Skocz do zawartości

Zucharski

Brony
  • Zawartość

    461
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Zucharski

  1. Te dwa zdania podsumowują cały temat według mnie. Dobrze powiedziane, ale smutne.

    I jeszcze:

    Ciężko uznać te wypowiedzi za podsumowujące, skoro sam temat nie miał na celu dochodzić się czy Bóg w ogóle istnieje, lecz czy jest zły przy założeniu jego istnienia.

     

    Podsumowaniem jest trzecie zdanie tu:

    Wbrew pozorom "Bóg" który ktokolwiek, nie jest zły czy dobry.

    Bo nie istnieje.

    To my jesteśmy źli i/lub dobrzy.

    Przy czym pierwsze dwa nie mają tu żadnego znaczenia, bo ludzie będą dzielić się na złych i dobrych bez względu na istnienie Boga.

    Moim zdaniem Bóg jest sprawiedliwy. A by móc kogoś sprawiedliwie osądzić, potrzebny jest wybór między dobrem a złem.

     

    Zeus zabił swojego ojca i współżył z własną matką.

    Mówisz zdaje się o Edypie. Zeus wygnał ojca i urzędował z siostrami.

  2. Ja słyszałem teorię, że zło samo w sobie nie istnieje, tylko jest brakiem dobra. Tak samo jak to, co określamy zimnem jest brakiem ciepła, a ciemność brakiem światła.

    Co do naszego losu po śmierci - potępienia lub zbawienia. To mam nadzieję, że każdy zostanie sprawiedliwie rozliczony według własnego sumienia.

  3. A ja wręcz przeciwnie. Uważam, że definicja "tolerancji" powinna zostać znacznie poprawiona. Tolerancja polegająca na pobłażliwości co do upodobań, które nie wpływają na inne osoby (np. gatunek muzyczny, wiara, orientacja) - jak najbardziej tak. "Tolerancja", która zaczyna integrować w moje życie (np. nauka o religii muzułmańskiej w szkołach bądź o "gender"), bądź krzywdząca dla innych osób (np. tolerowanie pedofilii [lol]; przypominam również, że dziecko nawet jak "chce" [niestety są takie "hot trzynastki"] to jeszcze nie wie o tym, że to jest krzywdzące dla niego ) - nie.

    No przecież wolność nie ograniczająca cudzej polega mniej więcej na tym co tu napisałeś.

    • +1 1
  4. Ja grałem w jedynkę. Z tego co pamiętam to w grze były momenty walki i że tak to nazwę momenty "eksploracyjne" w czasie których plądrowaliśmy samotnie teren i mogliśmy być wystraszeni, ale żaden ze straszaków nie mógł nas zabić, co trochę psuło atmosferę strachu. Mimo wszystko miło się grało. Chętnie zagrałbym w resztę.

  5. Z doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że ogólnie dla baterii najzdrowiej jest, gdy się je rozładowuje (tzn. do alarmu o niskim poziomie naładowania albo wyłączenia urządzenia, co nie oznacza oczywiście rozładowania do 0%) i ładuje do końca. Zarówno polimerowe jak i jonowe. Nie mówię tu o formowaniu, tylko normalnym użytkowaniu.

     

    Nieużywaną z tego co wiem naładować, wyjąć i trzymać w chłodnym miejscu. Od czasu do czasu rozładować i doładować (ponoć niektórzy regenerują baterię wsadzając do zamrażalnika na jakiś czas, ale nie wiem ile w tym prawdy. Na pewno więcej niż w ładowaniu iPoda cebulą :) ).

  6. 25 stycznia spotykamy się przy lokomotywie, prawdopodobnie o 10:00. W planach mamy obrzucanie się lotkami. Jutro po południu potwierdzę godzinę.

     

    Dopisek:  Potwierdzam potwierdzenie niżej.

×
×
  • Utwórz nowe...