Rodzina Diabłów [Highschool DxD]-[Zabawa]

[Szeregowa WW]

- Ja nie wiem. Byleby coś ciekawego... - powiedziała i wzruszyła ramionami. Chciała czymś zająć myśli.

[Dead Radio Man]

- Może na basen pójdziemy, lub do wesołego miasteczka - Rin założył czarną koszulę i potargał sobie włosy żeby jakoś wyglądały - Za wszystko zapłacę - Rin uśmiechnął się. 

[Szeregowa WW]

- Mnie jest w sumie obojętne. - powiedziała, zamyśliła się na chwilę i spuściła wzrok. Lekko posmutniała. - Chociaż wiecie co? Ja chyba jednak wrócę do domu... To miłego dnia. - powiedziała i wyszła.

Edytowano Lipiec 28, 2014 przez Szeregowa Rainboww Dash

[Dead Radio Man]

- Szkoda miło by było - Rin westchnął - To jak Elesis, idziemy gdzieś?

[Mephisto The Undying]

- Ta, chętnie. Nie będę przecież cały dzień spać. 

[Dead Radio Man]

- Hmm, musimy jeszcze załatwić dla ciebie jakiś kostium kąpielowy, chyba że masz - Rin w końcu założył koszulę na siebie.

[Mephisto The Undying]

- Nie mam. Większość rzeczy straciłam jak raz zaatakował mnie upadły. - powiedziała. 

[Dead Radio Man]

- Czyli najpierw na zakupy - Rin uśmiechnął się do Elesis. - Idę się spakować i zaraz idziemy. 

[Mephisto The Undying]

- Dobra. - powiedziała dopijając kawę (czy tam herbatę) 

[Dead Radio Man]

Rin wbiegł na strych zabrał pierwszy lepszy plecak spakował 2 ręczniki. Zszedł do swojego pokoju i zabrał kąpielówki i zszedł do Elesis. Pocałował ją w policzek. 

- Jestem - Uśmiechnął się - Idziemy? - Wystawił jej rękę by złapała go. 

[Mephisto The Undying]

Elesis złapała rękę Rina. - Ta. Zapłacisz czy mam wziąć kasę? - zapytała. 

[Dead Radio Man]

Rin uśmiechnął się. 

- Chyba w końcu jestem twoim chłopakiem co? - Rin uśmiechnął się - A za swoją dziewczynę się płaci. Poza tym jesteś moją rodziną diabelską. 

[Mephisto The Undying]

- Ok. - przytaknęła. - Jedno czy dwu częściowy? - zapytała. 

[Dead Radio Man]

- Jaki tylko będziesz chciała - Rin zaczął sobie wyobrażać Elesis w takowym stroju. Policzki zrobiły się czerwone. 

[Mephisto The Undying]

- Cały się czerwienisz. - powiedziała uśmiechając się. 

[Dead Radio Man]

- Bo jest ciepło - Kurczę przecież widziałem ją nago - pomyślał Rin. Elesis i Rin weszli do centrum i do sklepu z bielizną. Rin dał jej 20 tyś jenów. - Masz kup sobie co ci się spodoba. - Uśmiechnął się do niej.

[Mephisto The Undying]

- Ok. - Elesis wzięła pieniądze i zaczęła szukać jakiegoś stroju kąpielowego. Po chwili znalazła jeden. Wzięła go do przymierzalni i przebrała się. - Hm, nieźle. - stwierdziła. Wychyliła głowę z przymierzalni. - Rin, chodź na chwilę. - powiedziała. 

[Dead Radio Man]

Rin usłyszał jak Elesis go woła. Rin wszedł do sklepu rozglądając się na wszystkie strony. To złe miejsce dla mnie - Rin pomyślał. Większoć dziewczyny pokazywała go palcami i śmiała się z jego zażenowanej miny. Rin podszedł do przebieralni.

- Tak?

[Mephisto The Undying]

- Dobrze wyglądam? - zapytała pokazując się mu?  

[Dead Radio Man]

Rin był czerwony na twarzy i z nosa poleciała mu krew.

- Wyglądasz słodko - Rin Zdołał to ledwo powiedzieć. 

[Mephisto The Undying]

- Rin, krwawisz. - powiedziała. Wyciągnęła z kieszeni spodki chusteczkę. - Masz wytrzyj się. - powiedziała. 

[Dead Radio Man]

Ciekawe czyja to zasługa - Rin pomyślał i uśmiechnął się. Wziął chusteczkę i wytarł sobie nos. 

- Oglądasz jeszcze jakieś? 

[Mephisto The Undying]

- Nie, biorę tę. Możesz już iść. - powiedziała. Zasłoniła przebieralnie, przebrała się w normalne ubranie. Podeszłą do kasy. Zapłaciła i wyszła.

 

((Swoją drogą, wzięła niebieskie bikini)) 

Edytowano Lipiec 31, 2014 przez Mephisto Pheles

[Dead Radio Man]

-Okej poczekam przy wyjściu - Rin odetchnął dyskretnie gdy wyszedł przed sklep. - Ale mam szczęście - Rin uśmiechnął się przypominając sobie Elesis w stroju kąpielowym. 

[Mephisto The Undying]

Elesis stanęła obok Rina. - Możemy iść. - powiedziała.