Skocz do zawartości

Komputer

Brony
  • Zawartość

    1576
  • Rejestracja

Wszystko napisane przez Komputer

  1. (A mniejsza z Japonią, póki mam resztę swych sojuszników to przetrwam. A teraz czas robić zakon z RFL ) Kristian podziękował za spotkanie po czym udał się na lotnisko, po kilku cichej rozmowie wsiedli do samolotu który zaczął startować.
  2. Yvanir zauważył kolejnego wchodzącego mężczyznę, uważał każdego za kolegę ale nie przyjaciela. Zaczął chodzić w lewo i prawo myślać co teraz zrobić, czaszka jak wisiała tak dalej wisi. Ostatnio elf ma ciężkie dni, ale musi się ogarnąć. Spojrzał poważnym wzrokiem na siedzących przy ołtarzu ludzi, nie lubiał takich miejsc ale nie ma i tak wyboru.
  3. Kristian wstał otwierając plik kartek - Co możemy zaoferować? Dołączenie do Układu Wrocławskiego ma wiele pozytywów, mogę zacząć czytać? - Zapytał i nie czekając na odpowiedź zaczął czytać z kartek. Układ Wrocławski, korzyści z dołączenia. 1. Każdy kraj który dołączy do paktu, może przez cały rok za darmo pobierać od innych krajów w pakcie surowce. 2. Kraj który dołączy do sojuszu, ma prawo na to aby jego wojska stacjonowały na terenach sojuszników. Ale działa to też w drugą stronę. 3. Jeśli nowo przyjęty kraj zostanie zaatakowany przez państwo trzecie, reszta sojuszników da wsparcie militarne i finansowe. Ale działa to też w drugą stronę, no chyba że zaatakowany sojusznik nie chce pomocy. 4. W pakcie każdy kraj może wymieniać się technologią, co więcej przez pierwsze trzy miesiące od dołączenia będzie otrzymywać technologię od sojuszników. 5. Każde rządanie kraju na arenie międzynarodowej zostanie poparte przez sojuszników, naprzykład zażądanie połowy Filipin. 6. Państwa sojusznicze zabowiązują się do szkolenia rekrutów nowo przyjętego kraju. 7. W czasie większych operacji militarnych, zostanie stworzony wspólny sztab. Każdy kraj proponuje trzech kandydatów do dołączenia do niego. 8. W razie zamieszek, buntów i zamachów, kraje sprzymierzone pod zgodą kraju w którym się to dzieje wyślą posiłki do uspokojenia sytuacji. 9. Kraje paktu będą się udostępniać naukowców, w celu poprawy w każdym państwie warunków życia. 10. Możliwość kupienia sprzętu wojskowego lub cywilnego od sojusznika za symboliczną cenę, naprzykład krążownik za 20 funtów. Po tym Kristian podał kartkę sekretarzowi. - To wszystko, jak chce pan to może sam przeczytać. - Odparł miłym tonem i usiadł.
  4. Yvanir szedł spokojnie przez ulice miasta, "Więc to jest Highbeeth? Ładne.". Przyciągł wzrok wielu przechodniów, jednak nikt nie widział, że jest mrocznym elfem. Istotą która miała lekko bardziej fioletową skórę od swoich jasnych braci, oraz która rzadko widziała blask słońca choć światło już tak. Jego fioletowe, można rzec świecące oczy obserwowały okolicę. Jego wierny Warg idący obok niego jeszcze bardziej dodawał do atmosfery chęć aby spotkało go coś niezbyt miłego, w swojej branży był znany jako "Dziecko mroku". Najpewniej z powodu swej rasy i zwinności. Spojrzał czy ma przy sobie swoje Ai’Nhie, z zadowoleniem stwierdził, że tak. Po dojściu do swego celu, czyli katedry zatrzymał się i spojrzał na swego pupilka. - Zostaniesz tutaj. Jeśli ktoś chce ci zrobić krzywdę broń się. - Warg spojrzał tylko na swego pana który wchodził do budynku. Echo kroków Yvanira rozchodziło się po całej katedrze, w towarzystwie tych pobożnych ludzi wyglądał jak jakiś rycerz ciemności. Ale mniejsza z tym, idąc tak spokojnie zauważył główną salę i masę ławek i stół. Przed ołtarzem zauważył dwóch ludzi, ale nie był pewny co do liczby. Stanął gdzieś w kącie i zaczął wszystkich obserwować.
