Sowenia

Może przyjął że to żmija wtedy miałoby to sens

Wąż najedzony = Wąż szczęśliwy

Widziałam coś takiego na żywo. Nawet foty mam.

*nawala w drzwi* OTWIERAJ!

wolę ser z mleka, a nie ropy  

Fuj, ser z ropy...

How can you even consider that? There's got to be some other way!

We must purge this Heresy

Te policzki

Jak u Pikachu ^^ 

Hah wiedziałem, że znam tę melodyjkę. Super... 

Beze mnie? 

Lubię pociągi

Zjadłabym pizze 

Czemu koty są takie cudowne  purr purr :3 

Człowiek jak już jesteś to daj jeść... typowe koty 

Opętany Anduin ;_;

Niech mu ktoś pomoże ;_; 

Teraz już ma nie być takich upałów podobno. 

Chleb jest chowany do zamrażalnika by dłużej się nie zepsuł. jeśli kupisz sobie za dużo no to dobry sposób. xd

Jak się ma piekarnię pod nosem to się nie musi bawić w zamrażanie chleba ^^

Z takich sytuacji to mi się zdarzało obierki od ziemniaków wrzucać do garnka a ziemniaka do kosza xD

Uwielbiam jak robią animacje z takich prawdziwych zdarzeń bo to w sumie często brzmi jak parodia XDD w ogóle spokój tej babki, podziwiam

Jest, ale bardzo rzadko się pojawiają niestety :C Z rok już ich nie widziałam. 

To była edycja limitowana :C

uhh szkoda... miałem nadzieję poszukać i znaleźć, ale skoro edycja limitowana. 

GDZIE MOJE WIDŁY I POCHODNIA?! SZYKOWAĆ STOS!

Pierwsze skojarzenie (sam nie wiem dlaczego)

Racja. Thorax pewnie zostałby jej doradcą czy kimś takim. Trochę już się o byciu dobrym nauczył. 

Już za dużo tych przemian i reformacji. Show zapewne tylko by skorzystał na jakimś sprzytnym, powracającym co jakiś czas villainie.

Jeśli założymy że serial skończy się po 9 sezonie jak mówią spoilery, to ona w końcu musi się zmienić. Jeśli serial będzie dziać się dalej to jej zmiana będzie przedłużona, ale nie w nieskończoność + Wydaje mi się, że MLP powinno iść w stronę gdzie nie będzie villanów, a będą same problemy w przyjaźni, rodzinie, miłości czy społeczeństwie. 

powiem tak wyątkowa silny lek

Śmierć to tylko w najlepszych, rzadkich wypadkach.

#notworthit

Wątroba popełni seppuku? 

Z wycieczki 

Z Litwy

Coś w tym jest. Dość dużo  jest Litwinów na Litwie o tej porze, zdecydowanie więcej niż jesienią. 

Nie musisz od razu wyjeżdżać na Antarktydę. Nawet na rowerze można sporo pozwiedzać. Co do zarabiania w nietypowy sposób, to niestety nikt Ci tego na tacy nie poda. Być może będziesz musiała się pomęczyć jakiś czas w "normalnej" pracy, żeby zebrać środki potrzebne na rozpoczęcie działalności. 

A to to ja wiem. Niczego innego nie zakładam. 

1. Umrzyj
2. Odwróć ten proces
3. Żyj 

Umm. Ciężko mi cokolwiek powiedzieć, ale ciężko jest mi też nic nie odpowiedzieć. Nie wiem co cię dręczy, z czym masz problem, ale warto dać szansę. Cierpliwość popłaca. Nie wiem jak jest u Ciebie, ale często tak jest, że ogółem życie jest pasmem nieszczęść, ale pojawiają się w nim drobne chwilę, które uśmiech na twarzy wywołują. Jeśli takie chwilę mają miejsce, to warto żyć choćby dla nich, bo kto wie, czy taka chwila nie zamieni się w pasmo sukcesów i radości i po prostu będzie lepiej. 

Cóż, trzymaj się  

Jak coś pamiętaj, że zawsze możesz z nami popisać.

Tak jak pisał Ziemowit... ciężko cokolwiek powiedzieć jak się nie zna tematu, ale pamiętaj, że nie jesteś dla nas tylko nazwą na forum i awatarem. Trzymaj się i ufaj, że będzie lepiej. Jak również już rzekł darkblodpony zawsze możesz popisać... nie zignorujemy Cię i spróbujemy pomóc na tyle na ile damy radę. 

Ten zapach ;w; 

co ciekawe gdy przejeżdżała policja to burza ucichła 

Ja bym w tej ulewie tańczyć zaczęła  

Ja w deszczu mogę równie dobrze jeździć na rowerze. Ludzie się za bardzo przejmują . 

Ten w czapce... 

Dobre pytanie. Podejrzewam jednak, że skoro on jako ateista miał dostać Nic to przeniosło go w nowe Nic, bo tam, gdzie był było Coś czyli jego kolega Karma i koleżanka Jeż. 

Ewentualnie żałował i może dostąpił czegoś innego hmm ciekawe zakończenie.