Skocz do zawartości

Ares Prime

Brony
  • Zawartość

    1999
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Ares Prime

  1. No dobra, minęły 24 godziny. Czy aby na pewno Derpy nie zjadła żadnej, nawet malutkiej muffinki ?
  2. CM : Tarcza z jabłkami Talent - Robienie cydru z haterów Applejack
  3. - Zaczekajcie chwilę. Twilight, ty znasz lepiej okolicę. Czy ktoś mieszka jeszcze w okolicach Ponyville, z dala od miasteczka ? Ktoś kto mógł być poza zasięgiem tego czaru ? Robiło się coraz zimniej. Nie dobrze. Mnie takie mrozy nie dokuczają, tam skąd pochodzę jest jeszcze zimniej. Ale martwię się o Derpy i Twilight. One są takie drobne, wątłe, nie przyzwyczajone do znoszenia długiego zimna. Nawet jeśli poza Ponyville nie ma takiego mrozu, to zapuszczanie się w ten las tak bez niczego, byłoby poprostu głupie.
  4. - Nie mogę się doczekać.. -pomyśłałem w duchu. Zachowałem jednak czujność, i ostrożność. Niewiadomo czy coś znowu nie zechce nam zaszkodzić. Ale tym razem wolę być przygotowany do działania.
  5. - Pewnie że lubię noc, wtedy lepiej widać jak się coś fajczy nie ? W dzień to słońce razi, i źle widać płomienie. - odpowiedziałem na tak banalne pytanie. - Gwiazdy jak gwiazdy, ciała niebieskie gdzieś tam w kosmosie. Zwykle nie obserwuję gwiazd, jakoś mnie to średnio ciekawi.
  6. - Kurde, a dziś trudno o feniksy.... A raczej nie opyla się szurać do Canterlotu i prosić Celestię o łzy jej feniksa. nie ? Ukradkiem złowiłem tej jej uśmieszek. Ma się ten urok na klacze, hehehe... - A co do się zrobić z salamandry ognistej ? Mam w domu takiego jednego bydlaka, co wygląda jak jaszczurka zrobiona z magmy, wabi się Grzejnik. To moje zwierzątko, wyjądkowo wredny z niego dziad, ale jest w porządku. Gdy nie pochłania kolejnych worków z węglem, to pomaga mi w ćwiczeniach.
  7. - Mag, elementalista, jeden diabeł. Choć częściej nazywają mnie piromanem, i podpalaczem. Poprostu kocham ogień, jest częścią mnie. - czułem że rozmowa schodzi na dobrze znane mi tematy więc nie zaszkodzi się trochę pochwalić. - Można powiedzieć że to jest mój naturalny talent - kontrola żywiołu ognia. O ile każdy jednorożec może zaklęciem podpalić świeczkę, to niekażdy potrafi zaklęciem podpalić dajmy na to... stodołę, posąg, albo coś co wydaje się niepalne. Tworzenie kul ognia, wybuchów, fajerwerków, kształtowanie płomieni wedle mojego życzenia - to moja magia. Mój talent. Ale autografów nie rozdaję, poczekam aż zrobi się o mnie naprawdę głośno. - zaśmiałem się. Alchemia mówisz ? A potrafiłabyś zrobić miksturę która zmieniłaby kolor płomieni ? Szukałem receptur na ten temat ale nic konkretnego nie znalazłem... - Co do mojej pracy, to zwykle występuję jako ognisty tancerz na imprezach. Wiesz, kucyki lubią fajerwerki, albo podziwiać tańczące kule ognia na niebie, i jak przybierają kształt smoka, czy feniksa. Na strażaka się nie nadaję, wo wolę podsycać ognień niż go gasić. A właśnie - niedługo daję występ w Ponyville, czuj się zaproszona. A jakby nie chcieli cię wpuścić, to powołaj się na mnie, zrobię z tym porządek.
  8. Dobra, dobra. Przed nami jeszcze cały dzień. Ale życzę ci Derpy wytrwałości. A jak wygrasz to obiecuję że sam upiekę ci solidną partię ulubionych muffinek. Ok?
  9. - Jak na mnie się ktoś głupio gapi, to zwykle lekko podpalam mu grzywę. Skuteczność 100 %, tylko poźniej gliny się czepiają, nie wiedzieć czemu. No, wyglądasz trochę nie wyjściowo, bez urazy. Zaraz jak to mówiła Celestia ? Że nie ważny wygląd zewnętrzny, ale serducho.. jakoś tak. Najpierw myślałem że to jakiś kiepski makijaż, ale to chyba tak na serio nie ? A tak ogólnie - czym się zajmujesz ?- spytałem. Sam sobie się dziwiłem. Sam, w nocy z obcą klaczą rozmawiam o byle czym. Ale wydaje się sympatyczna, więc niech tam.
  10. Derpy założę się że nie potrafisz wytrzymać 1 dzień bez jedzenia muffinek. Założymy się ?