  5. (Pisałeś tylko o rozbrojeniu Niemców, o tych idących do Elbąga nic nie było. Co do Odry to wystarczy most czołgowy i po sprawie.) Oddziały Niemieckie zbliżające się do Odry zatrzymały się, po kilkudziesięciu minutach do akcji wszedł Korpus Inżynieryjny z pojazdami Panzerschnellbrücke 2. Po skończeniu rozkładania mostu, znowu Niemcy zaczęli maszerować ku Lubinowi. Co do żołnierzy idących do Elbąga, zostały jeszcze dwie godziny drogi.
  6. (Chwilę mnie nie ma a tu takie rzeczy się dzieją, ale nic nie szkodzi. Unieszkodliwiłeś tylko pierwszą falę) Oddziały idące do Elbąga nie napotkały żadnego zagrożenia, tamtejsza baza RFL już czekała na nich. A tymczasem przy granicy Niemcy ponowili atak, tym razem z lepszym sprzętem. Oddziały Rzeszy były wyposażone w ekwipunek zimowy, razem z nimi był także Amerykański Korpus Ekspedycyjny i Chiński Korpus Ochotniczy. Te dwa ostatnie poszły w kierunku Gdańska, jako iż może być ciekawą bazą. Najbardziej wstrząsającą wieścią było to, że Obwód dokonał oficjalnej secesji. Ciekawe jak to się rozwinie, żołnierzy niemieccy szli z wsparciem Panavia Tornado które praktycznie opanowały niebo. Wsparcie jest już w drodze.
  7. (Ależ pisałem wcześniej, że interwencja Rzeszy jest prawdopodobna. A ja nic nie przygotowywałem, nie patrz na mnie) Kraje Układu Wrocławskiego (Jak znajomo to brzmi, ale to jedyna słuszna nazwa) odpowiedziały na notę w stylu "Odwalcie się". Niemcy razem z żołnierzami RFL kroczyli ku swoim dawnym terytoriom. Podobno również Kaliningrad szykował się do pomocy Rzeszy, chcąc odciąć Ukrainę od Polski. Jednak na razie jest to w fazie planowania, najwierniejsi żołnierze i dowódcy wyruszyli do Elbąga by zmienić nazwę RFL na nową. Choć i tak 3/4 świata będzie miało bekę z tej nazwy ale mniejsza z tym. Nad niebem pojawiło się kilka niemieckich myśliwców.
  8. (A teraz czas zacząć odwet) W szeregach RFL trwała radość, żołnierze stojący przy granicy z Rzeszą patrzyli na przejeżdzające ciężarówki Niemieckie z żołnierzami. Teraz FOL zapłaci za swoją zuchwałość, do tego coraz bardziej popierano zamianę RFL na Zakon. Według pomysłodawców, nowa organizacja będzie połączona wiarą co zapewni zwycięstwo. Do tego będą tam najzdolniejsi naukowcy, nowa baza będzie w Elbągu. Szykowały się poważne zmiany, jednak nie wiadomo jak na to zareaguje Kristian. Prawdopodobne jest to, że będzie wrzeszczeć na wszystkich lub spodoba mu się pomysł.
  9. ( Jutro nie będzie już tak dla was różowo, to wam mogę obiecać... ) Trzy Mi-24 nadleciały i po minucie zaczęły się oddalać transportując czołgi SI, cel był wiadomo. Granica z Rzeszą, według wiarygodnych źródeł niedługo Niemcy przeprowadzą interwencję.
  10. Czołgi SI wycofały się za jeden z największych budynków, najwyraźniej RFL miało plan. Teraz jedynie się przygotować do jednej rzeczy.
