Skocz do zawartości

SebastianRichCountryOwner

Brony
  • Zawartość

    604
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez SebastianRichCountryOwner

  1. Nie spolieruj mi, widziałem tylko trzy pierwsze odcinki 6. serii.
  2. Uwielbiam podchody Spika, to najlepsza rzecz związana z nim w serialu. Osobiście mu kibicuję, bo perspektywa, że Rarity mu się znudzi i smok "wydorośleje", wydaje mi się taka smutna i przyziemna.
  3. 30/32 Przejechałem się tylko na pytaniach z Wonderbalts I tą parą kucyków, co rzekomo pojawia się w kilku odcinkach (a ja ich kojarzyłem tylko z odcinka, gdzie Rarity przebywała w Canterlocie).
  4. Jednak mimo wszystko mam skojarzenia bardziej z Azją, nazwa krainy to Yakyakistan, czyli nawiązanie do krajów azjatyckich z końcówką "stan". Kojarzy mi się to z państwami typu Tadżykistan czy Kirgistan. Nie wiem, czy tam jest śnieg, ale kraje są górzyste.
  5. Powiem tylko jedno. Bzdura! No właśnie jednym z głównych powodów lubienia przeze mnie tego serialu jest to, że jest tak dużo postaci żeńskich. Klacze w tej kreskówce są wyjątkowo pięknymi istotami. W ogóle w kreskówkach przeważnie moimi ulubionymi postaciami są te żeńskie, bo lepiej wyglądają i mają lepiej rozpisane charaktery. Faceci, to bardzo często super maczo albo durnie. Z facetów to wolę postacie jak cwianiaczki np. Discord albo o charakterze Big Maca. Z tymi się najbardziej utożsamiam. Głupków czy pakerów też lubię, ale to też zależy, jak postać jest wykreowana. Np. lubię dużego Eda z serialu o trzech Edkach, dureń do potęgi, ale w moim odczuciu naprawdę śmieszny. Ale generalnie jakoś tak mam, że bardzo lubię żeńskie postacie z kreskówek, mam takie zamiłowanie, bez nich mój świat wewnętrzny został by mocno zrujnowany, dlatego nie wyobrażam sobie, bym w ogóle nie oglądać kreskówek. Poza tym, jak było wspomniane, są po prostu ładniejsze od męskich postaci. W życiu realnym też tak mam, żeby nie było, że jestem totalnie odrealniony. Dlatego nie jestem gejem, bo kobiety, dziewczyny są zwyczajnie ładniejsze w moim odczuciu, bardziej cieszą oko. Wiem, że to może być subtelne, ale taki się już urodziłem, jak większość istot męskich na tym świecie, tak wychodzi statystycznie.
  6. Motywy harcerskie mnie nie porywają zbytnio, acz pewnie będzie dużo uroczych ujęć dziewczyn w fajnych ciuchach Widzę, że czarnym charaktrem, bądź nie czarnym będzie strzyga, bądź inny stwór z polskiej mitologii.
  7. Cholera, zapomniałem spytać Pani Julii: " Czimiwiśnia czy wiśnioczanga?" BTW. Dziękuję gościowi z ustrojstwem Vinyl Scratch, który puszczał piosenkę "Pink Fluffy Unicorns Dancing on Rainbows". Aż musiałem znaleźć clip na YouTube, bo naturalnie nigdy wcześniej tego nie słyszałem. Z efektem wizualnym, miazga!
  8. Skopiuję do tego tematu, jeśli to nie zbrodnia. Co by tu naskrobać... Ogółem było mi tu bardzo miło. Byłem na Vistulianie i obiecałem sobie, że jeśli będzie podobny zlot, jak Vistulian za rok, to przybędę. I przybyłem Cieszę się, że tym razem obyło się bez tej potwornej kolejki przy wejściu i można od razu było iść do rejestracji. Już samo przebywanie z ludźmi, którzy się interesują serialem działa na mnie pozytywnie. Co do aktorek dubbingowych: Julii Kołakowskiej-Bytner i Brydigy Turowskiej. Kompletna rewelacja! Obie aktorki zauroczyły mnie na żywo Szczerze, jakoś nie przypuszczałem, że Brydiga Turowska jest tak przesympatyczną osobą. Tak, postrzegałem ją trochę przez pryzmat postaci, które dubbinguje, a one przeważnie są złowieszcze, tajemnicze lub po prostu poważne, enigmatyczne, był nawet ten temat poruszony na panelu. Pomyliłem się znacznie Choć trzeba przyznać, że jej głos świetnie pasuje do tego typu postaci. Julia Kołakowska-Bytner jest tak samo fajowska, jak postać, którą gra w serialu. W obiema aktorkami porozmawiałem z parę dobrych minut jak sądzę i były zdjęcia. Po prostu super! Słowa tego nie oddadzą. Panele z Korą Kosicką też mnie zaciekawiły. Uważam za plus, że praktycznie wszystko było po angielsku siłą rzeczy, bo mogłem się podszkolić w tym języku, a i tak rozumiałem bardzo dużo, zwłaszcza, że znałem kontekst Od niej oczywiście też wziąłem autograf, powiedziałem kilka miłych słów, mam z nią zdjęcia , a nawet jej pokazałem mój rysunek Pinkie Pie, który zrobiłem dla zabawy, to pierwszy tego typu Szkoda, że nie miałem go skończonego, gdy była Julia Kołakowska-Bytner. Na panelu z Klimkiem byłem, w pewnym sensie szkoda, że warsztaty dubbingowe się nie odbyły, ale trudno. Przynajmniej tutaj też mam zdjęcia i powiedziałem mu kilka fajnych rzeczy Dziękuję bardzo każdemu i każdej, dzięki którym spędziłem tutaj miły czas, dziękuję za ściągnięcie na zlot aktora/aktorek dubbingowych a nawet twórczynię wielu kochanych przeze mnie postaci. Dziękuję! Tak jak i po Vistulianie, tak teraz po MECu stwierdzam, że jeśli będzie w przyszłym roku podobny zlot do tego, w Warszawie i jeśli nic mi przeszkodzi, to będzie na pewno Swoją drogą, przypomniało mi się, takie te szkoły są do siebie podobne, bo na MECu, chodząc po szkole, czułem się bardzo podobnie, jak na Vistulianie, np. taki sam korytarz do sali Alicorna, a za oknami boisko :
  9. Widziałem cię! Nie da się ukryć, że byłeś bardzo charakterystyczny Generalnie się nie afiszowałem, jakoś nie było potrzeby. Ale widzę siebie na niektórych zdjęciach, czy tam filmikach też.
  10. do

    Pewnie to nie będzie odkryciem Ameryki, że SPIDIvonMARDER'a kojarzę z Vistuliana, bo ma bardzo charakterystyczny wygląd. I wiem, który to był Wlocz Nie siedzę w fandomie zbyt długo, ani nie jeżdżę zbyt często na zloty, więc mam prawo być tym podekscytowany
  11. do

    Co by tu naskrobać... Ogółem było mi tu bardzo miło. Byłem na Vistulianie i obiecałem sobie, że jeśli będzie podobny zlot, jak Vistulian za rok, to przybędę. I przybyłem Cieszę się, że tym razem obyło się bez tej potwornej kolejki przy wejściu i można od razu było iść do rejestracji. Już samo przebywanie z ludźmi, którzy się interesują serialem działa na mnie pozytywnie. Co do aktorek dubbingowych: Julii Kołakowskiej-Bytner i Brydigy Turowskiej. Kompletna rewelacja! Obie aktorki zauroczyły mnie na żywo Szczerze, jakoś nie przypuszczałem, że Brydiga Turowska jest tak przesympatyczną osobą. Tak, postrzegałem ją trochę przez pryzmat postaci, które dubbinguje, a one przeważnie są złowieszcze, tajemnicze lub po prostu poważne, enigmatyczne, był nawet ten temat poruszony na panelu. Pomyliłem się znacznie Choć trzeba przyznać, że jej głos świetnie pasuje do tego typu postaci. Julia Kołakowska-Bytner jest tak samo fajowska, jak postać, którą gra w serialu. W obiema aktorkami porozmawiałem z parę dobrych minut jak sądzę i były zdjęcia. Po prostu super! Słowa tego nie oddadzą. Panele z Korą Kosicką też mnie zaciekawiły. Uważam za plus, że praktycznie wszystko było po angielsku siłą rzeczy, bo mogłem się podszkolić w tym języku, a i tak rozumiałem bardzo dużo, zwłaszcza, że znałem kontekst Od niej oczywiście też wziąłem autograf, powiedziałem kilka miłych słów, mam z nią zdjęcia, a nawet jej pokazałem mój rysunek Pinkie Pie, który zrobiłem dla zabawy, to pierwszy tego typu Szkoda, że nie miałem go skończonego, gdy była Julia Kołakowska-Bytner. Na panelu z Klimkiem byłem, w pewnym sensie szkoda, że warsztaty dubbingowe się nie odbyły, ale trudno. Przynajmniej tutaj też mam zdjęcia i powiedziałem mu kilka fajnych rzeczy Dziękuję bardzo każdemu i każdej, dzięki którym spędziłem tutaj miły czas, dziękuję za ściągnięcie na zlot aktora/aktorek dubbingowych a nawet twórczynię wielu kochanych przeze mnie postaci. Dziękuję! Tak jak i po Vistulianie, tak teraz po MECu stwierdzam, że jeśli będzie w przyszłym roku podobny zlot do tego, w Warszawie i jeśli nic mi przeszkodzi, to będzie na pewno Swoją drogą, przypomniało mi się, takie te szkoły są do siebie podobne, bo na MECu, chodząc po szkole, czułem się bardzo podobnie, jak na Vistulianie, np. taki sam korytarz do sali Alicorna, a za oknami boisko
  12. Jako, że Brygidę Turowską i Mikołaja Klimka miałem okazję spotkać wcześniej, to napiszę: Julia Kołakowska-Bytner - Pinkie Pie Co prawda to nie aktorka dubbingowa, ale twórczyni wielu postaci - Kora Kosicka
  13. do

    Jak tak patrzę, to chyba lepiej przyjadę od Ronda Stażyńskiego. Gdybym chociaż dotarł tramwajem pod Dworzec Wileński, to już byłoby dobrze
  14. do

    Przesiadam się z jednej linii metra do drugiej. Dzięki, ale jestem przekonany, że poradzę sobie po swojemu. Mam świetną orientację w terenie, noi będę miał mapę W sumie jestem tylko ciekaw linii tramwajowych, choć to też można pewnie w internecie sprawdzić.
  15. do

    W związku z dniami NATO mam nadzieję, że nie będzie problemu z dotarciem na stację metra Dworzec Wileński. Czy stacja Stadion Narodowy rzeczywiście będzie zamknięta? W ogóle to bym chętnie zobaczył jakąś mapę z możliwymi dojazdami (jakimi liniami tramwajowymi dojechać, itp.).
  16. SebastianRichCountryOwner

    Pony Congress 2016

    Użycie słowa "zachodni" było zupełnie nie na miejscu, a do tego głupie, bo Zachód to obszar kulturowy, do którego Polska się zalicza i język polski też jest zachodni. Lepsze byłoby słowo "międzynarodowy". Angielski jest kwintesencja Zachodu, ale użycie słowa "zachodni" w tym kontekście sugeruje, jakoby Polska nim nie była, a to przecież niedorzeczne jest.
  17. do

    Czyli widzę, że to będzie trochę inaczej wyglądać, niż na Vistulianie, bo tam normalnie ustawiano się w kolejki.
  18. do

    Liczę na to, że każdy będzie miał okazję pogadać, zdobyć autograf czy zrobić zdjęcie z obiema z Pań (a już na pewno ja)
  19. do

    Mam rozumieć, że Julia Kołakowska Bytner i Brygida Turowska będą razem za jednym zamachem? Trochę inaczej to sobie wyobrażałem, ale nie narzekam
  20. Żadnego bym nie kupił, nawet za darmo nie wziął, bo i tak nie kupuję
  21. do

    Ok, ale domyślam się, że kto by to nie był, nie będę zaskoczony.
  22. do

    Na Facebooku już jest informacja o warsztatach dubbingowych z Mikołajem Klimkiem. Czytając wcześniejsze informacje na temat gości dubbingowych, wiedząc, że chodzi o postać z Mane 6 i znając kontekst spotkania z Krakowa, to jestem pewien, że czwartym gościem będzie Magdalena Krylik
×
×
  • Utwórz nowe...