  11. - Okeej... Falka. Imię dość nietypowe jak na kuca, ale ostatecznie nie tylko ja jestem dziwny. Swoją drogą dziwi mnie że ktoś próbował napaść kucyka tutaj. A ponoć to takie spokojne miejsce, nawet nie ma co podpalić. Nie to co Canterlot... Ty chyba też nie jesteś stąd co ? Jestem tu od kilku dni a jakoś cię nie widziałem. Chyba że i słońca się lękasz.
  12. - Hej, nie musisz się drzeć, jest cisza nocna. Jeszcze jakaś straż wiejska gotowa mandat ci wlepić. Hhehe.. A tak wogóle, to jestem Pyro. Najlepszy mag ognia po tej stronie Equestrii. Ta klacz była jakaś dziwna. Nawet nie chodziło o wygląd. Ostatecznie nie każdy rodzi się takim przystojniakiem jak ja. Wiedziony nie pohamowaną ciekawością, powoli ruszyłem za klaczą. - Odprowadzić cię do domu ? Noc ciemna, a tak samemu niebezpieczne iść nie ? A tak wogóle - jak masz na imię ?
  13. - Taa ! A jak was jeszcze raz tu zobaczę to spalę wam chałupy ! - krzyknąłem za nimi, i zaśmiałem się szaleńczo dla lepszego efektu. Uwielbiałem straszyć takich frajerów. Spojrzałem na klacz, i nawet się nie zdziwiłem dlaczego chcieli ją bić. Za sam wygląd dostałaby 2 lata więzienia. - Hej, mała czarna. Wszystko w porządku ? Wyglądsz jakoś..hmm.. nieszczególnie.
  14. No mam nadzieję że jutro zgodnie z obietnicą wrzucie kolejne rozdziały. Nie czytałem angielskiej wersji, nie chcać psuć sobie niespodzianki. Eh to czekanie..
  15. - Już idę... - powiedziałem, doganiając klacze - Przepraszam jeśli was przestraszyłem. Nie chciałem tego. Zwykle się tak nie zachowuję. Zachowałem potem milczenie, nieznacznie wyszedłem przed towarzyszki. Że też kiedy miałem okazję z kimś porozmawiać, musiało się zdarzyć coś takiego.
  16. - Oho, a już myślałem że droga powrotna do mojego lokum będzie nudna. - pomyślałem. Trójka zbirów i ofiara. Stanać w obronie jednego, czy razem z trzema spałować ofiarę ? Neeeh, zbir ze mnie żaden. A trzech na jednego, to nieuczciwe. Podszedłem do grupy, powoli aktywując swoją magię, moja grzywa zaczęła przypominać płomień. Grunt to dobre wejście. - Cześć zmazy... - warknąłem do trójki ogierów, wzmacniając ognistą łunę na grzywie - Będę mówił krótko bo nie czas na płomienne przemówienia - wpierniczać mi stąd. Albo... Zacząłem się koncentrować, tworząc kulę ognia na czubku rogu. Bardziej na pokaz, niż do ataku, ale jeśli będą na tyle głupi żeby ruszyć mnie, albo tą ofiarę to zrobię z tego odpowiedni użytek.
  17. - Spokojnie, dajcie mi pomyśleć. Chciałem kląć. Byłem zły na wszystko. Na las, na siebie, na magię, na to wszystko. Miałem ochotę coś rozbić w drzazgi, dać upust złości, Byłem zły.Na wszystko prócz Derpy i Twilight. - Jeśli to samo spotkało Canterlot, to nie mamy po co tam iść. Wygląda na to że chyba musimy wracać do Everfree, do tego zamku. Coś krzyżuje nam szyki, i daję swoje oba przednie kopyta że tam siedzi to coś co jest odpowiedzialne za to wszytko. Wrzasnąłem wściekle, łupnąłem przednimi kopytami o ziemię, mimowolnie robiąc kolejne spore pęknięcia w ziemi. - Nie wiem jak wy, ale ja wracam do tego zamku w lesie. Nie wiem czy się zawalił czy nie, ale mam zamiar znaleźć powód tego całego bałaganu, i rozprawić się z nim. I tym razem nie wiem czy wrócę żywy, ale nie poddam się. Zrobię to dla Ponyville. Derpy, Twilight - nie proszę was żebyście za mną szły, ja mogę już stamtąd nie wrócić - powiedziałem już normalnie, łagodnie - ale będę próbował to wszytsko naprawić. Bo mam nadzieję i wiarę że mi się uda.
  18. - Twilight, Derpy ! Stójcie ! - powiedziałem gromko, i wskazałem kopytem na snop światła, przebijajacy chmury. Musiałem im o tym powiedzieć, w końcu to teraz moje towarzyszki i przyjaciółki. - Widzicie to ? Ten słup światła ? Taki sam widziałem wtedy, w lesie Everfree. Cholibka, to chyba jakieś magiczne światło.
  19. Ares Prime