  11. (Wolę już uznać że wszyscy zginęli, a pociąg eksplodował przez zderzenie się amunicji. Będę miał mniej roboty) Czołgi z ludźmi zostały zamienione w wraki, jednak czołgi SI zaczęły się wycofywać wystrzeliwująć wokół siebie granaty dymne. Aby się ewakuować, wiadomo co jeszcze wróg wykombinuje.
  12. ( A kogo obchodzą prawa ekonomii? Ropa się sprzedaje więc można budować, poza tym tory nie będą cały czas pod ziemią. Będą wychodzić na powierzchnię gdy będą niedaleko jakiegoś miasta) Reszta czołgów schowała się za budynkami, jedynie czołgi-SI wychyliły się, wystrzeliły pociski i się ponownie schowały. Żołnierze z pociągu szli, mieli dużo ducha walki więc dotrą. Chyba.
  13. ( Emmm... tory były podziemią, więc nie muszą się zmagać z pogodą) Czołgi SI wystrzeliły przed siebie granaty dymne i wycofały się za najbliższe budynku, coś sytuacja była nieciekawa. Tamte uszkodzone czołgi gdzieś próbowały uciec, dowódcy wyjrzeli przez właz aby nawigować swych kierowców.
  14. (Kto mówił że tamte czołgi wjechały na pociąg, inne to były pojazdy.) Czołgi SI wykorzystały swoje czołgi jako osłonę, wystrzeliwując raz za razem kolejne pociski rakietowe. Szanse były wyrównane. Żołnierze którzy przeżyli wykolejenie, pojechali na czołgach które nie odniosły większych uszkodzeń. Teraz pozostawało jechać w kierunku miejsca docelowego, trochę to potrwa ale wszystko jest możliwe.
  15. ( Buuu.... nie ma czekania. Karą za zdradę jest śmierć Padocholiku ) Żołnierze i pojazdy zaczęli odjeżdzać na pociągu pancernym, jednak do akcji weszła dotąd tajna broń RFL. Czołgi sterowane przez SI, wyposażone w rakiety P-Z i miotacze ognia, te cudeńka miały na 1-2 pociski te dziwnawe polskie tanki. Miały opóźnić polaków dając do zrozumienia co RFL potrafi, w stronę czołgów poleciała salwa rakiet.
  16. (Niedługo dam nowoczesny sprzęt, dzięki ci za to że mi o tym przypomniałeś. Jak jeszcze zrobie z RFL jakiś zakon to w ogóle będzie, będę palić "heretyków" (Czytaj. POZ, FOL i kuce) w świętym ogniu. A w sumie to nawet niezły pomysł, może go zrealizuję po misji)
  17. ( Ale mogą to być nowoczesne pociągi pancerne , wyrzutnie rakiet, armaty, działka M61 i p-lot. Wiele tego, nie pisałem jakie uzbrojenie ma ten pociąg. )
  18. (Wstydź się.) Żołnierze RFL przygotowali kilka czołgów Czarny Orzeł które były podarunkami od Kaliningradu, a poza tym kilka minut i żołnierze RFL się wycofają pociągiem pancernym. Więc można powiedzieć że WP brakuje czasu. Prawie cały sprzęt został już ewakuowany.
  19. ( Ech... przestanę się chyba odzywać do jutra i będe miał spokój, bo to co wyczyniasz powoduje u mnie chęć wywalenia monitora przez okno... A poza tym oni się nie poddadzą, oni się wycofają. Pokombinować trochę można) Kolejni żołnierzy z czołgami byli na drugim pociągu pancernym który również odjechał, wycofywanie się do tajnego ośrodka niedaleko Rzeszy było mądrym posunięciem. Przynajmniej na razie. Czołgiści zaczęli wymieniać olej na specjalny do takich temperatur, dzięki czemu pojazd odpalił. Może po 10 próbach ale odpalił a to jest coś, teraz tylko wsiadać na kolejny i ostatni pociąg pancerny i już się jest bezpieczny.
