Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 16, 2014 Share Napisano Czerwiec 16, 2014 - Nie, ja już zjadłem. - powiedział. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 16, 2014 Share Napisano Czerwiec 16, 2014 - Dobra. Usiądź sobie. - powiedziała i wróciła do Jacoba. Złożyli zamówienie i po jakimś czasie przynieśli wszystko i położyli na stoliczku. Lorence podała Jonathanowi shakea. - Proszę. Stwierdziłam że może będziesz chciał więc ci kupiłam. - powiedziała z uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maćko z Bogdańca Napisano Czerwiec 16, 2014 Share Napisano Czerwiec 16, 2014 Franklin plątał się po szkole szukając jakiegoś zajęcia. Długo nie trwało nim znalazł się na stołówce żeby coś zjeść. - Nie maja tu normalnego żarcia? - zapytał sam siebie. - Nie ma kurczaka? Shiet, obejdę się. Po chwili chłopak, z tym co uważał, że zje, siedział samotnie przy małym stoliku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 16, 2014 Share Napisano Czerwiec 16, 2014 - Nie trzeba było. Ale dziękuje. - powiedział. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 16, 2014 Share Napisano Czerwiec 16, 2014 Lorence usiadła obok niego. - A tak w ogóle to co cię tu przywiało? - zapytała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 16, 2014 Share Napisano Czerwiec 16, 2014 - Zgłodniałem. Postanowiłem tu przyjść po lekcjach. - wzruszył ramionami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 16, 2014 Share Napisano Czerwiec 16, 2014 - I przy okazji cię spotkaliśmy. - powiedziała Marta. Lorence zjadła trochę frytek, a resztę jedzenia postanowiła zostawić do domu. - Idziemy do domu? - zapytała po dłuższej rozmowie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 16, 2014 Share Napisano Czerwiec 16, 2014 - W zasadzie to nie mam tu nic więcej do roboty więc ja mogę iść. - powiedział. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Czerwiec 16, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 16, 2014 Rin zachowywał się w szkole jak zwykle. Na paru lekcjach dostał po 5, na lunch wyszedł poleżeć na dachu. Gdy dzwonek zadzwonił wrócił do klasy. Gdy lekcje się skończyły postanowił odwiedzić miejsce swojej śmierci która miała miejsce dwa lata temu. Szedł przez park gdy doszedł na miejsce wyczuł aurę Upadłego Anioła. Nie był tak słaby jak te poprzednie. Nagle z między drzew wyszedł tęgi mężczyzna. Nagle niebo nad Rin'em zrobiło się fioletowe i czarne pióra zaczęły lecieć z nieba. Upadłemu wyrosły skrzydła, były ich 2 pary oznaczające wyższe miejsce w hierarchii Upadłych. Anioł uśmiechnął się szyderczo. - Kogo my tu mamy? - Zaśmiał się Upadły - Mały diabełek? - Lepiej zważaj na słowa - Rin spokojnie ostrzegł Upadłego Anioła - Chyba nie chcesz się tu bić, przyciągniesz uwagę Naczelnika. - Niedługo ja obejmę jego stanowisko - Zaśmiał się - A ciebie mogę zabić bez pokazów. Mam nadzieje że reszty tu nie przywieje - pomyślał Rin i aktywował swój Boski Dar. Rękawice zapłonęły ogniem i nad głową Rin'a także zapłonął jeden. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 17, 2014 Share Napisano Czerwiec 17, 2014 Lorence spakowała resztę jedzenia do plecaka. Pożegnali się i razem z Jonathanem poszli do starej opuszczonej szkoły. Nagle w parku dziewczyna zauważyła Rin'a i jakiegoś upadłego anioła. Lorence chwyciła Jonathana za rękę i zaciągnęła pomiędzy drzewa. - Nie możemy tam iść. - powiedziała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 17, 2014 Share Napisano Czerwiec 17, 2014 - Co? Dlaczego? Co się stało? - zapytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 17, 2014 Share Napisano Czerwiec 17, 2014 - Spójrz. - powiedziała i pokazała mu Rin'a i upadłego anioła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 17, 2014 Share Napisano Czerwiec 17, 2014 (edytowany) - Ow... to może wycofajmy się jakoś. - zaproponował. - Albo mu pomożemy... - powiedział po chwili. Edytowano Czerwiec 17, 