Skocz do zawartości

Silicius

Brony
  • Zawartość

    380
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Silicius

  1. Silicius

    Poradniki, anatomia

    Powiedzmy, że się podpinam do tematu. Chcę się podszkolić i potrzebuję jakiegoś kompedium anatomii kuców, najlepiej w formie plansz.
  2. Jedyna gra jakiej udało się wywołać u mnie emocje... ta animacja wszystko mi przypomniała:

     

     

    Ja nawet nie płaczę, łzy same się tworzą niezależnie ode mnie. Tak głębokiego uczucia straty nie czułem jeszcze nigdy jak podczas zabicia undyne czy Papyrusa.

     

    1. Marshewa

      Marshewa

      Serio ich zabiłeś? Ty potworze! Tylko pacyfistyczna ścieżka... 

    2. Silicius

      Silicius

      @Marshewa Najpierw pacyfistyczna, potem by dopełnić fabuły genocide. To była trudna decyzja :octcry: .

  3. Wywaliliby mnie po, najwyżej, paru minutach. Chyba że trafiłby się spoko gość jako przełożony, taki który dba o swoich podopiecznych. Choć marne szanse na to. Mam koleżankę w harcerstwie i raczej jej się tam podoba. Gdybym nie potrzebował codziennego czytania to bym może nawet się zapisał, na razie marne szanse.
  4. Silicius

    Tłumacz też pisarz!

    Radzę wstawić link do syganturki, więcej osób wejdzie w niego niż gdyby go nie było. Raczej można, bo jeszcze za to nie dostałem nawet ostrzeżenia.
  5. Od niedawna efekt Mandeli nazywam "Reading Steiner" - to brzmi dużo lepiej.