    [Galeria] Sztuka z Twilight

    Best video with Nyx...forever... Aż łezka się w oku kręci.
  20. Ares Prime

    Saga God of War

    God of War było pierwszą gierką jak grałem gdy kupiłem sobie wlasne PS3. Mam wszytskie części tej gry, poza trójką ale to się nadrobi po wypłacie. Co do ulubionego pojedynku z bossem - Zdecydowanie walka z Kronosem i Hydrą.
  21. Sam spojrzałem w stronę Ponyville. Dziwnie było opuszczać miejsce którego nie zdążyło się zwiedzić, i dobrze poznać. Ale jeszcze tutaj wrócimy. - Oby Timberowi nic się nie stało... Może i jest wilkiem, ale nadal młodym wielkiem...
  22. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  23. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  24. Ares Prime

    Sztab organizacyjny

    Całkiem ciekawe pomysły, zwłaszcza ten o Smokologii. Byłbym wdzięczny jeśli zostałby zrealizowany.
  25. - Hej, hej Twilight. Wiem że jest ci ciężko, ale nie załamuj się. Rozchmurz się, proszę. Razem odkręcimy to co się stało, głowa do góry. - powiedziałem łagodnie, ale stanowczo. Potem zwróciłem się do Derpy. Jakoś nie mogłem się nadziwić jej zachowaniu, i tym niezwykłym, złotym oczom. - No jakoś nie miałem okazji ich spróbować. Wiesz, jak się przemierza odległe kraje, to w kwestii jedzenia nie można być wybredny, i korzysta się z każdego dostępnego źródła pożywienia. Miasta odwiedzam gdy mam okazję, wiadomo by uzupełnić zapasy, ale nie kupuję słodyczy które są drogie, tylko najpotrzebniejsze rzeczy.W Camelu, gdzie żyją wielbłądy, popularnymym smakołykiem jest nugatowe nadzienie z orzechami w czekoladzie. Naprawdę bardzo smaczne. Muszę kiedyś spróbować tych twoich muffinek, ale ostrzegam też mam duży apetyt.
×
×
  • Utwórz nowe...