-
Zawartość
146 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Aktualizacje statusu napisane przez Forest Wind
-
A kto umarł, ten nie żyje.
Gość uczy się teraz w akademii wojskowej w Białystoku, więc może go przez jakiś czas nie być.
-
Kolejny trening za mną... dalej żyję. Oto najnowsze wieści
Z już i tak niewielkiego plutonu szkoleniowego (4 osoby) zostałem sam... nie żartuję. Mimo wszystko kontynuuję mam nadzieję że dotrwam do 3 maja.
Dzisiaj odbyły się zajęcia z kamuflażu. Farba na ryj, zakopywanie się w ziemi, przykrywanie się liśćmi itd. Niestety nie udało mi się ukryć przed dowódcami ale i tak jestem z siebie zadowolony.
-
@Lucjan Za co?
-
Macie czasem tak... że śnią wam się zmarli członkowie rodziny? A potem macie wrażenie, że przez te sny chcą wam coś przekazać?
Mi czasem śni się mój ojciec, który zmarł 3 lata temu na raka... i mam wrażenie jakby przez te sny chciałby mi przekazać, że dalej o mnie pamięta, że tęskni...
- Pokaż poprzednie komentarze [1 więcej]
-
Nie... nigdy nie śnił mi się nikt zmarły. Może dlatego, że dla mnie duchy już nie mają tutaj nic do roboty, nawet jeśli istnieją. Sny są najczęściej rezultatem wielu rzeczy, jakie nas dotykają w ciągu dnia lub naszych zmartwień więc o to, czym są i czy coś nam chcą przekazać to bym się nie martwił... jak napisał Triste to tylko sen. Inna sprawa, że czasem może się nam przyśnić coś na tyle fajnego, że aż nas natchnie do działania.... a to pozytywna strona.
-
Ostatnio przeglądałem sobie stronę sklepu EURO RTV AGD bo tam zauważyłem niską cenę Dark Souls 3. Co chwilę sprawdzam czy nie weszła jakaś promocja i tu nagle zobaczyłem coś co według mnie nie ma sensu. Otóż standardowa wersja gry jest dostępna za 219 zł zaś edycja gry roku 189 zł. Mógłby mi ktoś to wytłumaczyć bo ja nie ogarniam.
https://www.euro.com.pl/search/pc.bhtml?keyword=dark+souls+3
-
Ostatnio zdałem sobie sprawę że nasz ulubiony serial dostanie VIII sezon. Kij że nawet nie zacząłem V sezonu.
Doszło do mnie że Hasbro nie będzie tej serii ciągnąć w nieskończoność, co udaje się twórcą South Parka.
Moim skromnym zdaniem zakończenie My little pony: FIM było by jak urżnięcie głowy kurze co znosi złote jaja.
Mam tylko nadzieję, że jeśli kiedyś Hasbro zakończy serię to Fandom się nie rozpadnie, bo naprawdę fajni z was ludzie.
-
Święta to piękny czas.
Dlatego z całego serca życzę wam abyście spędzili ten czas w gronie rodziny z jak najlepszą atmosferą.
Szczęścia nie mało, a zdrowia jeszcze więcej.
Wszystkim samotnym życzę znalezienia miłości życia i wytrzymania z nią.
Spełnienia marzeń, a gdy te się spełnią niech przybędą nowe.
Co by się urząd skarbowy od was odczepił.
Smacznego karpia i góry prezentów pod choinką.
I dużo pieniędzy, mimo że szczęścia nie dają ale lepiej płakać w lamborghini niż we fiacie.
-
Valve ma wrócić do tworzenia gier.
Obecnie pracują nad grą karcianą w uniwersum Doty 2( The Artifact ) . W planach podobno są również 3 tytuły dla pojedynczego gracza.
-
Witam was wszystkich z powrotem. Jeśli ktokolwiek stęsknił się za mną to przepraszam za nieobecność.
Ostatnio trochę się u mnie działo przez co nie miałem zbytnio czasu na forum.
Jednym z ostatnich wydarzeń było to że zapisałem się do Związku strzeleckiego w moim mieście.
Dzisiaj moja jednostka wraz z klasą mundurową wzięła udział w uroczystościach z okazji 100 lecia niepodległości. Odbyła się msza, złożenie kwiatów na pomniku powstańców śląskich i Defilada.
Życzę wam miłego wieczoru i dobrej reszty 11 listopada.