2014 przez Mephisto von Pheles Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 17, 2014 Share Napisano Czerwiec 17, 2014 - To chyba nie jest bezpieczne. Rin sobie poradzi. - powiedziała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 17, 2014 Share Napisano Czerwiec 17, 2014 - Mam nadzieje... - mruknął. - Dobra, to lepiej się oddalmy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 17, 2014 Share Napisano Czerwiec 17, 2014 - Ta... Ja też. - powiedziała i poszła w kierunku budynku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 17, 2014 Share Napisano Czerwiec 17, 2014 Jonathan ruszył razem z Lorence, jednak ciągle chciał iść pomóc Rinowi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 17, 2014 Share Napisano Czerwiec 17, 2014 (edytowany) - Ech... Chociaż wiesz... - powiedziała po dłuższym zastanowieniu. - W sumie to jakby co możemy tam go jakoś wspierać. - powiedziała i pociągnęła go w przeciwnym kierunku. Gdy znaleźli się na miejscu Lorence schowała się za drzewem. Edytowano Czerwiec 17, 2014 przez Szeregowa Rainboww Dash Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Czerwiec 17, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 17, 2014 Upadły rzucił włócznią światła prosto w Rin'a który wyminął pocisk i wystrzelił z rąk kule ognia prosto w Anioła. Ten zablokował atak. - Czyli bez tego się nie obejdzie - Pomyślał Rin, nagle wyczuł aurę Lorance i Jonathan'a. - Co oni tu robią - Pomyślał Rin z lekkim zdenerwowaniem, miał nadzieje że będzie mógł iść na całość ale teraz to już nie możliwe, chciał utrzymać jak na razie w tajemnicy swoją moc. Rin podniósł rękę w stronę Anioła i wytworzył wokoło anioła z 10 kul energii elektrycznej - Wyrok - Powiedział chłodno, nagle z kul wyleciały pioruny uderzając w anioła. Ten w ostatnim momencie prze teleportował się do swojej bazy mówiąc - Wybijemy was co do nogi - Powiedział tak że Rin tylko usłyszał. Zmartwiony tym wrócił do swojego poprzedniego zamierzanego celu. Poszedł 5 metrów dalej i stanął pod pomnikiem, na jednym z boków widoczna była jeszcze krew Rin'a z przed dwóch lat - Ehhhh Mam nadzieje że ich obronie tak jak obiecałem - Powiedział na głos Rin dotykając śladów po swojej krwi. Wyraźnie był smutny. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Czerwiec 17, 2014 Share Napisano Czerwiec 17, 2014 Vergil widział wszystko z dużej odłegłości. Nie poszedł na całość. pomyślał patrząc na Rina i podchodząc na pozostałych. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 17, 2014 Share Napisano Czerwiec 17, 2014 - Rin! - zawołała Lorence widząc go pod pomnikiem. Był smutny. Podbiegła do niego. - Nic ci się nie stało? Wszystko dobrze? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Czerwiec 17, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 17, 2014 Rin chwile patrzył jeszcze na pomnik. - Nie wszystko w porządku - Było czuć w jego głosie dawny smutek - heh ty martwisz się o mnie - Rin zaśmiał się żeby zejść z tematu - Może wrócimy do starej szkoły, to miejsce nie jest przyjemne do rozmów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 17, 2014 Share Napisano Czerwiec 17, 2014 (edytowany) Lorence wzruszyła ramionami. - No dobra. Jak chcesz. Ale przecież widzę że jesteś smutny. - powiedziała i ruszyła do budynku. Edytowano Czerwiec 17, 2014 przez Szeregowa Rainboww Dash Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Czerwiec 17, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 17, 2014 - To było miejsce mojej śmierci a na dobitek ten sam anioł - Rin odpowiedział Lorance - Nigdy nie udało mi się go wykończyć więc chyba rozumiesz - Powiedział cierpkim uśmiechem na twarzy. - Nie przejmuj się mną, ogarnę się i wszystko będzie w porządku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 17, 2014 Share Napisano Czerwiec 17, 2014 - Nie wiedziałam... Przepraszam. - powiedziała pod nosem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts