się czyta. Co prawda, odebrałam wrażenie, że jest nieco bardziej... Spokojne, niż poprzednie opowiadanie, ale to w żadnym wypadku wada. Klimat jak zwykle wspaniały. Osobiście czekam na kolejne fanfiki z tej serii. -
Przyjaźń to magia: Ewolucja gwiazd typu słonecznego [Z][Sad][Slice of Life]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Witam! Wbrew wszelkim pozorom, wciąż doglądam tego opowiadania. Wiem. Była długa przerwa. Ale postanowiłam wreszcie zebrać się w sobie. Czerwony olbrzym [Część I] Chciałabym podziękować @Hoffmanza wszystkie poprawki i sugestie Link znajdziecie również w pierwszym poście. Druga część "Czerwonego olbrzyma" wymaga jeszcze poprawek, ale chciałam przede wszystkim dać znać, że ten fanfik "żyje" -
Zapomniany Księżyc [NZ] [Dark] [Psychology(?)] [Slice of life(?)]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Hmm, pewnie nic nowego nie wniosę, ale dam znać, że przeczytałam Jest troszkę błędów (przynajmniej moim zdaniem nie ma ich dużo), ale to nic. Nie czytałam pierwszej wersji tego opowiadania, nie mam więc porównania. Czy historia mnie zaciekawi: niestety jeszcze nie wiem, mało się zdarzyło. Mam nadzieję, że przyszłe rozdziały mnie zachęcą. Gdyby były też dłuższe, byłoby bardzo przyjemnie, ale najważniejsze, by tobie się dobrze pisało. Życzę dużo weny! (nie musisz dziękować )- 16 odpowiedzi
-
11:45 do Canterlotu [Oneshot][Anthro][Steampunk]
temat napisał nowy post w [+18] My Little Necronomicon
Przeczytałam i moim zdaniem świetne Fabuła niezła, a kreacja bohaterek wprost cudowna. Wciąga i bawi. Niektóre fragmenty i cytaty są wybitne. Anthro nie przeszkadzało, wprost przeciwnie, choć muszę przyznać, w swojej głowie częściej widziałam ludzi, niż pół-kucyki. To opowiadanie świetnie wpływa na wyobraźnię. Gdyby pojawiło się kiedyś jeszcze coś podobnego, przeczytam na bank. -
Nic nowego czy odkrywczego nie powiem, ale nie byłabym tak przeciwna przeniesieniu (jest to opcja bezpieczna, a zawsze znalazłby się sposób, by jakoś to nadrobić / odbudować), gdyby nie właśnie to rozszerzenie tematyki. Praktycznie powtarzam to, co jest na górze, no ale to moja opinia, którą chcę się podzielić. Może i odzywam się rzadko, ale to nie znaczy, że mi nie zależy. Osobiście mi się ten pomysł nie podoba, gdyż przebywam tutaj głównie jako fan MLP, koniec serialu nie oznacza przecież końca fandomu, a powstać ma jeszcze generacja 5. Forum i tak jest już dość rozbudowane o inne działy, moim zdaniem zrobi się niepotrzebny bałagan (To będzie forum o wszystkim dla fanów MLP? Forum dla wszystkich o wszystkim z dodatkiem MLP?). Nie chcę, by te forum było forum ogólnym. Zwyczajnie nie zachęca mnie taka wizja.