  6. Raczej jako pamiątka starych, złych, czasów. No może było to nieco nieodpowiedzialne, ale klejnoty nadal istniały, więc był plan awaryjny. Jeszcze nie biorą jej na poważnie ponieważ ma za mały staż. Brakuje jej jeszcze tej "boskości" i mocy. Gdyby jej grzywa zaczęła falować i urosłaby trochę to nagle ludzie dostrzegliby jej majestat. W porównaniu z Celestią jest jeszcze niezbyt znana. Przyjaźń jest warunkiem przetrwania Equestrii, tylko ona potrafi powstrzymać Windygos. Powiedzmy, że bez przyjaźni cała ta kraina dawno by zamieniła się w pustkowie, takie jak w ostatniej podróżny w czasie podczas finału 5 sezonu. Serial jest dziełem, a każdy artysta lubi i wręcz czuje się w obowiązku być choć trochę konsekwentnym i logicznym w tym co robi. Oczywiście mogą zdarzyć się pomyłki, ale to tylko luka którą można zapełnić czymś innym. Jedną z pierwszych metod jaką się sprawdza swoje dzieło jest pytanie "Dlaczego?". Twórca który nie reflektuje się nad swoim dziełem jest jak rodzic porzucający dziecko, albo wychowujesz/uzupełniasz fabułę i świat albo porzucasz i potem ma jakieś skrzywienie na ten przykład. Pisanie domysłów ma sens, bo wszystko jest możliwe jeśli nie przeczy kanonowi. Człowiek czasem może chcieć wyrzucić z siebie przemyślenia, idee - to naprawdę męczy jak się trzyma to w sobie. Dziś wpadłem na genialny pomysł do fika, ale dopiero na jego drugą część albo końcówkę pierwszej (jestem na początku pierwszej części). Dotyczy to nietuzinkowego znaczenia bąbelków u derpy które może zaistnieć po połączeniu kanonu z uniwersum FNiN. To ból wręcz fizyczny że nie mogę tego teraz wpisać na opowiadanie. Po to jest ten temat, aby ludzie ulżyli temu bólowi i podzielili się z innymi swoją myślą. Dodam od siebie, że wraz ze wzrostem mocy bohaterek będą przybywać coraz to potężniejsi wrogowie. To fundamentalna zasada "ciekawych czasów". Dlatego możemy oczekiwać czegoś znacznie bardziej niebezpiecznego niż manipulowanie granicą czasu. Stawiam na infiltrację i zniewolenie całej Equestrii żeby potem ją ocalić.
  7. Serial, jak wiadomo, zaczyna się końcem tysiącletniej ery spokoju. Nighmare Moon powraca i zaczynają się kłopoty. potem pojawiają się m.in. Discord czy Tirek. I to wszystko w ciągu kilku lat. Jak to możliwe, że wcześniej było tak spokojnie? Nic nie trwa wiecznie i wszystko musi mieć koniec - taka była magia w Baśnioborze i taki jest pokój w Equestrii. Pomyślmy, w naszej bajkowej krainie żyje się miodnie każdemu, przez tysiąc lat. Wtedy już dalej nie można, musi się coś zdarzyć. Ale że pokój był długi, to musi nastać odpowiednie zniszczenie. Najpierw niewinna groźba wiecznej nocy, potem chaosu a następnie zniszczenia i podbicia. Potwory i monstra zdobyły się na śmiałość, a kucyki zapominają czemu żyją w takim dobrobycie. trzeba temu zaradzić, dlatego Celestia powołuje księżniczkę Przyjaźni - Twilight Sparkle. Jej zadaniem jest naprawa tego, co ochrania Equestrię. Co sądzicie o tym? Zgadzacie się, a może macie inne zdanie o teraźniejszości Equestrii?
  8. To nie tak, że w Equestrii nie ogiery nie mogą zajmować ważnych/wysokich stanowisk, po prostu klacze sobie lepiej radzą. Ta kraina istnieje ponad 1000 lat pod rządami Celestii i Luny (bardziej tej pierwszej), dlatego każdy akceptuje fakt, że to ona powinna rządzić - i to tak długo jak to możliwe. Bez niej wszystko by się sypnęło, bo nikt nie ma tak wielkiego autorytetu jak wiekowy Alikorn. Serial też nie przedstawił żadnego dowodu na możliwość istnienia męskiego alikorna, co nieco skreśla tą płeć ze stanowisk najwyższych.
  9. Przez przeprowadzkę nie poszedłem do pracy i 100zł stracone :v . Zabrakło internetu i muszę używać szatańskiego transferu...
    No i skutki braku dopływu informacji przez dwa dni nadal leczę, to zrobiło mi sieczkę z mózgu. :octcry:

    1. Major

      Major

      Problem pierwszego świata

    2. Czekoladowy Zbysiu

      Czekoladowy Zbysiu

      Wlasnie dlatego spierdzielam do Peru albo Argentyny.

  10. po tydzień przerwy między kolejnymi wejściami na 6pony, a ciągle trafiam na tego samego kolesia :notsure: .

    1. Wonsz

      Wonsz

      Tam wchodzi tak mało osób, że to nie jest trudne trafić na jakiegoś stałego bywalca :v

    2. DestroyerOfTheSystem

      DestroyerOfTheSystem

      Tam chyba nikogo nie ma

       

  11. Jest sześć elementów harmonii , ale tak poza tym to jest jedna główna bohaterka, jej przydupas i psiapsiólki. Dziwne, że przy <10 lat dziewczyny i chłopcy wolą oglądać dziewczyny na ekranie. Znaczy chłopaki chcą soczystej akcji, a jak są dziewczyny, to tylko lepiej. Dlaczego? Bo ładniej to wygląda niestety /
  12. Silicius

