Skocz do zawartości

Flashlight

Brony
  • Zawartość

    129
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Flashlight

  1. I właśnie i to mi chodziło w punkcie: Choć zapewne źle to wytłumaczyłem. Sorry. Jeśli miałbym coś zaproponować to może to: Kiedy "zło" jest lepszym "dobrem"
  2. Mówiąc, że coś jest za trudne, nie nakłonimy innych do pisania komentarzy. Co prawda nie chodzi nam o to, aby ludzie pisali bezwartościową masówkę, ale od czegoś muszą zacząć. Tak jak dziecko, najpierw raczkuje, potem chodzi, aż na końcu biega. Natomiast naszym zadaniem, jest pokazanie im ich błędów. Jak dostaną po głowie raz, czy dwa razy to się nauczą. Z tym chłostaniem to bym uważał, bo spotkałem się z przypadkami, że delikwent naprawdę bał się komentować. A jak już chcecie wprowadzać inkwizycje, to chociaż wystawcie wcześniej listę lektor obowiązkowych. Tak żebym miał szanse się poprawić
  3. Z reguły czytelnik ocenia pracę autora, lecz w tym wypadku odwrócilibyśmy kolej rzeczy. Autor pisał by to, co chciałoby się komentować czytelnikowi. Co byłoby jednoznaczne z pisaniem pod publiczkę. Co prawda nikomu nie mogę zabronić pisania w tym uniwersum, ani nie zakaże wstawiać konkursu o takowej tematyce. Wręcz przeciwnie, popierałbym takie akcje, ale to nie jest rozwiązanie naszego problemu. Koncentrując się na TCB rozwiązałby się problem z komentarzami, ale tylko w obrębie tego jednego uniwersum. A nam raczej chodzi o to, żeby poruszyło się całe forum, niezależnie od tematyki i formy dzieła. Łatwo jest narzekać i każdy może to robić, tak w wiec aby nie wyjść na starego zrzędę zamieszczam poniżej moje (zapewne marne) propozycje na uporanie się z problemem. 1. Można by było rozpocząć swego rodzaju akcję propagandową. Jakieś grafiki, wzniosłe hasła itp. Tak na prawdę w tej akcji mógłby wziąć udział wszystkie gałęzie twórczości jakie występują na mlppolska. 2. Należałoby zadbać o nowych użytkowników. Zachęcić ich do komentowania poprzez dobry przykład. 3. Również ciekawym pomysłem wydaje mi się stworzenie kolejnego działu. Czegoś na wzór Żyjących Piszących, lecz dział byłby skoncentrowany ściśle na opowiadaniach. Mianowicie bierzemy wybrany fanfik i dyskutujemy na jego temat przez jakiś czas ( odpowiedni, aby móc zapoznać się z jego treścią, ale nie za długi). Po skończonej dyskusji kolejny byłby brany do omówienia. Również można by było porównywać ze sobą dwa dzieła, pokazywać różnice i mówić co się nam w danym opowiadaniu podobało. Też moglibyśmy coś podyskutować na temat nurtów panujących na forum, toposów itp.
  4. Nie wydaje mi się, żeby to był dobry pomysł. Obecnie komentarz można potraktować jako nagrodę. Swego rodzaju uhonorowanie ciężkiej pracy autora, bądź wskazówki w dalszej pracy. Natomiast zasada komentarz za komentarz spowodowałaby, że na forum znalazło by się mnóstwo bezwartościowych komentarzy, pisanych na odczep. Też zmuszało by to autorów do czytana prac na które nie mają ochoty. Co prawda nie było by to obowiązkowe, ale skoro panowała by taka ogólna zasada, to nie wypadałoby się jej nie trzymać. Trzeba też stwierdzić, że ludzie są różni. Dlatego dałbym sobie głowę uciąć, że pojawią się cwaniaki, które będą pisali byle jakie komentarze, może nawet i będą je przyklejać, tylko po to, aby zapewnić swemu słabemu tekstowi wysokie statystyki, poprzez zobowiązywanie innych autorów do komentowania. Natomiast potem będą się chełpić jak ich opowiadanie jest dobre i popularne. Co prawda jeszcze nic takiego nie panuje, ale już zdarzają się przypadki gdzie młodym autorom uderza woda sodowa do głowy. Powód jest prosty, młodzikom zależy na ilości, a anie na jakości komentarzy. Śmiem twierdzić, że jeżeli damy im takie... narzędzie, dzięki któremu będą mogli zmuszać do innych do komentowania ich dzieł, to tylko pogłębimy ich kompleksy i pogorszymy kondycje forum. Ogólnie rzecz ujmując jestem przeciwny wprowadzaniu komentarza za komentarz, bo w ten sposób zamienimy idee komentarza jako nagrody na zwykły handel, czego raczej nie chcemy. Choć gołym okiem można dostrzec, że jest coraz gorzej z komentarzami. Dalego jestem przychylny aby prywatnie propagować kzk jako formę przyjacielskiego zachowania. Też dobrze by było pomyśleć na innymi formami zachęcającymi do komentowania, bo jak tak dalej pójdzie, to nasz kochany dział z opowiadaniami podzieli los dziadka tyranozaura.
  5. Jak widzę, to chyba Twój debiut na forum. Tym bardziej ciekawi mnie, czy wcześniej coś pisałeś? Wszystko dlatego, że początek opowiadania jak na kogoś kto dopiero zaczyna, jest dobry. Co prawda... nie oszukujmy się, z tego co widzę tematyka należy do dość oklepanych. Topos bohaterów trafiających do Equestrii jest dość popularny na forum, ale to nic. Dzięki temu masz większe pole do popisu. Zaskocz nas wspaniałą fabułą i świetnym wykonaniem. Co prawda będzie to wymagało sporo pracy, ale nie zniechęcaj się nawet jeśli będzie Ci średnio szło. Zamiast tego pamiętnej, że praktyka czyni mistrza, a porady jakie dostaniesz od ludzi z forum będą bezcenne. Jeśli chodzi o przedstawianą historię, to mogę powiedzieć, że trzyma się kupy i jest na tyle wciągająca, abym czekał na pierwszy rozdział. Choć sama akcja w kilku miejscach zaczęła trochę za szybko pędzić. Brakowało dosłownie kawałka opisu, kilku dialogów i wstawienia trochę większej ilości emocji. Również podoba mi się kanoniczne przedstawienie postaci. Dzięki niemu łatwiej wczuć się w klimat i polubić postacie z serialu. Jednak śmiem twierdzić, że w tym aspekcie jesteś wstanie coś poprawić. Podsumowując. Jest dobrze, ale trzeba jeszcze sporo popracować.
  6. Flashlight