-
Z dnia 22-23 grudnia miałem wypad z innymi strzelcami do lasu na Nocne Manewry. Od ok 22 - 4 rano siedzieliśmy wśród drzew i próbowaliśmy skonfrontować się z drugą grupą, która miała nas sabotować. Ale po kolei
Do lasu do jechaliśmy o 22 po czym razem z ekipą liczącą 7 ludzi ruszyliśmy w kierunku jednej z ambon myśliwskich która miała być naszym "ważnym punktem" czy. wierzą radiową. Nie dało się jednak bo po drodze, czyli jakieś 20-30minut od wymarszu, dostaliśmy możliwy kontakt. Położyliśmy się na ziemię i nasłuchiwaliśmy. Dane nam było usłyszeć czyjeś kroki i pociąganie nosem. Mieliśmy pewność że to druga ekipa. Przynajmniej do momentu w którym rozległo się warczenie. Przed czujką z przodu pojawił się.... Dzik. Podobno wieki na metr, ale nie zdążyłem spojrzeć bo od razu poszły w ruch petardy i wykonaliśmy "Taktyczny odwrót" w trybie natychmiastowym. Po spektakularnej ucieczcie podjęliśmy druga próbę z myślą że go przepłoszyliśmy. Odbyła się powtórka z rozrywki i postanowiliśmy że pierdolimy i zmieniamy punkt.
Po znalezieniu innej ambony i założeniu niewielkiego obozu niedaleko, wysłaliśmy pierwszy patrol, w którego skład wchodziłem ja i 3 innych. Przebiegło bez problemów, chociaż liczyliśmy na kontakt po sprawdzeniu ambony. Koniec końców wróciliśmy do obozu i zaraz potem ruszyłem z kolejną ekipą na obchód. Tym razem po pewnym czasie usłyszeliśmy petardę w okolicy ambony. Dowódca ustawił nas to "tyraliery" ( pozioma linia ) i zaczęliśmy natarcie. Przy ambonie napotkaliśmy czwórkę ludzi. Dowódca chcąc sprawdzić czy to nasi zainicjował sygnał który wcześniej ustaliliśmy. W tym momencie poleciały na nas petardy i dostaliśmy kontakt. Wymiana "ognia" ( Bardziej to odgłosów "Jeb") była krótka bo jeden z moich dostał kolba po głowie i musieliśmy przerwać. Na szczęście skończyło się na dzwonieniu w uszach.Wzięli go potem do niewoli, a my po sprawdzeniu naszego stanu wróciliśmy od obozu. Tam uzgadnialiśmy co robimy. I patrzymy... ten którego wzięli do niewoli przechodzi obok nas i szepcze "idą tu". Zanim zdążyliśmy zareagować to byliśmy już otoczeni. Kazali nam złożyć broń... co oczywiście zrobiłem. Ale po chwili jeden z naszych rzucił hukowy i udało im się uciec. Ja inny strzelec dostaliśmy się do niewoli. Zabraliśmy swoje rzeczy i poszliśmy na parking. Tam jeden z nich powiedział, cytuję: "Naprawdę liczyłem na jakąś zasadzkę po drodze". W tym momencie z pobliskich krzaków wyleciały 3 petardy i nasi związali ich "ogniem", a ja i dwóch kolegów zaczęliśmy spieprzać. Walnąłem się do jakiegoś rowu i postanowiłem zaczekać aż się uspokoi. I tak patrzę dwóch idzie obok mnie, tak jakieś 5 metrów... Nie zauważyli mnie. Poleżałem jeszcze jakieś 5 minut i poszedłem sprawdzić sytuację na parkingu. Zadali mi pytanie o sygnał, odpowiedziałem i dołączyłem do reszty... tym razem my mieliśmy jeńca.
Na tym zabawa się skończyła bo uznali wszyscy że takie łażenie po lesie i szukanie się nawzajem nie ma sensu i pojechaliśmy do domów.
To mogę opowiedzieć o moich pierwszych manewrach nocnych. Było mokro i zajebiście. -
Życzę Wam, Kochani, aby te święta wielkanocne wniosły do Waszych serc wiosenną radość i świeżość, pogodę ducha, spokój, ciepło i nadzieję.
SpoilerPs. Tak. Zerżnąłem to z netu. Późno wszedłem na forum i nie chce mi się wymyślać.
-
-
Bez zbędnej przedmowy... Szczęścia i spełnienia marzeń kochani... Niech wam się powodzi w tym roku.
-
Chciałbym stworzyć własnego OC tylko jest jeden problem. Jestem kompletnym beztalenciem jeżeli chodzi o rysunki. Dlatego chcę spytać, czy ma ktoś jakieś porady dla początkującego?
- Pokaż poprzednie komentarze [5 więcej]
-
Ja nie potrafiąc rysować kuców, a chcąc narysować swojego OC'ka wpisywałam w gugle "Pony base". Wybierałam jakąś podobającą mi się, pasującą do OCki pozę, po czym rysowałam ją na kartce, zaznaczając najpierw najważniejsze elementy kółkami i kreskami, by stworzyć szkic. Potem wszystko łączyłam, robiąc anatomicznego kuca, a następnie dodawałam szczegóły, które pokazują że ten kuc to mój OC.
-
Też kiedyś korzystałam z baz. Dobry sposób, jeśli szybko potrzebujesz obrazka postaci, a nie chce Ci się bawić w rysowanie od podstaw.
Masz linka do grupy na DA: https://mlp-bases.deviantart.com/
Ewentualnie możesz poprosić jakiegoś artystę o narysowanie, ale oni rzadko robią to za darmo...
-
Czy to oznacza powrót Wojen klonów?
Spoiler