Skocz do zawartości

Poulsen

Brony
  • Zawartość

    562
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Posty napisane przez Poulsen


  1. Pommel ;).

     

    Aj, umknęło mi, dzięki :bonbon:

     

    (btw, czemu nie ma żadnej emotki z Coco? Jest nawet z Button's Mom, a z nią nie :/ )

     


    Adaś Miauczyński jak malowany! Aż mi się pamiętny kotlet z psa zmielony razem z budą przypomniał.

     

    Musiało mi to wyjść przypadkowo, bo zupełnie zapomniałem o "Dniu Świra", z 6 lat już tego filmu nie widziałem chyba.

     

     

    Dziękuję za komentarze. Jak Celestia da, to następny rozdział będzie nieco dłuższy.

     

      :octavia::untz:  :lyra:  :bonbon:

  2.  To w końcu srebro, gold czy platyna? Poziomem się te ligi trochę różnią.

    Ja byłem w goldzie ale mam za sobą sporą przerwę spowodowaną potężnym wk******m na system dobierania przeciwników który podsyłał mi diamentowych graczy.

     

    To zależy jaki mam dzień ;p Ale ogólnie to ostatnio niski Gold. Swego czasu jak grałem zergiem byłem top2 w Platynie i w takim kierunku dążę teraz z Terranem.

  3. Napiszę jak jedna z poprzednich osób - fanfik jest dobry, nawet bardzo dobry, ale nie jestem pewien, czy mi się podoba. Nie przepadam za tego typu historiami (zwłaszcza oneshotami, tego typu tematyka pasuje mi bardziej jak element dłuższej historii niż samodzielna, krótka całość). Jest to jednak kawałek świetnie napisanego tekstu, tak po względem formy, jak i treści. Zakończenie, nie powiem, zaskoczyło mnie, duży plus za to dla Madeleine.

     

    Ogólnie mówiąc, rzecz raczej ciężka, duszna, pełna toksycznej, ślepej, zazdrosnej miłości. Ciężko napisać taki tekst, żeby nie brzmiał on sztucznie lub przesadnie łzawo i patetycznie. "Klaczy w czerwonym kapeluszu" zdecydowanie udało się uniknąć takiego losu. Epica bym nie dał, ale jeśli ktoś lubi takie teksty, to zdecydowanie polecam.

    • +1 1

  4. Jeśli jest coś czego sie obawiam, to jest to na razie niczym nieuzasadnione przeczucie, że może z tego wyjść coś z gatunku amerykańskich komedii, których nienawidzę ze względu na ich naiwność i denerwująco swobodne podejście do pewnych tematów.

     

    Amerykańskie komedie znajdują się dość daleko od mojej inspiracji, więc raczej mi to nie grozi (mam nadzieję).

     

    Dzięki za komentarz. Może wieczorem coś popiszę, jeśli Starcraft 2 pozwoli ;p


  5. W pierwszym rozdziale napisane zostało na przykład, że Vinyl odebrała gruntowne wykształcenie muzyczne, zaś Octi w dużej mierze jest samoukiem… Okej, w porządku, ale zważ na to, że miksowania muzyki klubowej jednak prościej nauczyć się od podstaw w domowym zaciszu, niż grania na tak trudnym instrumencie jak wiolonczela (w ogóle instrumenty smyczkowe są skomplikowane w obsłudze).

     

    Zapewne wyjaśnię to szerzej w późniejszej części fanfika. DRAMA INCOMING

     

    Dziękuję Ci Madeleine za komentarz, i to całkiem pochlebny o dziwo, biorąc pod uwagę, że jest to rzecz pisana właściwie na odwal się i dla zabawy (oraz na pohybel ogólnie przyjętemu fanonowi, bo jestem często-gęsto małostkowym sukinsynem). Przyznaję, świetnie się bawię podczas pisania "Plasterka". Kolejny rozdział jest w drodze, mam już około 1 strony xD

     


    PS

    Eat shit and die :lol:

     

    Z tego jestem chyba najbardziej dumny <3

  6. Witam wszystkich.

    Wybieram się na ten konwent i szukam innych ogierów i klaczy z woj łódzkiego, którzy także się tam wybierają. Mam kilka miejsc w samochodzie, więc spokojnie mogę kogoś zabrać. Nawet jeśli niema pieniędzy niech się nie zraża. To nie jest problem! Zawsze milej jest podróżować w kilka osób. Jeśli zgłosiła by się większa ilość osób to można zrobić prekonwent nawet w pociągu, jeżeli zajdzie taka potrzeba :)

    Prosiłbym o kontakt osoby zainteresowane i niezainteresowane z okolic :3

     

    Wrzuć info na grupę Bronies Łódź na Facebooku, na pewno ktoś się znajdzie.


  7. ...Chyba że ci się w głowie coś przewróci .-.

     

    Nie piszę incestów i uważam każdego, kto je tworzy/lubi za rzecz marnującą miejsce i tlen atmosferyczny, tak potrzebny normalnym osobom.

     


    chociaż romans Tavi i Coco wydaje się całkiem oczywisty :v

     

    chyba umknął ci fragment o Octavii:

     

    Sama była całkowicie hetero

     

     

    Co do reszty, to akurat ten fanfik piszę sporadycznie i fragmentarycznie. Rozdziały będą rwane i ucinane w dziwnych momentach, bo nie traktuję go zbyt serio. Nie wiem, kiedy będzie dalszy ciąg - może za tydzień, może za pół roku. Tak czy tak, dziękuję za szerszy komentarz :)

  8. Nie wiem o czym gadacie, ale chcę coś od siebie napisać.

     

    *żale*

    Zastanawiam się czy udostępnić pierwszy rozdział poprawki mojego starego fica.

    Spodziewam się komentarzy jedynie od mlptrollowskich ekspertów od fanfikcji, oceniających wszystkie nowo dodane fanfiki w dziale opowiadań, którzy swoimi inteligentnymi racjami mocno mnie irytują, lub jakichś randomów, piszących jedynie "fajne hehz 10/10".

    Bo zauważyłam, że ludzie czytają i komentują fanfiki jedynie od tych "sławnych" forumowych autorów albo opowiadania skrajnie beznadziejne, żeby pochwalić się swoją znajomością krytykowania i przy okazji zjechać kogoś ostro po bandzie, później wywołując niezły hype na forum "rany ale to opowiadanie jest do rzyci", "nie polecam wam tego" - jakby kogokolwiek powinno to obchodzić. Czarny Pegaz i te sprawy.

    Dla mnie publikowanie tutaj trochę straciło sens, dlatego podtrzymując wasze dyskusje chciałabym zadać pytanie: czy pisanie dla własnej satysfakcji faktycznie tę satysfakcję daje?

    pozderki.

     

    Znam ten ból, też jak wrzucam rozdział fanfika to nikt prawie nie komentuje (z pewnymi pojedynczymi wyjątkami), nawet mimo moich ciągłych próśb o konstruktywną krytykę T.T

     

    A ten poprawiony fanfik wrzuć, napiszę ci komentarz, nie jestem ani randomem, ani "mlptrollowskim ekspertem od fanfikcji" więc powinien on wyjść w sam raz średni :)

×
×
  • Utwórz nowe...