    Zbetonuj tytuł

    Epoka betonowa
  7. Flashlight

    [Zabawa]1000 Kucyków

    317. Utopił się w szklance wody.
  8. Flashlight

    [Zabawa]1000 Kucyków

    309. Chciał sprawdzić, czy faktycznie pióro jest potężniejsze niż miecz.
  9. Bardzo dziękuje za wszelkie komentarze, które na prawdę wiele dla mnie znaczą.
  10. Ja z takim zapytaniem. Czy po napisaniu pewnego fragmentu opowiadania zdarza się wam, że dochodzicie do wniosku, że nie podoba się wam to co napisaliście? Takie poczucie, że można ugryźć to z innej strony, trochę pozmieniać, bądź napisać od nowa. Jeśli tak, to czy też odczuwacie w tedy dziwne przywiązanie do tekstu i odnotowujecie spadek chęci do zmieniania pierwowzoru?
  11. Tytuł: Moc imienia. Tagi: [Oneshot] [Sad] [Violence] [Post-apo] Autor: Flashlight Korekta: Świeży rekrut Od autora słów kilka: Długo zastanawiałem się, czy wstawić to opowiadanie. Wszystko przez to, że jak dla mnie tekst był napisany nierównomiernie. Miejscami sprawiał, że czułem dumę z napisanych zdań, a kawałek później sam nie wiedziałem co o nim myśleć. W sumie dalej nie wiem, ale zachęcony poradą przyjaciela (Świeży rekrucie dzięki za wszelaką pomoc jaką) postanowiłem pozostać wierny zasadzie, która mówi, że zawsze warto ukazywać swoje dzieła. Tak więc to robię, a ocenę pozostawiam Wam. Co do samego tekstu dodam, że inspiracją do jego napisania były komentarze pozostawione pod opowiadaniem Studio znaczków, (drogie panie dziękuje za nieświadoma inspirację) do którego przeczytania serdecznie zapraszam. Nie przedłużając, miłego czytania. Moc imienia.
  12. Zaiste pomysł ciekawy. Choć nie znam fabuły gry, to i tak opowiadanie wciągnęło mnie na tyle, że aż przeczytałem kolejną wersję . @Świeży rekrut widzę, że w dość sporym stopniu pozmieniałeś to i owo w stosunku do wersji konkursowej. Z zadowoleniem stwierdzam, że te zmiany wyszły na lepsze. Również wiozłeś pod uwagę moje porady, które nieco pozmieniałeś i dopracowałeś. W skrócie mówiąc: wyszukałeś słabe elementy opowiadanie i je poprawiłeś.
  13. Mnie tekst osobiście się podobał. Od tak coś szybkiego i przyjemnego do poczytania. Większość scen była na dobrym poziomie i potrafiła mnie rozbawić, lecz w paru miejscach brakowało kilku dialogów czy opisów. Też sam motyw z pretensjami przyjaciółek do głównej bohaterki prosi się rozbudowę. Również przydałby się jakiś morał na końcu, bo zakończenia określiłbym jako co najmniej dziwne.
  14. Opowiadanie dość proste, ale zarazem przyjemne do czytania. Określiłbym je jako dobry start. Jeśli miałbym coś doradzić, to proponowałbym zwrócić uwagę na akcję. Wydaje mi się trochę za szybka. Też odniosłem wrażenie, że charaktery większości postaci są dość podobne do siebie. Co prawda tekstu nie jest jakoś bardzo dużo, więc może dlatego odniosłem takie wrażenie, ale wolę uczulić na przyszłość. Również śmiem twierdzić, że w niektórych sytuacjach przydałaby się chwila zawahania danej postaci, czy jakaś bardziej rozbudowana dyskusja. Na koniec dodam, że trzymam kciuki za autorkę i czekam na kolejny rozdział.
