Szeregowa WW Napisano Czerwiec 26, 2014 Share Napisano Czerwiec 26, 2014 [No bo sobie nie zapisał gry Biedaczek, wszystko od początku...] - Ale do końca roboty i tak zostanę... - mruknęła do siebie i zabrała się za pracę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Czerwiec 26, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 26, 2014 (( A wiecie za ile wejdzie ? A i Lucypher nie zapomnij o tych postach by je usunąć )) Rin wyjął kawałek ciasta i położył sobie na talerzyku, nalał sobie herbaty z termosu i usiadł ponownie przed biurkiem. Skonsumował wszystko i poszedł się przebrać w strój sportowy szkoły, wyszedł za budynek. Utworzył barierę wyciszającą-iluzjonistyczną, tak że kto spojrzał w jego stronę wyglądał jak by po prostu trenował. - Dobra czas nad nimi zapanować, ŁAMACZ ŁADU, KRÓL FENIKSÓW JIBRIL - Włosy Rin'a zrobiły się dłuższe i zmieniły kolor na blond oczy zrobiły się pomarańczowe, powoli ogień okrył jego ciało i zaczęło znikać, gdy został sam ogień zaczął się powiększać i ukształtował się w mitycznego ognistego ptaka, nad jego głową płonęła korona z niebieskich płomieni. - Czego chcesz chłopcze - Odezwał się Jibril uderzając w świadomość Rin'a aby go opętać. - Nigdy się nie zmienisz , chcę zostać twoim partnerem a nie wrogiem - Rin ledwo co bronił świadomość przed Feniksem. - Nie zaakceptuje cie szczeniaku - Krzyknął do niego ptak w jego głowie. - Nie potrafisz sobie ze mną poradzić więc nie dam ci moich mocy. Możesz zapomnieć, ha. Rin wyszedł z trybu łamacza i upadł na ziemie. Nagle odkrył że jego włosy na stałe zmieniły barwę. - Co do? - Rin wystraszony krzyknął. - Ehhh, ten ptak mnie przeraża. - Ponownie opadł na ziemie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 26, 2014 Share Napisano Czerwiec 26, 2014 [i ja niby tego nie wiem? No dobra... Nie wiem Ale mówił że musi to nadrobić a znając go zajmie mu to trochę.] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maćko z Bogdańca Napisano Czerwiec 26, 2014 Share Napisano Czerwiec 26, 2014 - Ciastka? Mi tego nie musisz dwa razy powtarzać - Franklin rozpłynął się w myślach na chwilę. Myślał o ciastkach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 26, 2014 Share Napisano Czerwiec 26, 2014 ((Dobra, powiedzmy że wszedłem. Nie nadrobiłem nawet 1/2 tego co zrobiłem w skyrime ale dobra, co to ja mam napisać...)) Jonathan wyrwał się z zamyślenia. Miał jakieś takie dziwaczne odczucia. Podniósł się z miejsca i wyszedł, po chwili znowu się zamyślił. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Czerwiec 26, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 26, 2014 (edytowany) Rin zniósł barierę, jego włosy nadal się nie zmieniały. - Ehhh - Westchnął, wszedł do pokoju i zobaczył że Jonathan wyszedł. - Co ja mam zrobić z tym przeklętym ptakiem. Edytowano Czerwiec 26, 2014 przez Phoenix Luce Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 26, 2014 Share Napisano Czerwiec 26, 2014 (edytowany) ((Ale Jonathan wyszedł ;-; )) Edytowano Czerwiec 26, 2014 przez Mephisto von Pheles Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Lorence po woli kończyła pracę. Była tak zmęczona, że aż zasypiała nad tortem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Vergil poszedł do domu. -Pusto jak zwykle.- mruknął. Poszedł do swojego pokoju. -Wreszcie.- powiedział do siebie i położył się na łóżku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Gdy skończyła pracę powoli powlokła się w stronę opuszczonej szkoły. Była okropnie zmęczona i gdy tylko doszła do pokoju padła na kanapę od razu zasypiając. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 (edytowany) Rin wziął flakonik z Łzami Feniks'a i podszedł do Lorance. Mogła go nie rozpoznać przez inne włosy. Obudził ją i podał jej flakonik. - Twoje siły wrócą tak jak byś się wyspała - Uśmiechnął się do niej. Nowy wygląd Rin'a Edytowano Czerwiec 28, 2014 przez Phoenix Luce Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 - Jeszcze pięć minut... - mruknęła i uchyliła na chwilę powieki. Na widok chłopaka wzdrygnęła się i natychmiast podniosła. - Rin? Co ci się stało... Wyglądasz no ten... Inaczej? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 - Mam mały problem z moim Boskim Darem, zamieszkuje go żywa istota w przeciwieństwie do waszych, i w dodatku ma swoją własną wole. - Rin uśmiechnął się - Próbowałem zapanować nad nim ale widzisz jak skończyłem. Wypij to - Podał flakonik Lorance. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 ((Mój zamieszkuje żywa istota.)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 - Nie no... Wyglądasz całkiem spoko. - powiedziała sennie. - A co to? - zapytała i chwyciła buteleczkę przyglądając się zawartości. - To to co dałeś wtedy Jonathanowi? - zapytała i napiła się płynu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 - Tak, i jak się czujesz? - Zapytał uśmiechnięty Rin. - Gotowa na zdobycie chowańca? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Jonathan wrócił na chwilę do domu, musiał załatwić jedną rzecz. Gdy skończył znowu ruszył do opuszczonej szkoły. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 - Lepiej niż wcześniej. - powiedziała i uśmiechnęła się. - Faktycznie działa. Ale... Że chowańca? A po co? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 - Jest twoim pomocnikiem, pomaga ci we wszystkim o co go poprosisz, znajduje zagubione rzeczy, roznosi ulotki dzięki którym będziecie mogli zawiązać swoje pierwsze kontrakty. A w dodatku niektóre mają zdolności dodatkowe. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 - Czyli taki sługa? - powiedziała i wyszczerzyła się. - No to super. Będzie fajnie, już się nie mogę doczekać. A gdzie się reszta podziała? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 - Nie wiem, a dochodzi już 23 - Rin usiadł za biurkiem - Dzięki że już nie jesteś na mnie zła, lub jak by to lepiej ująć nie tak zła jak na początku. - Rin wyszczerzył się do Lorance. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Jonathan wszedł do budynku. - Cześć wam. - powiedział zobaczywszy Lorence i Rina, usiadł na kanapie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 - Ech... - westchnęła. - Po prostu zdążyłam się przyzwyczaić... Co nie znaczy że nie jestem na ciebie zła. Bardziej od ciebie wkurza mnie Vergil. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 - Nic nie poradzę, przepraszam - Powiedział Rin - Mam nadzieje że kiedyś mi to wybaczysz. - Rin uśmiechnął się do niej serdecznie- No to czekamy jeszcze na Vergil'a i Franklin'a. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maćko z Bogdańca Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Franklin wrócił do opuszczonej szkoły zahaczając o najbliższy bar KFC. - Wróciłem z kubełkiem kurczaka - powiedział wchodząc do sali. - Chętni? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts