Eh... Z alkoholizmu nie jest tak łatwo wyjść, raz, że bieda, a dwa... Nie ma takiej potrzeby, ja to nazywam okresem dojrzewania, to normalne, że chodzą mi po głowie takie myśli, przejdzie po jakimś czasie i tyle. Dla mnie nie stanowi problemu, ładnie wyglądać i pachnieć, ale mi tak nie zależy. Nie muszę nikomu nic udowadniać. Zagadać ot tak do Randomowej i dostać numer, to nie problem, tylko po co?