  15. @Noxski tak na wstępie. Dzięki za komentarz. Jeśli chodzi o czas akcji, to zamierzałem ukazać to w formie wydarzeń teraźniejszych. A czy mi się to udało? Nie mnie oceniać. Co do władczości księżniczki Luny powiem tak. Nie wydaje mi się żeby podczas kłótni ze swoim "złym odbiciem" zachowywała się bardziej władczo. Poza tym w odcinku "Luna odmieniona" nasza pani nocy znacznie zeszła z tonu.
  16. Tytuł: Gdy przeszłość powraca… Tagi: [Oneshot] [sad] [Random] Autor: Flashlight Korekta: Świeży rekrut Cóż tu dużo pisać? Oto prezentuje kolejne opowiadanie mojego autorstwa, które w sporej mierze było wzorowane na Drugiej stronie medalu. Miłego czytania. Gdy przeszłość powraca…
  17. Krótkie, ale jak najbardziej dobrze zrobione. Bardzo spodobał mi się pomysł połączenia zwykłego doła, który łapie każdego z nas od czasu do czasu, z pewną wielką optymistką, która stara się nieść radość wszystkim. Czarny humor jak najbardziej jest w porządku. Rozbawia i szokuje, czyli spełnia swoje cele. Szczerze mówiąc, to nawet w jednym momencie zacząłem myśleć, że przeszedłeś na ciemną stronę pisania, ale jednak tak się nie stało, W skrócie mówiąc: dobry tekst o nieskomplikowanej fabule w sam raz do poczytania przy małej ilości czasu.
  18. @Świeży rekrut. Albo się załamie, widząc tragiczną (mam na myśli moją) drugą połowę. Tak swoją drogą. Witaj @DJSzklaż w naszych skromnych szeregach. Teraz pozostaje pytanie, kto następny dołączy do tej drużyny pierścienia?
  19. @Świeży rekrut nadchodzi odsiecz. "Przyjaciel twój rękę poda ci Pomoże gdy miewasz gorsze dni..." Teraz do rzeczy. [Oneshot] [Crossover] [Sad] [Violence] Jest to Crossover z odcinkiem 6 serialu Kompania Braci. Chłodna śmierć Miłego oceniania.
  20. @TalkativeCloud, zdajesz sobie sprawę, że to nie jest rozwiązanie problemu tylko ucieczka od niego. Zastanów się tak na chłodno, czy jeśli jakieś 99% wstawiających komentarz pod Twoimi opowiadaniami zwraca uwagę na to, że jedna A4 to bardzo mało i zawartą treść dałoby się, a nawet powinno rozwinąć na dużo więcej, to chyba coś jest na rzeczy. To tłumaczenie porównałbym do zwykłego "bo tak". Osobiście go nie uznaję. Też muszę przyznać Ci rację, że będziesz znany na tym forum z przysłowiowej "jednej A4", ale to będzie zła popularność, o którą Ci raczej nie chodzi. Teraz pozostaje pytanie, dlaczego faktycznie tak robisz? Jeśli chodzi o opowiadanie, to nie mam co się produkować, bo moje zdanie praktycznie pokrywa się z przedmówcami. Tak samo rady, lecz dodałbym tylko jedną. Coś o czym wspominałem w Stowarzyszeniu Żyjących Piszących. Mianowicie, znajdź kogoś kto Ci pomoże. Kogoś kto zna się na rzeczy i dokładnie pokarze w czym problem. Gdy już dopracujesz warsztat, w tedy osoby na forum przestaną pokazywać błędy w podstawach i pomogą Tobie doszlifować szczegóły. P.S. Nie porzucaj od tak rozpoczętego opowiadania. Staraj się je skończyć i wyszukiwać w nich problemów, które potem będziesz mógł naprawić, bądź ominąć w przyszłości.
