O to fajnie, bo ja lubię Nikogo. Teraz tylko muszę znaleźć jakiś sposób, żeby dać Nikomu kwiaty z okazji dnia matki... może jakoś jeśli odpowiednio zagnę worpal... tak, to powinno się udać!
Tak to jest... ciągle ludzie mówią "Nikt nie potrafi tego a tamtego", "Nikomu się to a tamto nie udało", "Nikt nie jest w stanie tego a tamtego dokonać..." Można dojść do wniosku, że Nikt to jakiś nieudacznik który ciągle ma pecha, ale przez to można też nabrać do niego/niej sympatii.