Maćko z Bogdańca

Kevin zrobił jak Rin nakazał. Pomyślał o Księżycu, który zawsze dawał mu nadzieję, natchnienie, pobudzał wyobraźnie, inspirował go.

- No dobra, ale to mi tak już zostanie? - zapytał wciąż oglądając się.

- Co jest kur*a! - Franklin oglądał to co właśnie mu wyrosło. Zauważył, że nic go nie boli więc zaczął myśleć. - Chociaż, wierzę ci, ale mam pytanie, dlaczego te skrzydła nie mają piór? - zapytał.

Franklin poszedł tępo za Rinem sprawdzając dokładnie miejsce gdzie figurka "wtopiła" się w niego.

- Że co!? Demo... - Franklin zrobił pauzę. - Sam nie wiem. Kiedyś miałem taki sen, że mnie jakiś facet ze skrzydłami ubił ale jakaś laska mnie uratowała i stałem się jakimś diabłem czy coś ale to był tylko sen - powiedział spokojniej.

- No cze... Co jest!? - zawołał. - Skąd ty znasz moje imię!? - zapytał zszokowany.

Imię i nazwisko: Franklin Clinton Wiek: 17 Rasa: Wskrzeszony diabeł - dawny człowiek, Fajerwerka (od swojego Sacred Gear) Przynależność: Rodzina Bael - Młoda Grupa Bael - Klub Okultystyczny Pozycja: diabeł niskiej klasy Funkcja: Królowa Boski Dar: Czarny Ogień - Balance Breaker pozwala przyzwać deszcz meteorytów Oręż: Dwa miecze jednoręczne Umiejętności: Podpalacz - podpala niedaleki cel małą iskrą, Miotacz ognia - tworzy strumień ognia wydobywający się z rąk, Ognista kula - tworzy dość sporą kulę ognia, którą może wystrzelić, Tornado pożogi - tworzy pomniejsze ogniste tornado. Wygląd: Historia i charakter: Franklin od urodzenia mieszkał w USA. Do Japonii przeprowadził się kilka tygodni temu gdyż rodzice musieli wyjechać w poszukiwaniu dobrej pracy. Jest wierny i oddany rodzinie i przyjaciołom, nigdy ich nie zostawia. Z reguły jest spokojny ale nie trzeba się dużo natrudzić żeby go z tego stanu wyprowadzić a wtedy lepiej mieć się na baczności. Od zawsze powtarzano mu, że jest lekko walnięty, o czym sam dobrze wiedział i to mu pasowało. W końcu interesował się rzeczami, o których mało kto słyszał, na przykład Tulpa. Potrafi pracować w grupie i przyjmować polecenia, ale nie lubi gdy to on kieruje a ktoś nie wykonuje jego poleceń. Potrafi być impulsywny. Zna się po trochu na wszystkim ale z zamiłowania zajmował się bronią palną i mieczami jednoręcznymi oraz naprawą przeróżnych technologii, od mikrofalówki po najnowszego Iphone'a i centrale alarmowe. Stanie się demonem zawdzięcza pewnej dziewczynie, która uratowała go bo bitwie z upadłym. Jedyne co mu powiedziała, że jest z rodu Bael i że jest teraz diabłem po czym odeszła. Te słowa zapadły mu głęboko w pamięci i powtarzał je sobie dzień w dzień. Franklin już zdążył obejść dookoła szkołę. Stanął w bramie i powiedział do siebie: - No, czas poznać nowych ziomków - ruszył przez bramę. Badając dokładniej szkołę natknął się na duży starzej wyglądający szary budynek. Podszedł bliżej i przeczytał na nim: "KLUB OKULTYSTYCZNY". - Czemu nie - powiedział po czym zapukał do drewnianych drzwi.

Dobra, dzięki. Jak coś ktoś by wiedział więcej to proszę o wypowiedzi.

Wiem, że jest lepszy, ale mi chodzi o to, w czym, żeby oszacować czy opłaca się go kupować czy wystarczy mi 433.

No to właśnie wiem, chodzi mi o różnice takie techniczne.

Na sprawdzenie jedynie. Jeżeli zadziała to dodaj wyjątek. Po co się bawić dwa razy? (Tak, jestem leniwy)

Pierwsze co mi na myśl przychodzi to Firewall blokuje połączenia. Wyłącz antywirusa i Firewall potem spróbuj.

Mam zamiar kupić syntezator Yamahy, ale nie mogę się zdecydować czy wybierać psr-433 czy psr-443. Możecie mi pomóc bo nie wiem jaka jest pomiędzy nimi różnica.

Nokie 3310 to mam w domu. Jak nie mam akurat młotka pod ręką to ta zawsze w kieszeni siedzi, ale do dzwonienia się nie nadaje.

Jednak zamiast zbierać kasę poczekam miesiąc albo dwa, skończy się umowa to wezmę następny. Niestety ekran miał styczność z wodą ale uprzednio przed jakimkolwiek użyciem wyjąłem baterię i wysuszyłem telefon na grzejniku przez noc (w ryżu).

Dzisiaj jak co dzień odblokowałem telefon. Chciałem wprowadzić wzór, ale przez 3 minuty ekran nie reagował, nawet nie gasł. Wyłączyłem go i gdy chciałem włączyć wibracje działały ale ekran już nie. Macie pomysł jak to naprawić i jaka może być przyczyna? Szukam też jakiegoś dotykowego telefonu za 150 zł (wiem, absurd).

Cały czas przyjmuję zaproszenia do multi (serwer mogę hostować).

Nie chodziło mi tu o TtS ale o VoI (Voice over Internet)

Jeżeli w grze klikniesz i przytrzymasz Z to aktywujesz komunikację głosową.

Okej, dzięki. To o której ma serwer na nogi stanąć? Włącz cheaty, będzie fajnie

Jakbyś mógł to napisz ten powód błędu, tak na przyszłość. Ja co najwyżej mogę was posłuchać na TS bo mikro brat zabrał na tydzień.

Więc raczej nie u mnie problem. Ja też nie mam serwerów. Pewnie master server padł.

Ja an hosta się nie nadaję, ale myślę, że to może jednak być problem z portami. U mnie przez UPnP nie chciało się połączyć. Nie zbadam problemu bo router odmawia dostępu chociaż podaję dobry login i hasło...

Jeszcze jedno: wiem, że muszę odblokować porty żeby postawić serwer ale czy muszę je odblokować żeby grać mp?