Burning Question

Was?!

I tak trzymać!

Chociażby szacunek dla uczestników wojny, walczących po stronie Konfederacji. Dla przykładu - Robert E. Lee, czy Thomas "Stonewall" Jackson - jeden z najlepszych dowódców jacy byli. Ciekawostka: wielu południowców w tym tych dwóch wyminionych było za zniesieniem niewolnictwa. Po prostu walcząc bronili swoich ojczystych stanów.

Mhm... no dobra, przekonałeś mnie. Aczkolwiek jest tak jak mówisz, że jedni będą tego używać z szacunkiem i ze słusznych powodów a inni sobie tego użyją jako przykrywki dla swoich chorych pomysłów.

A byłaś w Harrisie?

Byłam tam raz kiedyś i leciała świetna muzyka ale z jakiegoś powodu kompletnie zapomniałam o tym miejscu x.x Dzięki za przypomnienie To pewnie się jeszcze tam wybiorę.

Jutrzejszy repertuar brzmi dla mnie idealnie przynajmniej w teorii. Chyba pójdę... :3

A ja wolę I will e there i Hell to your doorstep. Ale szczerze to nie wiem czyj głos najbardziej mnie urzekł.

Te dwie piosenki też są świetne ale postanowiłam dać link do tej skoro już jest tu najwięcej śpiewu od postaci Twilight. ezu wszyscy w tym musicalu mają perfekcyjną kontrolę nad swoimi głosami ;_; coś cudnego...

Ale nikt nie mówił że przypalanie będzie bezbolesne.

Zemdleje, więc nie poczuje.

Seems legit.

Biedny ^^"

Ekscytujący ten stream.

Cnie? Spoko, to dopiero jutro będzie.

Podziękował. Cierpliwość zawsze w cenie

Przepadałam za romantycznymi piosenkami za singielskich czasów, obecnie jakoś mi nie odpowiadają. U mnie od trzech dni z jakiegoś powodu trwa faza na Madness.

Ja lubiłam je od dziecka, bo często są bardzo melodyczne, takie "ciepłe" i melancholijne w brzmieniu. Moje klimaty bardzo.

Za dziecka nie wiedziałam o czym są słuchane przeze mnie piosenki (i w sumie w niektórych przypadkach było mi z tym dobrze).

jakby używali jej Finowie czy Hindusi to pół biedy. Ale nie oni używają, tylko cwaniaki.

A cwaniaków należy tępić.

Ciekawe jest to że Tybet w latach wojny wspierał Nazistów, a ci lubili się im chwalić swoimi symbolami które nie przypadkowo były takie same, w każdym razie bardziej niż tym że rozpętali wojnę w Europie.

Lubię to :3

Wbjaj też, Imesh. Im więcej nas tym weselej.

Nawet, jeśli fundusze i czas by pozwoliły, to nici - bo impreza w długi weekend . Będę w Krk pod koniec miesiąca, bo MediaTORy

A zawsze jak mówiłam że kołobrzeg jest z dupy to wssyscy zaprzeczali xD

Nad morzem tak wszędzie, wiem bo byłem w kilku miejscach, albo ludzie k**wy, albo zabetonowane do granic możliwości.

> Za mało zieleni

> Parków naj*ane że w kij, do tego cała część miasta od Wrzeszcza\Oliwy do Osowej z*ana lasem

> Cahanstahp.plz

Why so serious ?

W sumie to też mogłoby być moim hasłem. Tylko bez całej tej psychopatyczności w tle XD

No tak, nawet filmy 3D przecież zaczynają się od szkiców wszystkiego. Ale te szkice nie są potem częścią animacji samej w sobie. A i modele do końcowej animacji we flashu nie powstają "od ręki".

Nie są, ale ludzka ręka je stworzyła. Modele zresztą nie są robione nogami

Podpisuje się pod wypowiedzią Cahan. Dosłowność nie zawsze jest najlepszym sposobem na wyrażenie swojego zdania. "Lubię MLP ponieważ podoba mi się jego animacja we flashu" brzmi zdecydowanie gorzej niż użyte w przenośni "MLP ma ładną kreskę".

uuu... To ja! ^^

MKompletnie nie mam weny, nie wiem co mu narysować i jak i pewnie i tak wykasuje całość bo nie będzie wystarczająco dobra. A póki sie z tym nie uporam to nie umiem sie skupić na żadnym konkursie. ;_;

Chrysalis jedzącą dynię - to by było imho urocze.

Np. z życia, snu i jedzenia.

To podstawy ;D

Żeby było zabawniej: moja rodzina absolutnie nie pozwoli mi wyjechać jeśli dowiedzą się, że zamierzam coś robić nielegalnie więc... prawdopodobnie będę musiała ściemniać że dostanę wizę narzeczeńską. Czy coś. Nie wiem jak inaczej to załatwić niż uciec z domu w pewnym momencie po czym nie będę mogła wrócić póki nie załatwię sobie stałego pobytu w Stanach. Bo jak raz przesiedzisz wizę i zechcesz wrócić , to już nie ma powrotu do USA. :/

Jak przesiedzisz wizę to najwcześniej można wrócić za 10 lat.

Wesoło.

Czasem jest trochę irytująca bo zachowuje się jak czyjaś matka ale generalnie bardzo ją lubię. W ogóle postacie są sympatyczne i podoba mi się, że 3 główne bohaterki mają tak skrajnie różne kształty a główny bohater jest niski i grubiutki co sie dość rzadko zdarza. Ostatnio wszyscy zwariowali na punkcie Lapis Lazuli, szkoda że pojawia się tylko w 2 odcinkach na krótko :c

Jakbym widział Lunę A mogłabyś podzielić się jakąś większą opinią na temat reszty tej bajki?

No nie wiem co by tu napisać. Jest w takim pogodnym, pastelkowym klimacie trochę jak MLP, jest zabawnie, jest trochę akcji, postaci podobają mi się bardzo i są różnorodne. To takie fajne show jak chcesz sie zrelaksować i obejrzeć coś miłego. ^^ Niektóre odcinki są bardzo dobre, niektóre takie se- co kto lubi.

:C

niestety to prawda

Niestety nie wiele się dzieje. :(

...w końcu. Po 10 godzinach XD Inni takie rzeczy poprawnie i bez podpowiedzi rysują w pół godziny. Masakrejszyn.

Bywa. Ja np w ogóle rysować nie potrafię ;3

Jakby się ludzie cały czas porównywali do tych co akurat nie umieją to nikt by daleko nie zaszedł. No nic, trening czyni miszcza ;D