Skocz do zawartości

Airlick

Brony
  • Zawartość

    2133
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    34

Wszystko napisane przez Airlick

  1. Airlick

    Komunikacja

    Jest kucykowy TS - Clopownia.
  2. Airlick

    Cosplay Rarity!

    Zobaczę, co da się zrobić.
  3. Właśnie to miałem na myśli, tylko nie potrafiłem się wysłowić. Dla mnie nazwy takich części mowy jak "idiom" to czarna magia, ja mogę wiedzieć o co chodzi, ale w życiu tego nie nazwę. Można też jako przykład podać angielskie "look", używane na początku zdania, żeby zwrócić uwagę rozmówcy na swoją wypowiedź - niektórzy upierają się, żeby tłumaczyć to jako "spójrz", podczas gdy my, w tym kontekście, mówimy po polsku "słuchaj". Zawsze mnie to irytowało, chociaż nie jest błędem samym w sobie, ale brzmi kompletnie nienaturalnie.
  4. To na pewno ten, który uwolnił się od ogrodzenia. A skoro tak, to wiedziałem, że nie mógł odejść daleko i będzie po tej stronie drzwi, od której bliżej było do płotu. Nie widziałem powodu, żeby się spieszyć, tym bardziej, że zombie miał tylko jedną rękę. Spokojnie doniosłem kanistry do drzwi i ułożyłem je na ziemi. Tymczasem kroki zbliżały się. Wyciągnąłem nóż zza pasa i wyszedłem ze stodoły, spodziewając się łatwej walki, po której będę mógł donieść ostatnie kanistry do samochodu i zakończyć przygotowania do wyprawy...
  5. Nie dostał przypadkowej kuli, bo Nelson miał w zwyczaju dowodzić ubrany jak na bal, zamiast założyć płaszcz, jak to robiła większość oficerów w tym okresie. Więc kula z całą pewnością była przeznaczona dla niego, a on przypadkiem to przeżył tak długo. Może i ja się wyżalę. Zawsze denerwował mnie w tłumaczeniach wyraźny fakt, że część tłumaczy nie tylko zna prostych angielskich zwrotów, ale też nie myśli o tym, co tłumaczy. W pamięć zwłaszcza zapadł mi jeden kwiatek z prologu "Past Sins", którego popełnienie powinno być dla tłumacza naprawdę ogromnym wstydem. Mówię tu o zwrocie "We're ready when you are." Otóż drogi tłumacz przetłumaczył to jako... uwaga... "Będziemy gotowi, kiedy ty będziesz". :facepalm: A starczyło proste "Czekamy tylko na ciebie"... I po co tak komplikować sobie życie? Oczywiście takich kwiatków widziałem wiele, a to tylko przykład. Ja, kiedy tłumaczę, zawsze skupiam się przede wszystkim na przekształceniu takich angielskich zwrotów na dobrze brzmiące, polskie zwroty.
  6. Eh. Jak to się stało, że zrobili ze mnie zwykłego szeregowca? Nie żeby mi to bardzo przeszkadzało - nawet takiemu zwykłemu sierżantowi na pewno trudniej byłoby zniknąć na parę minut i złupić parę namiotów po bitwie. A przecież po to tu jestem. Żeby zarobić, ale się nie narobić. Na razie szło całkiem nieźle - żołd może i był mały, ale przez większość dni panowała zupełna nuda. Ale ja byłem do tego przyzwyczajony, poza tym nie straszne mi były długie marsze i musztra. Ale jednak jestem jednym z niewielu, którzy choćby muchę skrzywdzili w swoim życiu. Śmiać mi się chciało, jak patrzyłem na tą zgraję - tacy uprzejmi, tacy mili. I po co pchali się na wojnę? No tak, żeby "bronić Księżniczek, Equestrii i swoich domów i rodzin". Heh, jakby płacili mi bita za każdą patriotyczną śpiewkę, jaką słyszałem, odkąd wstąpiłem do armii, to... No, byłbym bogaty. Ale jakby nie było, to ja powinienem stać przed tym idiotą i się na nim wyżywać. No, ale trudno. W czasie bitwy wszystko może się zdarzyć, może i nasz kochany sierżant jej nie przeżyje... - Sierżancie, sir! Najsłabszym punktem ciała lwa jest głowa! Kopniak kucyka powinien wystarczyć do unieszkodliwienia każdego lwa, nawet noszącego hełm! Poza tym lew jest wściekłym kłębkiem mięśni, kłów i pazurów, który rozszarpie każdego biedaka, jakiemu nie uda się położyć go pierwszym ciosem!
  7. Airlick