  20. ( A kto mówił że się poddają? To się nazywa japońska wola walki, czyli krótko mówiąc walka do ostatniej kropli krwi. Poza tym można rozpalić ogniska by się ogrzać, możesz się spodziewać czegoś na kształ Iwo Jimy. I tak większość żołnierzy RFL to fanatycy którzy za swoim dowódcą skoczyli by w ogień.) Żołnierze RFL zaczęli przygotowywać obronę przy stacji i lądowiskach, kolejne maszyny odlatywały a te które mogły transportowały pojazdy naziemne. Inżynier kombinował z awaryjnym zasilaniem, jeszcze jakieś pół godziny i będzie prąd dla kilku wieżyczek. Przeciwko Polakom przygotowano czołgi Type-99, T-90, Leopard 2 i Abrams, czyli wszystkie maszyny od sojuszników. Rozstawiono CKM'y i moździerze, każdy możliwy żołnierz brał za broń. Szykowała się druga Iwo Jima, tylko na mniejszą skalę i z zaplanowaną ewakuacją.
  21. - Naprzód! Naprzód! - Krzyknął dowódca patrząc na odlatujace Mi-24 transportujące pojazdy, teraz pozostało osłaniać śmigłowce i pociągi pancerne. A co do tych drugich, pierwszy już odjeżdzał jadąc torami ewakuacyjnymi. Które idą podziemnym tunelem do Węglińca, jak to znajdą to nic. Pociąg może odeprzeć najazdy wroga, a co do reszty oddziałów okopały się obok magazynów i lądowisk. Amunicji mają od groma, kilka SS-manów którzy zostali zajęli się obsługą czołgów Leopard-2. Niektórzy zaczęli próbować włączyć awaryjne zasilanie.
  22. Kilku żołnierzy za murem rozstawiło moździerz, załadowało i wystrzeliło w zbyt pewnych siebie wojaków. Jeszcze trzeba prosić o prąd Rzeszę, ale mniejsza z tym póki jest uzbrojenie to nic nie zrobią. Chyba.
  23. ( Co to znaczy, że mi pomożesz D:? Poza tym skoro i tak większość cudzoziemców służą jako żołnierze RFL, to i tak niewiele się wycofa z Polski oddziałów mych sojuszników. Poza tym sprzęt idzie na własność mej organizacji) Wszystkie korpusy ekspedycyjny dla RFL dostały rozkaz wycofania się do IV Rzeszy, mają na razie stacjonować tam na granicy. Żołnierze Kaliningradzcy wycofują się do swej ojczyzny, a reszta z krajów sprzymierzonych którym zachciało się służyć w RFL zostają. To samo tyczy się sprzętu bo jest podarunkiem. Tam gdzie było WP i strajkujący, dało się usłyszeć jak karabiny M134 się rozkręcają. Oraz jak się otwiera skrzynka z pociskami P-Z, rozległ się komunikat z głośników. - Proszę opuścić teren prywatny, inaczej zostaną wysłane służby bezpieczeństwa.
  24. ( Najgorsza niedziela w moim życiu... potem wyślę kolejny oddział. A poza tym widzę że samych wrogów mam... ciekawe. Lubię takie wyzwania ) Hummery wyjeżdzając zza muru zatrzymały się, kierowcy patrzyli na polskie czołgi. - Co robimy? - Zapytał jeden z nich przestraszony. - Cofaj! Cofaj! - Pojazdy schowały się tam skąd wyjechały - Poproś o wsparcie! - Krzyknął Kaemista, kierowca powiadomił o zaistniałej sytuacji. Teraz pozostało im czekać na wsparcie. Co do demonstracji, wieżyczki sterowane przez SI patrzyły na to co robią chińczycy. Jedynie co zrobiły to wycelowały w cywilów i nic nie robiły więcej.
  25. ( Co to znaczy, że poddasz moich Chińczyków? Pacyfikacji mam się spodziewać, czy czegoś lepszego?)
×
×
  • Utwórz nowe...