Maćko z Bogdańca
-
Zawartość
455 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Maćko z Bogdańca
-
Może być.
-
Ja najdalej doleciałem na Laythe ale bez możliwości powrotu.
-
Gra polega na zbudowaniu pojazdu, który będzie w stanie opuścić rodzimą planetę (albo nie jeśli wolisz). Z resztą, ten trailer wyrazi więcej niż tysiąc słów. P.S. Oficjalnie nie ma jeszcze multiplayera ale jest modyfikacja, która to umożliwia.
-
#Budowanie, #Kosmos, #Astronauci, #Sandbox. Gracie w to jeszcze?
-
Mam i od czasu do czasu gram. Moim skromnym zdaniem Kerbal Space Program bardziej wciągające (ale to tak offtopem).
-
Zebrać trochę ciemnej materii, wlać do formy. A jeżeli nie to "pożyczamy" od Księżniczki Luny trochę grzywy.
-
Ostatnio przesłuchałem Hand of God (drugi dos ogółem) oraz LSD i nie dostałem jakichś szczególnych efektów ale jednak były. Gdzieś w połowie, może nawet około 20 minuty HoG'a, czułem jak serce mi bije w łydkach zaś w LSD brak efektów. Teraz spróbuję GoH'a. Macie jakieś ekstremalnie silne dosy?
-
Myślę, że tak. Co prawda zalecam sprawdzać najniższą częstotliwość, która jest w Dosie, bo może ona być poniżej 10 Hz. Ogólnie aby odnieść jakikolwiek efekt Dosy muszą mieć częstotliwość poniżej 30 Hz. U ciebie pasmo przenoszenia zaczyna się od 12 Hz.
-
Chmurki zabarwić jakimś różowym barwnikiem albo czerwiami i dosypać cukru. Profit!
-
Podanie
-
No raczej nie, słuchawki muszą być sprawne i oddawać wiernie dźwięk, ale możesz spróbować (może niedopięty przewód? Kiedyś tak miałem). Dos Lucid Dream podobno nie działa a większość ludzi to potwierdza, ja także. Dobrym Dosem jest Prozium, silny i najbardziej efektywny.
-
Nie ma mowy o słuchaniu czegoś takiego z głośników. Po prostu nigdy nie zadziała, ponieważ w każdym głośniku biegnie inna częstotliwość (różnica zależy od Dosa) a, która nie może się mieszać z drugą. Każde ucho musi odbierać inne częstotliwości żeby to miało jakikolwiek sens (na tym to polega). Słuchawki masz dobre, powinny wystarczyć ale, jak pewnie wiesz, Dosy z częstotliwościami poniżej 18Hz nie zadziałają u ciebie z powodu pasma przenoszenia na słuchawkach.
-
Popatrzyłem po tych telefonach. Z tych co podałeś najlepszy jest Land Rover A1, ale jeżeli możesz wydać około 500-550zł to polecam Land Rover A8. Lepsze osiągi od A1 i nowszy system (chociaż pewnie w A1 dałoby radę wymienić system). Im lepsze osiągi tym szybciej działa i internet i filmy.
-
To już zależy od chęci i możliwości fizycznych. Podobne do I-Dosera są Binaural Beats. Dosy to chyba pochodne Binauralów.
-
W trzecim spoilerze dałeś link taki sam jak w pierwszym. Ciekawe, nie ukrywam. Obejrzałem jedynie ten o "świetlnym aparacie" jak to nazwałem. Warto wiedzieć, że mamy aż taką technologię już. Czekać tylko na okiełznanie energii plazmowej i robimy Marka IV.
-
Co do Dosów to najważniejszą rzeczą są dobre słuchawki. Takie z biedronki na 50 zł nie wystarczą. Największe znaczenie ma tutaj pasmo przenoszenia, im większe tym lepiej i aby zaczynało się od jak najniższej częstotliwości. Impedancja też podobno ma znaczenie, nie wiem, nie zgłębiałem tematu. Ostatnio zakupiłem Superluxy 668B (z racji niezbyt dużego budżetu) ale nie zdążyłem przetestować. Im lepsza karta dźwiękowa w komputerze tym lepiej (większe szanse powodzenia). Do słuchania Dosów polecam formaty .flac oraz .wav, które w przeciwieństwie do .mp3 nie ucinają widma a co za tym idzie mamy w pełni funkcjonalny dos. Do tej pory odsłuchałem jakieś 4 Dosy i żaden nie zadziałał na mnie. Skoro tak chwalicie Prozium to muszę spróbować. Jak posłucham to powiem czy słuchawki się nadają i czy podziałało.
-
A na posypkę to trzeba się zakraść do Rainbow i wyczesać porządnie. Po wyczesaniu dostaniemy łupież i włosy pewnie, wystarczy zmielić na kamieniu młynarskim i gotowe! (Łupież jest kolorowy jak jej grzywa)
-
Żółte? Pierwsze co mi na myśl przychodzi to siarka. Tak, siarka pasuje do wszystkiego. Sposób przyrządzenia: 1. Zdobywamy siarkę, ile zdołasz unieść oraz triazotan glicerolu (nitrogliceryna) ew. trochę dynamitu 2. Wsypujemy wszystko do miski w proporcjach: 1/2 siarki i 1/2 nitrogliceryny i delikatnie mieszamy, żeby za szybko nie skończyć zabawy 3. Dolewamy azotowodór w takich ilościach aby utworzona masa nie była zbyt rzadka ale aby nadawała się do formowania. 4. Dosypujemy cukru lub innych słodkości. Ten przepis zagwarantuje bombowy smak.
-
Najmajestatyczniejsza Królowo Nocy, przybywając z Bogdańca odnalazły mnie moje zaginione trzy pytania: 1. Czy masz coś wspólnego z moją ostatnią incepcją? Miałem sen, w którym śniłem, że śnię o śnie gdzie o mały włos nie zepsułem komputera? 2. Dlaczego gdy na nocnym niebie odnajdę dryfujący Księżyc zawsze będę się wpatrywał w niego minut kilkanaście, jak i również w tym momencie? 3. Lubisz utwór "Sonata Księżycowa" L. van Beethovena?
-
Mój mózg się rypie tak jak mój prawie zjarany twardziel...
-
Nie mogę myśleć o niczym innym jak o narastającym bólu, który przeszywa mój reozcięty do kości kciuk.
-
http://bezuzyteczna.pl/historia-lubi-sie-powtarzac-87348 ciekaw jestem co na to odpowie USA