    Co aktualnie czytamy

    Aktualnie czytam sagę "Czarnych Kamieni" Anne Bishop. I chociaż z każdej strony czuć, że jest to seria pisana dla kobiet przez kobietę, to jednak wciągnęła mnie niesamowicie. Chociaż i tak mam mieszane uczucia. Z jednej strony kreacja świata jest genialna. Otóż światem przedstawionym rządzą Krwawi - nadludzie, którzy swoją moc czerpią z Kamieni - nadanych przy urodzeniu, określających ich potencjał. Im ciemniejsze Kamienie, tym większy potencjał. Dzielą się na kasty, z których najważniejszą są Królowe - całkiem dosłownie serca królestw - bez nich królestwa nie są w stanie przetrwać. Nie pytajcie, magia. No, nie chce mi się dalej ich wypisywać, jest ich jeszcze z 8, a każda kasta jest całkowicie unikalna, a razem tworzą spójną całość - i w zasadzie nie mogą istnieć bez wszystkich pozostałych. W każdym razie, schemat społeczeństwa Krwawych jest bardzo zagmatwany, trzeba przeczytać, żeby wiedzieć. Kreacja postaci też jest dobra, ale tutaj szału niestety nie ma, miejscami jest to zrobione na pół gwizdka. Zmarnowany potencjał. A dlaczego mam mieszane uczucia? Jedna rzecz to niezdecydowanie autorki. Z jednej strony świat jest niesamowicie mroczny, a z drugiej połowa każdej części traktuje o błahych problemach sprawianych mężczyznom przez rozwydrzone Królowe - czemu zwykle towarzyszą straszliwie cukierkowe romanse. No ale najgorsze jest jednak przebijanie się przez seksualne fantazje autorki, które niestety pojawiają się co kilkadziesiąt stron. Z drugiej strony, pozwalają nieźle wejrzeć w umysł kobiety, więc czas poświęcony na lekturę nie jest stracony. W każdym razie książka nie dla dzieci, bo i seks, i latające flaki pojawiają się w ilościach hurtowych. A dorośli mogą się zrazić faktem, że książka miejscami przypomina High School Musical połączony z Rodziną Addamsów. Mnie seria wciągnęła, chociaż sam się dziwię, dlaczego.
  8. Możnaby najwyżej zrobić dział z odnośnikami do konkursów w poszczególnych działach, one są w nich nie bez powodu.
  9. Airlick

    Ile śpicie?

    ... Za mało. A czy "za mało" oznacza 4, czy 8 godzin, to wszystko jedno, bo i tak się nie wysypiam. Lajf is brutal.
  10. No nie wiem. "Nawilżanie" i "Operacja" były genialne, "Gaszenie Pożarów" faktycznie absurdalne, a reszta... "Ostrzenie Ołówków" było niesmaczne, a pozostałym jakby brakowało pointy. Czyta się, czyta, a kiedy się skończy, można powiedzieć najwyżej "OK?". O ile tłumaczenie jak zwykle stoi na poziomie nieosiągalnym dla innych tłumaczy, to tym razem jednak nie pogratuluję ci wyboru fica, Dolarze. Nie jest to najwyraźniej fic dla mnie, chociaż rozumiem, dlaczego innym osobom może się podobać.
  11. Airlick

    Galeria Luny

    Tajemnica Luny.
  12. Airlick

    Odcinek 5 : Flight to the Finish

    Czy jestem jedyną osobą, której piosenka niespecjalnie się podobała? Nie była zła, ale jednak nie wpadała w ucho, tak jak np. "Bad Seed" - a porównuję tylko piosenki CMC. Ale miny Harshwinny rozwalały.
  13. Nie mogę... To było genialne. Ilość cytatów nie do zapomnienia jest wyższa niż u profesjonalnych pisarzy, i to na przestrzeni tylko 10 stron. Ryczałem ze śmiechu jak nigdy. Pisz tego więcej!
  14. Airlick

    Cosplay Rarity!

    No, ale co to by był za post bez cosplayu tej pani...
  15. Czyżby najlepsza Kadencja, jaką widziałem? Tą Celestynę chciałbym zobaczyć w lepszym ujęciu... Now... Kiss! Bardzo dobry Mac. I jako specjalny bonus...
  16. No, dość tego obijania się. Wstałem, zgasiłem papierosa i ruszyłem po kolejne kanistry. Droga do stodoły przebiegła bez żadnych niespodzianek. Może po prostu wyczerpałem już limit pecha na dzisiejszy dzień? Który to dzień zaczął się dopiero niedawno. Może zdołam przed zmrokiem ominąć Hastings i wydostać się na drogę stanową? A stamtąd zostałoby już tylko trochę ponad 100 mil do autostrady. A potem... Ah, nie ma sensu teraz o tym myśleć. Podniosłem kanistry i ruszyłem w drogę powrotną do samochodu. Kiedy wyszedłem ze stodoły i spojrzałem na ogrodzenie, odkryłem, że zombie gdzieś zniknął...
  17. Jest taki, jak był, tylko lepszy. Nie żebym nim grał, dalej nudna i banalna postać.
  18. Wlaściwie co to za butthurt na Yi ostatnio się zaczął? Nowy terror brązu?
  19. Airlick

    Zdemaskuj szpiega!

    Tyle czasu, tyle czasu mieliśmy spokój. Ale podmieńce są jak karaluchy - przetrwają wszystko i zawsze wracają. Ostatnio dochodzą nas słuchy o pojawieniu się kolejnej fali szpiegów, które wy, agenci kontrwywiadu Ich Książęcych Mości, zweryfikujecie. Pierwsze zadanie: doniesiono nam o dziwnie zachowującym się żółtym pegazie, grasującym w miejscu przeznaczonym na ogłaszanie woli Księżniczek. Zweryfikować! Ku chwale Equestrii, i tak dalej, i tak dalej. No, ruszać.
  20. Klasyków nikt nie ogląda, tylko googlać obrazki umieją. Brytyjski szpieg pochodzenia żydowskiego, działający w pierwszej połowie XX wieku na terenie Rosji, a potem Związku Radzieckiego.
  21. To ogłoszenie jest wycelowane w osoby, które mają już na tym forum dłuższy staż, a mimo to olewają regulamin. Z mojej strony nic nie grozi nowym użytkownikom, którzy nie mieli okazji się przekonać, jak egzekwowanie regulaminu działa w rzeczywistości. A myślę, że pozostali Inkwizytorzy mają na ten temat takie samo zdanie.
  22. Airlick

    Numery Nobody Cares

    Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum. Powód: skrajny debilizm drugiego numeru. Takie treści nie mają na forum miejsca.
  23. Airlick

    Nobody Cares rekrutuje!

    Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.
×
×
  • Utwórz nowe...