    Wzruszenie i łzy

    To tak akurat to co teraz pamiętam: 1: Podczas pochówku Hugesa w Fullmetal Alchemist: Brotherhood uroniłem parę łez. 1.1: także historia Niny i jej psa z wyżej wymienionego anime może wprowadzić mnie w dość smutny stan. 2: Przemowa Harrego Pottera w drugiej części ekranizacji Insygni Śmierci wzruszyła mnie do łez. 3: Historia stojąca za obiema częściami gry Portal. (W tym fanowskie animacje+piosenki autorstwa "Harry101uk") 4: śmierć Dumbledore'a tak w książce jak i w filmie zawsze mną wstrząsa. 5: "Dollhouse" - To smutne doświadczenie wczuwać się psychikę bohaterów tego serialu, jednak nie potrafię przestać. Za każdym razem jak sobie to przypominam, znowu wracam do tego uczucia i znowu się zawieszam. Jeśli gdzieś uroniłem łzę, to nie dlatego że się wzruszyłem świadomie, każda z nich sama się pojawiała bez żadnej emocjonalnej reakcji z mojej strony. Dlatego wierzę, że to są moje szczere odczucia a sama tragedia jaką widziałem jest równie szczera - cokolwiek by to nie było.
  13. W serialu wszystko kręci się wokół sześciu żeńskich postaci, więc siłą rzeczy więcej widzimy właśnie tej płci. Poza tym ładniej wyglądają klacze niż ogiery... Weźmy na ten przykład anime, nie jakieś szczególne, ale tak ogólnie. W dużej części anime mamy przewagę żeńskiej płci ponieważ one wyglądają po prostu ładniej - cieszą oko i aż chce się patrzeć. Tą samą sytuacje mamy w kucach, jak dobrze by ogiery nie były zaprojektowane, to klacze będą, w lwiej części, ładniejsze. Co do ogierów już pokazanych, to jak na razie wszystko się zgadza. Tirek mógł mieć lepsze wejście i być bardziej brutalnym, ale nie oszukując się, nie mógł być kobietą. Ogólnie w kinematografii rzadko kiedy potężne kobiety są brutalne, częściej są to bardzo sprytne manipulantki. Szczególnie widać to w filmach amerykańskich i oczywiście w ich popkulturze. Nawet brat Fluttershy wpasował się w tamtejszy trend filmowy jako ten koleś co nie umie sobie poradzić z życiem i udaje że wszystko gra.
  14. Gdybym miał jeszcze gdzie... jakoś nie widzę żeby zostały ostatnio założone jakieś ciekawe tematy. No cóż, będę musiał poszukać czegoś w starszych - szykujcie dla mnie diamentową łopatę .
  15. Przez przypadek dostałem kontakt do założyciela telegrama i rosyjskiego komunikatora VK  i co zrobiłem?
    Wysłałem mu wiadomość "Hello" i słodki obrazek djpon3

    (tak, mam numer do niego)

  16. Nie ważne gdzie, ani jak!
    Zawsze możesz robić to co lubisz, ponieważ ludzi jest dużo a najbardziej wyjątkowy dla siebie jesteś ty sam.
    Nie ustępuj wyobraźni, nie ograniczaj wyborów tylko przez opinie słabeuszy
    Bo czy ktoś ograniczony nie jest słaby?

     

    Masz całe życie, a marnujesz je na zamartwianie
    zamiast tego po prostu się ciesz
    lęki zamień w odwagę a marzenia w charyzmę!
    przebij się przez złośliwość i zniszcz obawy!

     

    Nie ważne z jakiej strony na to nie patrzeć, to ich wina że cię nie lubią!

  17. Od tak dawna nic na forum nie napisałem, a tu proszę, dostałem wyróżnienie . Gdybym tylko jeszcze wiedział w czym mnie wyróżniono...
  18. Silicius

    Wyżal się.

