Dobra, bo w sumie w tym całym bałaganie (posty powyżej, mój też jest takowym), zapomnieliśmy krytycznym okiem spojrzeć na cały fik, wcześniej go nawet nie doczytałem, ponieważ czytanie takiego stylu jest dla mnie nieziemską udręką, ale chcę się poprawić, więc doczytałem do końca.
Po pierwsze, stosunek autora do fika - takim podejściem sugerujesz, że masz wyrąbane na to co napisałeś, a co za tym idzie, na oceny, a także na osoby, które będą czytać Twoje "dzieło". Nawet jeśli masz takie, a nie inne podejście, po prostu nie ukazuj tego. Będzie to z plusem dla Ciebie i Twojego tekstu.
Lecim dalej: styl, jak już chcesz pisać dramat, pisz dramat, a nie używasz stylu, który de facto przeszkadza w czytaniu.
Błędy, błędy BŁĘDY. Podwójne spacje (jedna, aczkolwiek jest), brak przecinków przed "że", to są chyba najbardziej podstawowe i ich naprawa potrwałaby jakieś 15 minut max, jeśli nawet tego nie chciało Ci się robić, to wpłynęło to na moją poprzednią ocenę.
Postacie, bosz, jakbym zobaczył rekolory jednego kuca i to w dodatku tak niewychowanego, że nawet nie potrafi przeklnąć tak, by mu docsy słowa nie podświetliły. Dla mnie to wyczyn. Sorry, ale przeklinającej Flutterki nikt Ci nie wybaczy.
Jeśli chodzi o użyte zwroty i słowa, proszę wyjść z groty i przestać być jaskiniowcem -,- Nawet to, że otagowałeś fika tagiem "random" nie przyzwala Ci na używanie słowa "ej" w wypowiedzi jakiejkolwiek postaci.
Sam concept fika nie jest zły, ale jego wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Powiem szczerze, że jakbyś usunął wszystko i zostawił ostatni rozdział (czy ustęp...), fik byłby znacznie lepszy (i nie mówię tutaj o napisach końcowych!).
Mam nadzieję, że pomogłem, a jeśli nie, to przynajmniej wytłumaczyłem swoją poprzednią ocenę.
Ciekawostki:
W fiku znajdują się 22 przecinki, co daje średnio półtora przecinka na stronę, 89 nawiasów otwierających i 86 zamykających, a słowo "Rainbow" użyte jest 186 razy.