  21. Wykonanie nie jest tragiczne (widziałem gorsze), ale jest mało opisów, średnie dialogi i niejednokrotnie humor jest pchany na siłę. Za to pomysł wydaje mi się całkiem ciekawy, dający dużo możliwości. Choć osobiście zamiast wariatki wstawiłbym rozmarzone dziecko, przez co możliwe sceny i niesiony z nimi humor stałby się bardziej stonowany. Ale jaj to ja. Jedynie powiem, że powinnaś szlifować swój warsztat, słuchać rad i próbować sił, bo nie jest źle, a jakiś potencjał w tobie drzemie.
  22. Skończyłem czytanie i muszę stwierdzić, że tekst wzbudził we mnie bardzo pozytywne emocje. Miła prosta fabuła i stosunkowo spokojny przebieg przygód, utrzymany w klimacie MLP, była przyjemną odskocznią od zawiłej fabuły i mroków z którymi sam na co dzień tworze. Prosta historia i prowadzenie czytelnik za rękę od punktu do punktu jest rozwiązaniem w sam raz dla młodszych odbiorców, jak i dla tych którzy szukają czegoś prostego i szybkiego. Sam pomysł dość prosty, a zarazem niespotykany. Również stwierdzam, że sama fabuła została dobrze przemyślana, choć nie spodobał mi się jeden element, który pojawił się, bo był potrzebny, a potem znikną zapomniany, ale poza tym wszystko wydaje mi się w porządku. Postacie były jak dala mnie wisienką na torcie. Dobrze odwzorowane, z nieprzesadzonymi charakterami. Szczególnie spodobał mi się Discord i nasz pan ogrodnik. Jednak mimo tych zalet zabrakło mi dwóch rzeczy: 1. Wiem, że tekst kierowany jest do młodszych czytelników, ale mimo wszystko mógłbyś dać bohaterom większe trudności. Wzbudzić zaniepokojenie, bo szło im trochę za prosto, a zarazem bardziej zaciekawić czytelników. 2.Brakowało mi opisów tego, co przez ten cały czas działo się z innymi kucykami. Jak działały na nie emocje i jak sobie z tym radziły. (Tak wiem, że akcja toczy się w czasie nocy, ale mimo wszystko są zawody, które niejednokrotnie wymagają pracy w nocy.) Ogólnie oceniam tekst wysoko i twierdzę, że jeśli Habstro zrobiłoby z niego animację, to miałoby gotowy odcinek. Na koniec nie pozostaje nic niego jak pogratulować autorowi i życzyć dalszych sukcesów.
  23. @Świeży rekrut, w takim razie już udzielam odpowiedzi, która tak naprawdę byłaby (plus minus) przyklejonym komentarzem Cahan, z tą różnica, że od razu po komentarzach nachodzą mnie nowe pomysły.
  24. @Świeży rekrut, Tobie błędów nie będę szczędził, a nawet postaram się o więcej, bo skoro sprawia Ci to taka przyjemność, to czemu nie. Kto wie, może kiedyś postaram się zrobić tak niepoprawnie napisanego fanfika, że już bardziej się nie da. Tutaj poprosiłbym o sprecyzowanie. Chodzi Ci o skończenie pisania w danym dniu, czy całego dzieła?
  25. Sam pomysł powstały w mojej głowie napędza mnie do przelania go na cybernetyczny papier, gdyż wiem, że jeżeli tego nie zrobię to fabuła i postacie zwiędną i w końcu odejdą do cienia, stając się jedną z zapomnianych historii, stworzonych przez moją imaginację. Co gorsza obecnie mam kilka pomysłów, które czekają aż nadejdzie ich kolej, co jeszcze bardziej motywuje mnie do pracy. Znam ten stan aż za dobrze. Przyjemne zatracenie w tworzonej historii, o którą dbamy jak o własne dziecko. Przypomina mi to o moim pierwszym dziele i o tym, jak bardzo jestem w tyle z obecnym. Tak wiec zamiast zgrywać filozofa wezmę się do roboty.
×
×
  • Utwórz nowe...