    Nie wiem czy wniosę cokolwiek do tematu, ale raczej warto spróbować. Spadasz w dziurę negatywnej energii? Miałem tak. Niedokładnie z tego samego powodu, ale skutek ten sam. Długie wystawienie na negatywność wobec ciebie wpływa na twoją samoocenę. Oczywiście nie musi to się odbywać świadomie, ale tak jest. Skoro mój brat ciągle o tym mówi, to może coś w tym jest? - takie myśli mogą ci się pojawiać na skraju umysłu. Błędem jest brnąć w to dalej. Idź na spacer. Zastanów się co cię dołuje, a co uszczęśliwia. Co zrobić i dlaczego jeszcze nie zdałeś sobie sprawę z pozytywów sytuacji? Możesz w myślach czuć się lepszy od brata, nikt ci nie zabroni i nikt nie zauważy, nie oceni. Możesz też koloryzować sobie świat poprzez wyobrażanie sobie jakiś rzeczy, typu twój brat w wersji rysunkowe/kucykowej albo gdziesz pinkie skacze. To może znacząco poprawić twoje samopoczucie. Najważniejsze jest jednak, byś sam wmówił sobie, że wcale nie jest źle. Nie chodzi o życie w ułudzie, że wszystko jest dobrze, ale wypracowanie psychicznej odporności i spojrzenie na sprawę z odległego punktu. Traktuj brata jako przeszkodę, mały kamień, na drodze do twojego sukcesu. Uwolnij się z łańcuchów powagi! Zerwij więzy uległości! "Do the thing!" I na koniec opening (jeśli nie lubisz anime to możesz pominąć) który jest metaforą bycia więzionym przez żal, własne nieszczęście, frustrację i własną "czarną dziurę emocji' oraz determinacji by się z tego wyrwać: http://opening-anime.pl/videos/watamote-opening/ Zbierz się i idź dalej odsuwając nieszczęścia na bok aby zrobić miejsce dla rzeczy dobrych!
  19. Kolejne trzy strony Gunnerkrigg court... postaram się dziś zrobić jeszcze trzy albo sześć, ale strasznie dużo roboty jest z linkowaniem ich do siebie.

    http://masterofquartz.deviantart.com/gallery/59472215/Gunnerkrigg-Court

  20. N: Kojarzy mi się z tą nową grą, tyle. Nikt inny nie ma tego nicku, więc jest spoko. A: Ciekawy styl, ale do mnie nie trafia. S: Zastanawiam się jak bardzo mi ten gif spowalnia przeglądarkę , ale nie jest zły. U: Mam ją poznać dopiero w ten piątek, więc chyba się jeszcze wstrzymam od oceniania.
  21. Zacząłem tłumaczyć Gunnerkrigg crout od razu jak dostałem czcionki od poprzedniego tłumacza. Tutaj będę uploadował: http://masterofquartz.deviantart.com/gallery/59472215/Gunnerkrigg-Court

    1. Talar

      Talar

      Z jakiego języka to przekładasz?

    2. Silicius

      Silicius

      To chyba oczywiste, że z angielskiego. Robię to z własnej inicjatywy w odpowiedzi na żalenie się pewnego usera (że już nie tłumaczą) i tak mi się też spodobał ten komiks. To też kolejna szansa aby się uczyć trochę słownictwa.

    3. Talar

      Talar

      Gdy ludzie zabierają się za tłumaczenia jakiś komiksów, które przeczytają dwie osoby i tłumaczą się, że robią to dla tych wszystkich bidulków, którzy przez barierę językową nie są w stanie nic zrozumieć, to mnie zawsze to śmieszyło. Jednak jak ktoś rzeczywiście prosił o pomoc, a Ty wykorzystałaś ten fakt dla samokształcenia, to propsuję to bardzo. gj

  22. N: Z czymś mi się to kojarzy, ale nie pamiętam... dla mnie dobrze brzmi. A: Flowey the flower - a przynajmniej na takiego wygląda, mogę się mylić. Postać nawet fajna. S: Wygląda mi nqa animacje, chętnie obejrzę . U: W ogóle nie znam, nawet nie kojarzę... chyba jestem tu za krótko po prostu.
  23. Silicius

    Hiya

    Z twojego opisu wygląda na to, że możemy się znać . Ile masz lat?
×
×
  • Utwórz nowe...